Strona 3 z 6

: 2007-12-23 21:20
autor: pytlar
popatrz dobrze czy wszystkie weze, przewody, wtyczki od kabli napewno sa podlaczone dobrze!! moze wtyka od przeplywki nie jest wcisnieta dobrze...

Re: problem z odcięciem zapłonu :(

: 2007-12-23 21:20
autor: Flyke
mvr pisze: Jak jechałem to zdmuchneło mi węża gumowego co jest nałożony na intercooler , ale nałożyłem go i przykreciłem mocno i trzyma się.


u mnie wlasnie to bylo przyczyna odcinania , sprawdz czy w innych miejscach dolot jest szczelny

: 2007-12-23 21:25
autor: mvr
Ale po nalożeniu tego węża nadal mam to samo . Czy źle ustawiony zapłon może mieć na to wpływ?

: 2007-12-23 23:04
autor: Lisiu
To bardziej wyglada mi na nie szczelny dolot :idea:
Obejrzyj dokładnie cały układ dolotowy

: 2007-12-23 23:06
autor: mvr
ok jutro obejrzę .
Dodam jeszcze że w momencie zanim turbo odetnie to pod maską słychać jak ssa powietrze .

: 2007-12-23 23:14
autor: Lisiu
No to tym bardziej nieszczelny dolot :wink:

: 2007-12-23 23:25
autor: mvr
i jaka kolwiek dziura w dolocie będzie sprawiać że turbo zaczyna pompować nawet na obrotach 1500 RMP delikatnie wciskając gaz, a potem odcinanie przy 3 PSI?

: 2007-12-24 00:45
autor: Sqad
Dziurawy dolot na 100% możliwe że kolanko źle założone na przepustnicy i się zsunęło

: 2007-12-24 01:35
autor: york
a masz wogole jakakolwiek zwezke w tej chwili?bo z tego co pamietam t swego czasu cos robiles w tamtych okolicach,wiec moze tam rownierz przydaloby sie spojrzec

: 2007-12-24 02:00
autor: OLEY
A czy nie można było zadać pytania np. tu:

:arrow: Odcięcie zapłonu

zamiast klonować tematy? :twisted:

: 2007-12-24 08:47
autor: Lisiu
OLEYu święta są, troche litości :wink:

Co do pompowania turbiny to własnie powinno być tak jak piszesz, nie zawsze pompuje od 2,5 tys, przy większym obciążeniu ładuje też na niższych obrotach

: 2007-12-24 10:52
autor: Drzymek
tylko że wtedy wolno się rozkręca

: 2007-12-24 12:06
autor: yEC
Dziurawy dolot :)- zdiagnozowane.
Dzrzymek pisze:tylko że wtedy wolno się rozkręca
I tak jest. Od 1500 zaczyna pompować ale pomału. Po wciśnięciu mocniej gazu odcina. Dopiero po 4 odcięciu ładuje 10-12 i przyśpiesza jak należy.
Zwężka jest 0,7mm.

: 2008-01-18 18:58
autor: mvr
Dolot załatany w prosty ale skuteczny sposób :D
Zwężka wyjęta i wsadzona seria
I teraz pojawił mi się taki problem :)
Mianowicie : Jadąc sobie przykładowo na 3 biegu jak wcisne pedał gazu jednostajnie w podłogę to po naładowaniu 8 PSI właczą się odcięcie ....
a gdy pedał gazu wcisne tak do połowy naładuje się 6 PSI przejade tak chwile z pedałem wciśnietym z taką samą siła i wtedy mu depne w podłoge to wszystko jest wpożądku , ładuje wtedy do 8-10 i nie odcina.
Gdzie szukać problemu?
Ostatnio otwarłem maske w nocy i po dodaniu gazu wydobywał się dymek tak jakby z pod 2 świeczki i czasami słychać było tak jakby się zwierały jakieś kabelki w okolocach przepustnicy, taki dźwięk iskrzenia.

Pozdrawiam

: 2008-01-18 19:13
autor: davidlive
ale zianie hehe ja ci mowie wez sie do mnie odezwij zatankuj podjedz do mnie do domu, zapakujemy autko do garazu, sprawdzimy wszystko, to sie okarze, ja juz tam wszystko przestudiowałem.

zapraszam

: 2008-01-18 23:21
autor: york
a nie kombinowales nic z przeplywka?tak jak pisalem kiedys.przestawienie koleczka w przeplywomierzu o 2/3 zabki,daje podobne efekty

: 2008-01-19 11:25
autor: mvr
z przepływką kombinowałem ale jeśli dobrze pamiętam to nie przestawiałem żadnego kołeczka , jeślo to by było to to w którą strone przestawić?

: 2008-01-19 11:28
autor: davidlive
nie koleczka tylko przestaw o np 2-3 ząbki na zębatce, musisz pokombinować, tylko zaznacz sobie miejsce w którym przeplywka byla oryginalnie bo czasem możesz po takich eksperymentach ogloszenie w gieldzie dawać ( przeplywke)

p,.

: 2008-01-19 23:16
autor: york
jak otworzysz pokrywke,to znajdziesz tam koleczko zebate,zblokowane cieniutka blaszka.jak sie dobrze przyjrzysz to przy ktorym zabku znaczylem delikatnie oryginalne polozenie.sprobuj podciagac o jeden zabek naciag sprezyny i bryknij na przejazdzke testowa.tylko pamietaj ile przekreciles.jezeli podciaganie spowoduje gorsze efekty to wroc do stanu pierwotnego,i sprobuj popuszczac naciag o zabek.

oczywiscie jesli masz mozliwosc,sprobuj podmienic na chwile przeplywke


david nie sadze aby w ten sposob cos uleglo uszkodzeniu (mam na mysli rozsadne grzebanie),chyba ze kogos sila rozpiera i uszkodzi mechanicznie ktorys element.

: 2008-01-19 23:40
autor: davidlive
Jesteś na forum dłużej niż ja ale uwierz mi też sporo wiem o probku,. i wiem też że probek sam sobie potrafi do jakiegoś stopnia przepływke, wyregulować,(dostosować , dopasowac skorygowac jak wolisz) wątpię w to aby bez zaznaczenia, przekręcił przykładowo 5 ząbków , bo powrotnie nie jest juz tak prosto wystarczy że coś mu sie wyślizgnie i po ptokach tak to mówią.

co by gadać to jednak jest na sprężynce , łatwo można coś poknocić więc nie zaszkodzi czymś ostrym zarysować lekko zębatkę(koleczko) aby potem spokojnie bez zbędnego palenia i gaszenia probka wrócić do serii.

co nie zaszkodzi to wzmocni :wink: :wink:

: 2008-01-20 22:50
autor: york
nie no oi,wlasnie o tym mowie,ze jesli chcesz sie pobawic przeplywka,to w taki sposob,aby nie narazic sie na zbedne wydatki :) delikatnie i z rozwaga i wszystko bedzie ok

: 2008-01-21 09:37
autor: waluś
a co daje oszukiwanie przepływki w górę lub w dół ??

: 2008-01-21 09:52
autor: davidlive
no właśnie też się kiedyś zastanawiałem , bo tak patrząc z drugiej strony to jednak cos musiało wpłynąć na to że musimy przestawiać fabryczne ustawienia przepływki .

tylko co ???

: 2008-01-21 19:38
autor: mika_vixen
Ja musiałem przestawić przepływkę jak założyłem dolot ze stożkiem,troszeczkę sprężynę musiałem dociągnąć o pięć ząbków i dopiero było git.Może i ta sprężyna z biegiem czasu niema już swoich właściwości i trzeba trochę ją skalibrować.

: 2008-01-22 02:22
autor: york
ja poprostu zdjelem pokrywke,w celu wyczyszczenia i ogledzin stykow.
w moim przypadku przestawienie w jedna,badz druga strone naciagu sprezyny,skutkowalo szybszym odcieciem (np przy 4psi),natomiast nie przecze ze z biegiem lat,sprezyna moze sie wyciagnac.