Ford Probe Klub Polska

http://www.firepower.pl/

Jak bz ktoś szukał ogni z rury wydechowej. Pamiętam że na forum był już temat o ogniu z tyłka.

Oczywiście można taką instalacje wymiślić samemu, i zrobić to dużo proście bez spadku pracy silnika. Ale filmiki na stronie można pooglądać

Hehe chlopaki tam gdzie ja robilem wydech robili w citroenie saxo ..
nawet mysleli zeby mi zrobic..naprawde bardzo proste...
ale niestety na silniku z turbo to nie wyjdzie...
Pozdrawiam

Płomienny strzał mede by allegro
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=40270228

witam
nie wiem czy temat już był ale mam pytanie:
dowiedziałem się dzisiaj że poprzez podkręcenie turbiny w odpowiedni sposób można uzyskać efekt płomieni z wydechu.
i teraz rodzi się pytanie czy ktoś z was to robił i wie jak to wyregulować?
pozdrawiam

to teraz to sobie wyobraź:
podkręcasz turbine i pewnie dawke paliwa, w momencie zapłonu tak ..., że ogień idzie przez zawory, kolektor,pare metrów rury wydechowej aż na zewnątrz chciałbyś tak mieć w swoim Probku

Takie że czy to tylko w Erze

Szafranku takie bajery to się kupuje , i masz płomień na 2m

pozdro

z tego co słyszałem to nic nie robi silnikowi ani turbinie
znajomy ma takie płomienie poprzez wyjecie kata i wstawienie kawałka rury oczywiście auto bez turbo
podoba i sie ten efekt i chciałbym mieć coś takiego u siebie, ale nie wiem czy to bezpieczne dla silnika i dlatego się pytam na forum

to jeszcze lepsze wyjście, opóźnij zapłon i niech pierdyknie w tłumiku

szafranak pisze:z tego co słyszałem to nic nie robi silnikowi ani turbinie
znajomy ma takie płomienie poprzez wyjecie kata i wstawienie kawałka rury oczywiście auto bez turbo
podoba i sie ten efekt i chciałbym mieć coś takiego u siebie, ale nie wiem czy to bezpieczne dla silnika i dlatego się pytam na forum

Nic, tylko gniazda zaworowe się wypalają.

takie rzeczy są możliwe częściowo bodajże przez wcześniejsze ustawienie zapłonu. Jednak pamiętaj o minusach, które zostały tu wspomniane m.in. wypalanie gniazd zaworów.

Pamiętam jak miałem golfa I to właśnie strzelał jak rasowy WRC po puszczeniu nogi z gazu . Dodatkowo wydech był już zużyty i chyba pusty. Ognia nie było ale niezłe iskry się sypały .

Jak chcesz ogień z rury wyd. to zamontuj sobie odpowiednie urządzonko do tego. Parę lat temu w Radomiu na zlocie samochodów ameryk. jeden z gości prezentował coś takiego w passacie. Zdjęcie poniżej.
Bodajże montował się coś w końcówce wydechu (iskrownik) plus zbiorniczek lub podajnik paliwa w celu odpowiedniego efektu. Pamiętam że można było ustawiać od jakich obrotów ma się to uruchamiać. Efekty całkiem niezłe. Nie wiem natomiast jak z bezpieczeństwem tego urządzenia. Jak by nie było to paliwo w połączeniu z iskrą.

W 2004 albo w 2005 omawiany był temat . Nawet był link do firmy która takie rzeczy produkuje . Na ich firmowej stronce były chyba dwa filmiki poglądowo-demonstracyjne .
"Płomienna rura" wykorzystuje niedopalone resztki po spalaniu w komorze silnika . Pamiętam , że wyglądało ciekawie . Poszukaj , może znajdziesz
Tomek

"mozna" rowniez zrobic cos podobnego we wlasnym garazu,instalacja z cyklu "Adam Slodowy".

pisze "mozna" bo pomijam efekty uboczne,ale wiem ze jest to mozliwe do wykonania.

widzialem osobiscie,jak w polonezie z silnikiem golfa I 1.6 bylo cos takiego zamontowane i nawet konkretnie dawalo w rure rzecz dziala sie na wiosce kilka lat temu,tak wiec tam wszystko jest mozliwe (mam na mysli poldka z napedem golfa).nie wiem z kad to wzieli,ale zdaje sie jednego goscia wujek byl miejscowym przewijaczem silnikow od pralek i odkurzaczy,wiec pewnie tez maczal w tym paluchy

ale do rzeczy:

zaraz za ostatnim tlumikiem byla wkrecona w rure normalna swieca zaplonowa.od niej pociagniety do przodu pod maske kabel podtynkowy 2x1.5 .w srodku byl przycisk,ktory po ostrym przegazowaniu wciskalo sie,i ogien zapitalal az widno sie robilo.

niestety nie wiem gdzie i do czego bylo to podpiete,bo glaby nie chcieli pokazac.podejrzewam ze bylo to na zasadzie odlaczenia iskry ze swiec w silniku,a podanie jej w tym momencie na ta swiece w wydechu,pozatym gdzies kiedys nawet o tym czytalem w necie

To się zowie "Flamer Kit"
http://www.motofakty.pl/artykul/ognisty_szpan.html
http://pl.youtube.com/watch?v=rDjr4WhkJuc

Jeżeli ktoś jest fanem wyścigów lub rajdów, zapewne już wie. Efekt „rakietowego wydechu” oglądać można w wielu wyczynowych autach benzynowych z turbodoładowaniem. Flamer Kit jest najzwyklejszym „efekciarskim bajerem”, ale w autach wyczynowych, płomienie z układu. Bardzo popularnym, zwłaszcza w USA wyścigom dragsterów zawsze towarzyszą buchające płomienie wydechowego mają na celu „podtrzymanie turbo”. Działa tu efekt opóźnionego zapłonu oraz zwiększonej dawki paliwa. Zapłon następuje w kolektorze wydechowym i podtrzymuje obroty wirnika sprężarki. Dzięki temu można zlikwidować bardzo niepożądaną w sporcie motorowym tzw. turbodziurę.

i właśnie o takie coś mi chodzi

Utnij wydech przy kolektorach wydechowych,wyprowadź dwie rury przez maske ok.0,5 m i bedziesz mieć FIRE jak ta lala

Marrud w Mazdzie MX-6 zalozyl Flamer Kit z allegro i przy pierwszym odpaleniu falmera tak je...lo ze mu tlumik koncowy rozsadzilo. Nie polecam montazu na wlasna reke.

Jest jeszcze inny sposób opatentowany przez kolegów z Calibr golfów 1-3 i BMW a mianowicie diodowy stroboskop na wydech, który świeci jak na dyskotece różnymi kolorami i daje wrażenie ognia w nocy.... Oczywiście nie polecam rzecz jasna

no bez przesady żadnych diodowych lampek, jak coś robić to żeby było dobrze zrobione, bezpieczne, efektowne a przede wszystkim poprawiające osiągi poprzez wyeliminowanie turbo dziury

pozdrawiam

A może tobie chodzi o podtrzymanie turbo?? Ale tego nie wytrzyma nasza mała wysilona turbinka

Sqad dokładnie o to mi chodzi, zmartwiłeś mnie tym ze nie wytrzyma bo to jest pożyteczne i efektowne
pozdrawiam

nie pamietam jak to dokladnie działa, ale chyba o zalepwanie turbiny wacha, i tam dochodzi do spalania, dalej chyba sam wiesz co moze sie stac

uważacie, że diodowa nadkładka na wydech nie jest fajna?? Mi ogólnie się podoba, nawet bardzo. Chciałbym mieć coś takiego tylko na razie muszę $$$ trzymać, żeby probka do lux stanu doprowadzić. A potem to się zobaczy. Chociaż zastanawiam się czy jak założe to, to zaraz powiedzą, że jakaś calibra jedzie. Wam pewnie się to tez nie podoba i zaraz zostanę perfekcyjnie zjechany za pisanie głupot;];]

jarsonik pisze:uważacie, że diodowa nadkładka na wydech nie jest fajna??

Ja uważam że to już po prostu szczyt agro-tjuningu Masakra, nad masakrami... No aż brak mi słów..

W tamtym roku na spota w Łodzi przyjechał gość granatowym Probaskiem i zaprezentował takie płomyki... Przyznam że wyglądało to kosmicznie... Chyba nie chcę wiedzieć jaki efekt to daje w nocy... Niestety nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie w jaki sposób to uzyskał, ale pamiętam że mówił coś o jakiś specjalnych ustrojstwach do tego.. I że sprowadzał to chyba z USA..
Filmik jak takie płomienie wyglądają w Probe tutaj:
http://www.fordprobe.pl/upload/goget.php/sv_a0141.mp4
Format mp4, rozmiar 1,2MB
WARTO OBEJRZEĆ!

Pozdroo

jarsonik pisze:uważacie, że diodowa nadkładka na wydech nie jest fajna?? zaraz zostanę perfekcyjnie zjechany za pisanie głupot;];]

Ale głupoty piszesz. Diody w aucie są the best ........................................................................................ale na wsi


A probek nie powiniem być parkowany przy remizach

BTW. Flame kity są od czasu do czasu na allegro ale nie mogę znaleść tego gościa co to sprowadza