Strona 1 z 6

Piszczy jak dziewica albo darcie pasów (rwanie pasków)

: 2005-04-27 00:53
autor: tofil
Niedawno doświadczyłem niemiłego przeżycia!!! Pasek od alternatora zaczął mi delikatnie piszczeć. Niby nic, a tu po tygodniu, kiedy w niedzielę wracałem zupełnie jakby przejechany przez pociąg po weekendowych imprezkach zaświeciła mi się kontrolka elektroniki. Z przyzwyczajenia z Kadetta (zapalała mi się po kilku kilometrach) olałem sprawę i jechałem dalej. Jednak po czasie zauważyłem, że mi obroty na jałowym skaczą ale nawet to mojemu poweekendowemu stanowi psychicznemu nie dało znaku, że powinienem spojżeć na wskaźniki temperatury i ładowania (mimo wskaźników koniecznie powinny być kontrolki!!!!!!!!!).Po ok. 5 km zauważyłem w końcu, że temperatura cieczy chłodzącej próbuje złamać wskazówkę, a napięcie akumulatora leży bezwładnie na minimum. Postanowiłem się zatrzymać. Otwieram machę, a tu tak sam od siebie zerwał się pasek od alternatora i pompy cieczy chłodzącej. Nie pozostało mi nic innego jak wołać o hol :x też nie ignorujcie pisku pasków wielorowkowych bo zemszczą się w najmmniej oczekiwanym momencie!!! P.S.
Na moje szczęście nie zarżnąłem silnika ale byłem temu zupełnie bliski!!

: 2005-04-27 00:57
autor: Gość
A jak wysoko Ci temp poszedł??
A co do pasków to prawda są wredne.
Ja mam już taki nawyk że średnio co 5 min patrze na wskazówki, w końcu po coś one są.

: 2005-04-27 01:05
autor: tofil
Temp skoczyła poza skalę, dzień wcześniej demontowałem deskę bo alarm zakładałem i śmiem twierdzić, że już dalej nie mogła podejść :twisted:

: 2005-04-27 01:09
autor: Gość
To kontroluj teraz stan oleju bo cholernie wysoko ci poszła i ja na twoim miejscu by zbadał silniczek.

: 2005-04-27 01:28
autor: tofil
Ja tylko ostrzegam przed pękającymi paskami bo to one spowodowały taki wzrost temperatury.

piszczy jak dziewica...

: 2005-07-08 12:49
autor: laptop
Kolejny post=kolejny problem

Przy każdym porannym zapalaniu auta cholernie piszczy mi cos w silniku, brzmi to min jak poluzowany pasek, troche wiec przygazuje i przestaje, autko sobie postoi ok 7 godzin i znowu to samo piszczy i piszczy.

Zapiszczy tez gdy wjade w jakąś kałuże, bylem u znajomego mechanika, lookną paski są naciągnięte...

Ktoś ma pomysł jak raz na zawsze rozdziewiczyc moje probe? Troche mnie to wkurza ze z rana polowa osiedla slyszy jak odpalam autko...

: 2005-07-08 13:10
autor: Gość
Rolka :> ??

: 2005-07-08 14:22
autor: Wito
rolka powiadasz? u mnie jest taki problem że leciutko coś piszczy głównie jak jest ciepło lub silnik sie nagrzeje w nocy problem znika aha no i jak nacisne sprzęgło to przestaje piszczeć na 20 sekund co to może być? też rolka?? ogólnie jest to leciutki pisk ale ja nie lubie żadnych obcych dźwięków. dzięki za podpowiedzi pozdrowienia

Re: piszczy jak dziewica...

: 2005-07-08 14:46
autor: OLEY
laptop pisze:Kolejny post=kolejny problem

Przy każdym porannym zapalaniu auta cholernie piszczy mi cos w silniku, brzmi to min jak poluzowany pasek, troche wiec przygazuje i przestaje, autko sobie postoi ok 7 godzin i znowu to samo piszczy i piszczy.

Zapiszczy tez gdy wjade w jakąś kałuże, bylem u znajomego mechanika, lookną paski są naciągnięte...

Ktoś ma pomysł jak raz na zawsze rozdziewiczyc moje probe? Troche mnie to wkurza ze z rana polowa osiedla slyszy jak odpalam autko...
Moim zdaniem,to na bank jest to pasek od alternatora.Spróbuj go lekko naciągnąć,tylko nie za mocno,bo łożyska Ci szlag trafi.
Albo czas już go wymienić,może być "zmęczony".

Re: piszczy jak dziewica...

: 2005-07-08 14:54
autor: Jedrek
OLEY pisze: Albo czas już go wymienić,może być "zmęczony".
:1111_ok:

: 2005-07-08 15:06
autor: arturo
witam. prawdopodobnie masz wyślizgane koła pasowe. nowe paski+odpowiedni naciąg=poprawa, na jakiś czas powinno pomóc :wink: pozdrawiam arturo.

: 2005-07-08 17:04
autor: Sh(.)(.)ters
Sqad pisze:Rolka :> ??
Hehehe - byłem pewien, że to napiszesz 8) .

: 2005-07-08 19:23
autor: Gość
Wito pisze:rolka powiadasz? u mnie jest taki problem że leciutko coś piszczy głównie jak jest ciepło lub silnik sie nagrzeje w nocy problem znika aha no i jak nacisne sprzęgło to przestaje piszczeć na 20 sekund co to może być? też rolka?? ogólnie jest to leciutki pisk ale ja nie lubie żadnych obcych dźwięków. dzięki za podpowiedzi pozdrowienia
Docisk, a może jakieś łożysko w docisku ??:> może... nie wiem rolka raczej nie.

: 2005-07-08 19:26
autor: AGA I GER
A ja myślę że wszystkie piszczą nawet te co pierwszy raz.... :twisted:

: 2005-07-08 19:27
autor: Gość
AGA I GER pisze:A ja myślę że wszystkie piszczą nawet te co pierwszy raz.... :twisted:
w pu........e :twisted:

: 2005-07-08 19:39
autor: laptop
waryjaci:) paski wszystkie mialem wymienione z silnikiem, pomysle nad ta rolka i alternatorem, zobaczymy...

: 2005-07-08 20:34
autor: AGA I GER
Laptop może ty za bardzo jej dogadzasz?
i z tąd te piski ;)

: 2005-07-08 22:57
autor: laptop
Ger, myślisz ze te co 3 dniowe pucowanie i dopieszczanie moze byc powodem?? kurde juz sam nie wiem co robic :?

: 2005-07-09 14:41
autor: Wito
Sqad czy jest z tym dużo zabawy bo sie nieznam trzeba cos dokręcić ?? czy wymienić łożysko czy cuś.

dzieki

: 2005-07-09 14:45
autor: Tomasz S
:1111_hello:

Kilka bryczek już przerzuciłem i wiele razy mi piszczało ... zawsze powodem było zawilgocenie paska :arrow: często (nie zawsze) płyn chłodzący był przyczyną ...
Co do piszczących laseczek :arrow: u mnie raczej wzdychają i stękają ale to zależy od indywidualnych gustów :twisted: :lol: :lol: :lol:

:1111_bye:

: 2005-07-09 20:37
autor: Robert

: 2005-07-09 20:50
autor: Pelot
Sqad pisze:
Wito pisze:rolka powiadasz? u mnie jest taki problem że leciutko coś piszczy głównie jak jest ciepło lub silnik sie nagrzeje w nocy problem znika aha no i jak nacisne sprzęgło to przestaje piszczeć na 20 sekund co to może być? też rolka?? ogólnie jest to leciutki pisk ale ja nie lubie żadnych obcych dźwięków. dzięki za podpowiedzi pozdrowienia
Docisk, a może jakieś łożysko w docisku ??:> może... nie wiem rolka raczej nie.
jeżeli po wciśnięciu sprzgła cichnie to może być łożysko oporowe

: 2005-07-11 21:58
autor: Ivaho
Czasem z paskiem jest tak ze jak jest kijowy to piszczy nawet nowy. Chodzi o to z czego jest zrobiony. Stary myk przedstawicieli handlowych :arrow: pasek posmaruj skórką jablkową (powaznie). Jak nie pomoze to szarym mydłem, nie martw sie ze bedzie cos sie slizgać.

Pozdro

: 2005-07-11 22:09
autor: laptop
Ivaho żebys wiedzial sprubuje :shock:

: 2005-07-11 22:20
autor: Ivaho
Ale to dotyczy tylko paska. Na dziewicach nie sprawdzałem :P

jeszcze :wink: