Strona 1 z 1

Chłopaki problem!!!

: 2005-05-30 12:37
autor: LadyBlAck
No i się zaczęło nieciekawie...problem...w sumie to dwa :( nie wiem co się dzieje ale coś mi się stało z rozrusznikiem...dokładniej nie mogłam wczoraj odpalić Babe, udało się dopiero za piątym razem...do tej pory nie było żadnego problemu...martwi mnie to bo sytuacja powtórzyła się dziś rano...
i wcale nie wiem jaki może być tego powód :(
i druga sprawa..przecieka mi chłodnica.. tzn. zrobiła się taka maleńka dziurka i gdy Babe jest gorące powstaje fontanna.. jest to zaklejone tymczasowo czymś ale chciałabym się dowiedzieć czy jest w ogóle możliwa naprawa takiej usterki czy trzeba nową chłodnicę...

: 2005-05-30 14:03
autor: Jedrek
chłodnicę da się zespawać, a jeżeli chodzi o rozrusznik, to najprawdopodobniej szczotki są na wykończeniu i nie zawsze łączą.

Jedno jeszcze pytanie:
- Czy jak próbujesz zapalić to słychać elektromagnes w rozruszniku? :wink:

: 2005-05-30 14:18
autor: LadyBlAck
dzięki z odpowiedź...tzn jak przekręcam kluczyk to tylko słychać takie tyknięcie....po kilku próbach muszę wyciągnąć klucz dopiero wtedy łapie.... :)

: 2005-05-30 14:58
autor: Jedrek
Stawiam na szczotki, ale może być jeszcze taki myk, że styki na elektromagnesie nie zwierają i na szczotki nie idzie napięcie z akumulatora.

Pozdrawiam! :wink:

: 2005-05-30 16:23
autor: Kula
Ja chlodnice zakleilem poxilina i trzyma juz z dwa miechy. Sciagnij ja u siebie i dokladnie obklej pekniete miejce. Napewno troche pochodzi. Acha ja mialem pekniecie na obudowie plastikowej u gory. Pozdro.

: 2005-05-30 16:42
autor: LadyBlAck
chyba dokładnie w tym samym miejscu jest ta dziurka...od góry w miejscu gdzie jest taki prostokącik naklejony...pod tym puściło...właśnie narazie mam to zaklejone jakimś klejem ale boje się, że długo nie wytrzyma...no zobaczymy...dzięki za info :) pozdrawiam ciepło

: 2005-05-31 00:48
autor: medici
a ja bym radził nie robić badziewia :arrow: tylko jedz do zakładu zajmujacego sie spawaniem alu, lub regeneracja chłodnic :arrow: zapłac 50 pln :arrow: i miej świety spokój 8)

nie bedziesz sie obawiał ze rozerwie ci chłodnice na trasie.

pozdro

: 2005-05-31 00:58
autor: Anyszes
medici pisze:a ja bym radził nie robić badziewia :arrow: tylko jedz do zakładu zajmujacego sie spawaniem alu, lub regeneracja chłodnic :arrow: zapłac 50 pln :arrow: i miej świety spokój 8)

nie bedziesz sie obawiał ze rozerwie ci chłodnice na trasie.

pozdro
POPIERAM Kolege ... Ewentualnie Rozejzyj sie za uzywana .. Chlodnica Nie duzo wydash ... Buzka :*

: 2005-05-31 10:08
autor: raven
medici pisze:
nie bedziesz sie obawiał

pozdro
obawiała :wink:

LadyBlAck pisze: i gdy Babe jest gorące
-e to dobre jest, podoba mnie sie :lol:

: 2005-05-31 11:06
autor: 5150
a ja kleiłem wiele razy.
Poksyliną i innymi wynalazkami i wiecznie odklejało się :(
W końcu wymieniłem na nową:)

Babe

: 2005-05-31 12:14
autor: LadyBlAck
:D Villani poprostu tak pieszczotliwie nazywam moje autko... tak poza tym to dziękuję wszystkim za odpowiedzi :) myślę, że jednak zdecyduję się na zakup nowej chłodnicy bo tak na prawdę to nigdy nie wiadomo jak długo wytrzyma...a nie chciałabym aby mnie zaskoczyła gdzieś w nocy, na jakimś pustkowiu, daleko od domu...:wink: pozdrawiam