mechanizm różnicowy w 2,5
: 2005-05-30 09:09
Dopadło mnie.
Zaczęło się od tego że w czasie jazdy odniosłem wrażenie jakby dostał na jednym kole oleju albo piasku, następnie potyrpało trochę silnikiem i odstawiłem do garażu.
Rozebrałem półoś - przeguby OK.
wsadziłem palec (brzmi jak w tanim romansie) do tej dziurki po półosi a tam coś luźno się zachowuje to coś w co wchodzi półośka
Czy miał ktoś problem z dyferencjałem, i czemu to na mnie padło???
Zaczęło się od tego że w czasie jazdy odniosłem wrażenie jakby dostał na jednym kole oleju albo piasku, następnie potyrpało trochę silnikiem i odstawiłem do garażu.
Rozebrałem półoś - przeguby OK.
wsadziłem palec (brzmi jak w tanim romansie) do tej dziurki po półosi a tam coś luźno się zachowuje to coś w co wchodzi półośka
Czy miał ktoś problem z dyferencjałem, i czemu to na mnie padło???