Ford Probe Klub Polska

Ma problem z bo ucieka mi płyn chłodniczy z autka. Ucieka na zewnątrz też nie jest to uszczelka pod głowicą:) Byłem wczoraj u swoich mechaników wymienić olej w silniku i stwierdzili,że to musi być pompa wody co wiąże się z kosztami bo trzeba odrazu wymieniać rozrząd, na wężach jest suchy tylko przy rozrządzie jest mokro. Potrafi wyrzucić cały zbiornik cieczy po przejechaniu 200 km . Pytam się bo może ktoś z was miał taki problem i proszę o jakieś porady.

najpierw napisz czym jezdzisz,chyba sie nie zapoznales z regulaminem do konca nikt Ci nie pomoze nie wiedzac jakie Probiaka masz
A od kiedy przy wymianie pompy wodnej wymienia sie taze rozrzad

Jeżeli pompa nie była jeszcze wymieniana i jest od nowości
to kto wie w jakim stanie jest rozrząd
Napisz co to za probek,jaki jest stan licznika i czy wiadomo Ci
coś na temat ingerencji w rozrząd (wymiana paska, rolek)itd.
pozdro.

Pompa wody. Wcale ni trzeba wyminiać rozrządu przy pompie. Co fakt
że jest to taka sama robota bo i tak trzeba pasek zdjąć
Popa w I Gen jest wmontowana w blok silnika, i z tego co pamiętam to
nowy orginał kosztuje 300zł
Dodam że cena nowego paska rozrządu to koszt za coś pożądnego typu
Gates czy GoodYear to między 150 a 200zł

Hey

ja u siebie wymieniałem pompę wody. Koszt japońskiej w JC to 175 zł. Żeby ją wymienić trzeba ściągnąć rozrząd. Jeśli nie wymieniałeś go jeszcze to wymień. Rolka SKF ok. 100 zł, napinacz ok. 110 zł. Pasek Bosh'a (akutalnie u mnie taki pracuje i nie narzekam) to 75-80 zł. I w zasadzie nie wiem czym się różni od Gatsa bo ten ostatni ostatnio w Polsce jest robiony więc....

Pozdro

Zapomniałem dodać że u mnie się lało ciurkiem z pompy. Ubywało kilka litrów płynu co 2 dni.

a więc jest 2,2 GT z '91r

a więc jest to 2,2 Gt z '91r na budziku ma 168tys. przejechane i jest to orginalny przebieg. jak mi wiadomo wcześniej rozrząd nie był robiony.

No to stary wymieniaj!!!!!!!!
I to juuuż!!!
Bo inaczej (tfu,tfu) dni motoru mogą być policzone

OLEY pisze:No to stary wymieniaj!!!!!!!!
I to juuuż!!!
Bo inaczej (tfu,tfu) dni motoru mogą być policzone

Nie rzebym popierał coś takiego ale jak ja kupiłem samochód to na
pasku zrobione było 200tyś.

No tak ale dużo zależy od tego jak samochód był eksploatowany
A bo to wiemy czy ktoś jeżdził nim do kościoła,czy ktoś go chciał zaorać.
W kilkunastoletnim żywocie niektóre auta przechodzą bardzo wiele,
zwłaszcza jak synek pożyczał auto od tatusia
Zresztą sami wiecie jak to jest
Ja pamiętam jak kiedyś ojciec gdzieś wyjechał no to ja do garażu
i malucha w obroty z kolesiami.
Załatwiłem mu wtedy obie półośki,które sam potem musiałem kupić i wymienić.
Jak człowiek młody to głupi

He he stare czasy się przypominają, ah to pożyczanie od ojca samochodu
he he do pierwszego dzwona było miło.

Dla tego dobrze mieć jakąś histroie samochodu.
Ja miłem farta przy swoim.
Najpierw jeździł nim niemiec prze 3 lata dobił do 150tyś potem przyjechał
do polski i był w jednych rękach, był jeżdżony raz na dwa tyg tak to stał
w garażu ponieważ właściciele mają swoja piekarnie i jeździli innymi samochodami
nim wyjeżdżali na jakieś wypady z dziećmi w weekendy albo na wakacje

A no właśnie.
Do pierwszego dzwona zawsze jest miło


Ps.Ale przynajmniej mamy co wspominać

[quote="kollek"]Hey

ja u siebie wymieniałem pompę wody. Koszt japońskiej w JC to 175 zł. Żeby ją wymienić trzeba ściągnąć rozrząd. Jeśli nie wymieniałeś go jeszcze to wymień. Rolka SKF ok. 100 zł, napinacz ok. 110 zł. Pasek Bosh'a (akutalnie u mnie taki pracuje i nie narzekam) to 75-80 zł. I w zasadzie nie wiem czym się różni od Gatsa bo ten ostatni ostatnio w Polsce jest robiony więc....

Pozdro

Zapomniałem dodać że u mnie się lało ciurkiem z pompy. Ubywało kilka litrów płynu co 2 dni.[/quote]



Jak możesz to daj mi namiary na sklepik a ja już powymieniam te części. Daj mi adres strony tego sklepu lub jakiś namiar. Z góry dziękuje.

pozdro

.

Tak,tak.To jest to.
Ja kiedyś ojcu z corolli combi(cała jego krwawica) zrobiłem prawie bełkota 106-ke
Normalnie myślałem,że mnie wypisał z rodziny.
Dwa miesiące musiałem mieszkać u babci zanim mu przeszło.

no ja kiedys tatuskowi tez podebralem cordobe i urzadzilem sobie oes z kolega
wiadomo mlodyniedoswiadczony i sie wpierniczylem do rowu gdzie staly drzewka
skasowany caly przód a potem jeszcze skasowana byla moja dupa hehe
ale milo z tatusiem to wsponiman hehe
on sam podobnie kiedys robil jak byl mlody i nawet mnie przeprosil ze tak na poczatku sie zachowal w stosunku do mnie
fajna historyjka

www.moto-sklep.pl - strona Japan Caru

Pasek kupiłem u znajomego w Wadowicach. Podjedź to jakiegoś sklepu motoryzacyjnego i zapytaj o pasek Bosha. Napewno będa mieć.

Ja tylko spaliłem ojcu w warczyburgu jak próbowałem (niezauważywszy) przejechać poprzeczny rów z wykopanymi kablami czy rurami i zatarłem silnik przy oszałamiających 140

Szukałem odpowiedniego temaciku , i mysle że ten sie nada .

więc tak panowie potrzeby mi schemacik wężyków płynu chłodzącego co gdzie idzie i jakim wężykiem.


Oczywiscie probe 2.2GT (pow 90')


pozdro

I jak Panowie 2 latka mijają i nikt nie ma ?

Dlaczego nie ma? Jest w strefie zrzutu od 8 stycznia 2004, wśród pierwszych 200 plików (z 4700) wrzuconych tam w ogóle. Wystarczyło "doklikać" do tej daty.

http://fordprobe.pl/upload/goget.php/uk ... a_8992.gif

Witam!
Mam podobny problem! Ubywa mi płyn chłodzący, gdzieś połowa zbiorniczka na 200km Mam wymieniony cały rozrząd: rolka, napinacz, pasek i pompa wody razem z uszczelką. Nie widać żadnych wycieków, wężyki są suche, chłodnica wygląda dobrze. Dobry płyn chłodzący orlen. Macie jakieś propozycje
Pozdrawiam!

tak propozycje zaraz się posypią

Sprawdź oleY bo możesz mieć za dużo

Olej też miałem co dopiero wymieniany 10w40 i mam równo połowę

Zastanawiam się czy może silnik bierze ten płyn