Strona 1 z 1

mechanizm różnicowy w 2,5

: 2005-05-30 09:09
autor: lolek
Dopadło mnie.
Zaczęło się od tego że w czasie jazdy odniosłem wrażenie jakby dostał na jednym kole oleju albo piasku, następnie potyrpało trochę silnikiem i odstawiłem do garażu.
Rozebrałem półoś - przeguby OK.

wsadziłem palec (brzmi jak w tanim romansie) do tej dziurki po półosi a tam coś luźno się zachowuje to coś w co wchodzi półośka

Czy miał ktoś problem z dyferencjałem, i czemu to na mnie padło???

: 2005-05-31 23:51
autor: P.I.M.P.O.
miałem, oj miałem problem z dyferkiem...

mam trzy zębatki w całości - te większe i jedną małą. druga mała jest zatarta na tym palcu prowadzącym czy jak on się tam zwie. w zasadzie ani zębatka, ani bolec się nie nadają do niczego ale jeśli chcesz się bawić... pozostałe satelity są super. mam chyba nawet koszyk cały do manuala (do automatu mam na 100% jak coś to wal do mnie.

dziwne właśnie że nie przeguby a dyfer leci. ja mam jakiegoś pecha bo kupiłem proba z rozwalonym dyferencjałem - dałem się zrobić jak dziecko bo facio powiedział że to przegub. wymieniłem całą skrzynię i znów dyfer nawalił. nie szalałem wcale aż tak strasznie żeby mógł się rozsypać a teraz to jeżdżę jak emeryt bo mam fobię ;)

pozdro

: 2005-06-01 12:24
autor: romulus
w poprzednim aucie to mi ładne dziury w skrzyni zrobiło ale jedził dalej dobrze jednak nikt nie chcial sie podjąc łatania takich kolosalnych dziur