Hey. Więc jestem już po. Niestety obracanie mocowania niewiele dało
Kąt się zmieniał, ale nie wystarczająco. Ostatecznie trzeba było rozwiercać górne otwory w dolnym mocowaniu amortyzatora, efekt jest taki że koła mogę sobie ustawiać nawet jak do driftu
Zbieżność dziś już ustawiona, katy wczoraj ustawiałem razem z moim mechanikiem na poziomicę i suwmiarkę(na sprzęcie dziś pokazało że ustawiliśmy prawię idealnie
) Więc gnojek już jeździ prosto, ale dalej nie jestem zadowolony. Nie daje mi spokoju, dlaczego po podniesieniu trzeba było tyle kombinacji z tym kątem
Przecież nic istotnego nie zostało ruszone. Może kiedyś uda mi się to rozkminić
A tymczasem dziękuje za wszystkie sugestie poruszone w tym temacie
Bym zapomniał
Facet który mi to ustawiał(starszy prawie-dziadek, strasznie kumaty,z małej wioski) od razu powiedział, że na takim poszerzeniu nie da się ustawić wzorcowo na maszynie
Mówił że całkowicie zmieniły się kąty, zwisy i takie tam
Więc najpierw ustawił mi wg schematu, kazał się przejechać i powiedzieć jakie uwagi. Później już tylko wchodził pod auto, kilka regulacji drążków na wyczucie(bez żadnych maszyn) i znowu jazda próbna. Za czwartym razem ustawił idealnie
Na koniec stwierdził, że takie auta trzeba wyczuwać indywidualnie i kiedyś(w 1994) prawie kupił takie Probe, ale ostatecznie wybór padł na Nissana 200SX(ze względu na napęd)
Cała impreza kosztowała 50zł i trwała 1 godzinę
w serwisach kasowali mnie prawie 200zł
a i tak g[r][...][/r] potrafili
Pozdrawiam