Strona 1 z 2
					
				czym skleić...czym?...help!!!
				: 2005-02-01 13:26
				autor: Greg
				Ułamany mam boczny kurek wlewu płynu chłodniczego razem z kawałkiem rurki plastikowej 

 . Co polecacie do sklejenia tego ustrojstwa 

  Myślę o zespawaniu tego plastiku, ale w tej chwili w grę wchodzi tylko klejenie. Może ktoś miał podobny problem i poleci jakiś porządny klej z własnego doświadczenia 

 
			 
			
					
				
				: 2005-02-01 13:33
				autor: Gość
				Spawanie.... Plastiku ..... hmmmm
			 
			
					
				
				: 2005-02-01 13:51
				autor: Greg
				Sqad pisze:Spawanie.... Plastiku ..... hmmmm
Dokładnie...tak jak spawanie aluminium czy żeliwa. Też byłem tą informacją zaskoczony. Gościu wytłumaczył mi, że jest to klejenie za pomocą wysokiej temperatury. Cholera wie ile w tym prawdy dlatego też pytam czym ewentualnie można to skleić 

 
			 
			
					
				
				: 2005-02-01 13:56
				autor: Gość
				Aha czaje łączenie na zasadzie przetapiania plastiku, no tak to można penie i samemu zrobić za pomocą przenośnego palnika, tylko trzeba jeszcze wiedzieć jak.
A kleić też napeno się da ale nie bedzie to tak trwałe.  I napewno musi być klej do wysokiej temperatury.
			 
			
					
				
				: 2005-02-01 18:26
				autor: piotrek
				A ja polecam poxiline u mnie trzyma już pół roku i nic nie cieknie
			 
			
					
				
				: 2005-02-02 00:02
				autor: P.I.M.P.O.
				samemu ciężko pospawać plastik. z tego co się orientuję nie wystarczy nadtopić obu części i ich ze sobą połączyć. tak jak przy spawaniu metalu np. migomatem wysuwa się drut i to on "skleja" elementy, tak przy spawaniu plastiku wykapuje ciekły plastik. nie jestem pewien czy to jest dokładnie tak ale kiedyś coś mi się o uszy obiło.
pozdro
			 
			
					
				
				: 2005-02-02 00:21
				autor: Gość
				pimpo pisze:np. migomatem wysuwa się drut i to on "skleja" elementy, 
Dokładniej trzeba dobrać siłe prądy tzw amperaż do grubości materiału, zły dobór spowoduje albo posklejanie (nie przetopienie się przez dwie warstwy) i małą żywotność takiego spawu, albo narobi sie tylko dziur i też nici.
 
			 
			
					
				
				: 2005-02-02 02:14
				autor: MiH
				Spawanie plastików u plastikarza - 10-15 zł to Cie zakosztuje. Oni mają do tego po prostu palnik i tak jakby drut plastikowy - topik który służy za spoiwo.
			 
			
					
				
				: 2005-02-02 07:34
				autor: Greg
				Co do spawania to szczegóły poznam w sobotę (praca,praca i jeszcze raz praca), a do tego czasu postaram się to porządnie skleić 

 . Myślałem również o poxilinie, ale ....  +  mieszanka uniwersalna w postaci uszczelnienia silikonem wysokotemperaturowym (czerwony) + specjalna taśma uszczelniająca. Może ktoś z Was testował podobny patent 

 Myślę, że powinno trzymać 

 
			 
			
					
				
				: 2005-02-02 10:45
				autor: MiH
				Poxilina wytrzyma kilka tyg. po czym strzeli Ci w najmniej odpowiedniej chwili. Zniszczenia mogą być ogromne...
			 
			
					
				
				: 2005-02-02 10:55
				autor: piotrek
				Chyba raczej mówisz o kleju poxipol , próbowałem i rzeczywiście puszczał , ale na poxilinie mi trzyma pół roku tylko trzeba dokładnie oczyścić miejsce. 

 
			 
			
					
				
				: 2005-02-02 11:31
				autor: P.I.M.P.O.
				MiH pisze:Oni mają do tego po prostu palnik i tak jakby drut plastikowy - topik który służy za spoiwo.
dokładnie o to mi chodziło 
Sqad przecież ja nie chciałem opisywać dokładnie jak się spawa migomatem bo to tylko był przykład tego że plastik spawa się podobnie. przy spawaniu plastiku tak samo trzeba dobrać temperaturę do grubości i wytrzymałości materiału bo przecież np. zderzaka nie pospawasz tak samo jak zbiorniczka na płyn do spryskiwaczy - to chyba oczywiste.
pozdro
 
			 
			
					
				
				: 2005-02-02 12:57
				autor: Greg
				...biorę się wieczorkiem za klejenie, zostawię to spokojnie na jakieś 24h i się zobaczy 

 
			 
			
					
				
				: 2005-02-02 23:59
				autor: OLEY
				Szczerze mówiąc to:
 poxilina + mieszanka uniwersalna w postaci uszczelnienia silikonem wysokotemperaturowym + specjalna taśma uszczelniająca 
no to chyba wyjdzie drożej niż danie do pospawania plastikarzowi
 
 
Prawda?
 
			 
			
					
				
				: 2005-02-03 02:03
				autor: M-Pro
				Często zachodzi potrzeba sklejenia jakiegoś niedużego plastiku przenoszącego spore siły. To taki mój patent, jeżeli spoina musi mocno trzymać, a nie wyglądać  : Nawiercam miniaturową wiertarką otworki wzdłuż pęknięcia, przewlekam igłą nitkę która przejmie obciążenie łączenia, zalewam szew klejem i gotowe.
Najmocniejszy i odporny na chemię klej to długoschnący(24h) distal 
			 
			
					
				
				: 2005-02-03 05:37
				autor: cevinek
				Sqad pisze:Spawanie.... Plastiku ..... hmmmm
DOKŁADNIE...Ja już miałem taką sytuację....Musiałem dać do pospawania nagrzewnicę z Fiata Ducato ( mój służbowy) i Pan wyjaśnił mi to tak:
Jest to spawanie Drutem vinidurowym i polega na takiej samej zasadzie jak zwkłe spawanie...Palnik i Drut w ręku...po zespawaniu TRZYMA ŻE NIC NIE JEST W STANIE TEGO ODERWAĆ....
POLECAM....
Znam taki warsztat w Touniu ...jakby co...
 
			 
			
					
				
				: 2005-02-03 08:03
				autor: Greg
				OLEY pisze:Szczerze mówiąc to:
 poxilina + mieszanka uniwersalna w postaci uszczelnienia silikonem wysokotemperaturowym + specjalna taśma uszczelniająca 
no to chyba wyjdzie drożej niż danie do pospawania plastikarzowi
 
 
Prawda?
 
Niekoniecznie...bo te składniki mam zawsze na stanie więc wydatek zerowy, 

  a rozwiązanie jest tymczasowe. Wczoraj kleiłem i trzyma zobaczymy po jeździe testowej wieczorkiem po upływie 24h. 
W przeciwnym wypadku dojazd do spawacza i jazda z palnikiem 

 
			 
			
					
				
				: 2005-02-03 22:45
				autor: Mr. Cynk
				.
			 
			
					
				
				: 2005-02-04 12:50
				autor: Greg
				Trzyma Pany jak cholera 

  ; dzisiaj po pracy czeka mnie kilkadziesiąt km jazdy więc przetestuję w praktyce...mam nadzieję, że obejdzie się bez pchania 
  
  
  
Dzięki Cynki za wykład i pouczającą lekturę. Jak będę w przyszłości u spawacza plastiku będę miał ,,materiał poruwnawczy" jak powinno być spawanie przeprowadzone fachowo 
 
Życzę wszystkim udanego weekendu 

 
			 
			
					
				
				: 2006-06-12 13:41
				autor: Greg
				...odgrzebuję temat bo może komuś się przyda 
 
W sobotę moja prowizorka się poddała, ale dzielnie mi służyła...prawie 1,5 roku. Trochę mi wstyd, że tyle czasu nie skleiłem tego u fachowca  

  ale zarazem jestem dumny, że mój patent tyle wytrzymał. Dzisiaj zawiozłem chłodnicę do fachmana, aby tą plastikową rurkę od wlewu płynu chłodniczego porządnie skleił i oczywiście sprawdził szczelność całej chłodnicy 

 Koszt całej operacji 25zł. Zainteresowanym podaję namiary: ,,Usługi spawalnicze tworzyw sztucznych" Zielona Góra, ul. Orzechowa 2, tel. 0-68 325 65 94 (na Chynowie naprzeciw giełdy samochodowej) 

 
			 
			
					
				
				: 2006-06-12 19:39
				autor: kosmita
				Witam
A czym skleic to?

Mam plastik tylko wypada z cięgna moze poxylina to sklei?
Czasami troche wstyd jak tylko jedno oczko sie otworzy  

 
			 
			
					
				
				: 2006-06-12 21:18
				autor: Basf_Wrocław
				A ja uważam, że najlepszym klejem do wszystkiego jest żywica 

 
			 
			
					
				
				: 2006-07-06 23:03
				autor: ad81
				Ja polecam klej do twardych plastików TECHNIKOL sprawdzaliśmy jest bardzo wytrzymały. A co do klejenia  metalu aluminium i innych to dwuskładnikowy technikol płynny metal się  zwie. Sprzedaje to do warsztatów samochodowych i mechanicy sobie go chwalą u mnie w sklepie jakieś 10 złociszy. Wiadomo jak spaw to spaw ale czasem nie ma możliwości i zostaje tylko klejenie.
			 
			
					
				
				: 2006-07-06 23:40
				autor: wingerman
				Kochani takie plastiki kupicie w sklepie z czesciami do samochdow włoskich (Fiat) maja rozne rozmiary tych zatrzaskow itd. Tylko to musi byc jakis SKLEP a nie sklepik.
			 
			
					
				
				: 2006-07-09 21:33
				autor: tofil
				W Kadecie kleiłem chłodnicę Poxiliną na łączeniach z obu stron i trzymało pół roku, a rozwaliło tylko dlatego, że miałem niesprawny zawór ciśnieniowy na zbiorniczku wyrównawczym. Więcej tego nie naprawiałem bo nadjechało Probe... 
