Strona 1 z 3

Stabilizator tył (sprawdzenie, łączniki, gumy, ...)

: 2005-07-24 10:14
autor: eren
Witam, ostatnio w moim Probie II słychać jakieś dziwne stuki na nierównościach, okazało się ze wybił sie łącznik stabilizatora z tyłu, odrazu pojechałem to pobliskiego serwisu, a oni podzwonili po swoich dostawcach, ale mi powiedzieli, że nie mają szans załatwić i odesłali mnie do serwisu. Czy ktoś może wie gdzie mogę taką część kupić, lub ewentualnie czy pasuje taka część od innego samochodu, bo wiem że silnik jest od mazdy, ale reszta to chyba amerykańska. Bede wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.

: 2005-07-24 15:13
autor: tofil
Szukaj w JCAUTO albo na http://www.moto.sklep.pl/index.php?modu ... t=21&gr=46. Pasuje od Mazdy 626 GE (J63002JC).

: 2005-07-24 21:41
autor: medici
potwierdzam - pasuje od mazdy 626, kupisz to spokojnie w JC.
wymieniałem to miesiąc temu....
pozdrooo

: 2005-07-24 22:04
autor: P.I.M.P.O.
dodam jeszcze że cena wynosi 35zł za NO NAME (badziewie) lub 55zł za japońskie (trochę dłużej na nich pojeździsz :) )

pozdro

Re: Łącznik stabilizatora tył do Proba II

: 2005-07-25 15:03
autor: Yaneeck
eren pisze: okazało się ze wybił sie łącznik stabilizatora z tyłu, odrazu pojechałem to pobliskiego serwisu,
łacznik nie ma wplywu na bezpieczenstwo a jedynie na komfort jazdy... nie trzeba od razu gnac do serwisu :twisted:

w mnie w Katowicach w "Kapitanie" podróba 26zł orginał 50zł

Re: Łącznik stabilizatora tył do Proba II

: 2005-07-29 14:12
autor: MiH
Yaneeck pisze:łacznik nie ma wplywu na bezpieczenstwo a jedynie na komfort jazdy...
Co Ty piszesz człowieku?! Czy Ty wiesz w ogóle jaką funkcję spełnia stabilizator? Po kiego grzyba on w ogóle jest w aucie? Proponuje Ci jedź na tor, przejedź się 180km/h a potem zdemontuj stabilizator i przejdź się jeszcze raz... tylko uważaj na zakrętach.

: 2005-07-29 14:16
autor: Gość
he he tylko samochód będzie się mocniej przechylał :lol:

Re: Łącznik stabilizatora tył do Proba II

: 2005-07-29 23:40
autor: Yaneeck
MiH pisze:
Co Ty piszesz człowieku?! Czy Ty wiesz w ogóle jaką funkcję spełnia stabilizator? Po kiego grzyba on w ogóle jest w aucie? Proponuje Ci jedź na tor, przejedź się 180km/h a potem zdemontuj stabilizator i przejdź się jeszcze raz... tylko uważaj na zakrętach.
sie tak nie ekscytuj bo sie spocisz... wiem jaka role spełnia i z pewnoscia wybicie łacznika nie zmusza do NATYCHMIASTOWEJ wizyty w warsztacie... jak koles chce jezdzic 180km/h na torze to musi zmienic auto albo wymienic 60% podzespołów.. ale chyba nie o to chodzi...

: 2005-07-30 13:29
autor: Robert
:shock: Ale czemu "na torze"? :twisted:

Re: Łącznik stabilizatora tył do Proba II

: 2005-08-01 10:09
autor: majcher
Yaneeck pisze:
MiH pisze:
Co Ty piszesz człowieku?! Czy Ty wiesz w ogóle jaką funkcję spełnia stabilizator? Po kiego grzyba on w ogóle jest w aucie? Proponuje Ci jedź na tor, przejedź się 180km/h a potem zdemontuj stabilizator i przejdź się jeszcze raz... tylko uważaj na zakrętach.
sie tak nie ekscytuj bo sie spocisz... wiem jaka role spełnia i z pewnoscia wybicie łacznika nie zmusza do NATYCHMIASTOWEJ wizyty w warsztacie... jak koles chce jezdzic 180km/h na torze to musi zmienic auto albo wymienic 60% podzespołów.. ale chyba nie o to chodzi...
jak mi się łacznik stabilzatora kiedys rozpadł (dokładniej to małzonce jak jechała i uczynny pan na stacji benzynowej drutem stanilizator z łacznikiem skręcił i zapomniała mi o tym powiedzieć) to na osrtym szybkim zakręcie już wiedziałem że cos jest nie tak

Re: Łącznik stabilizatora tył do Proba II

: 2005-08-07 18:13
autor: Yaneeck
eren pisze:wybił sie łącznik stabilizatora
majcher pisze:jak mi się łacznik stabilzatora kiedys rozpadł
"drobna" róznica :)

Re: Łącznik stabilizatora tył do Proba II

: 2005-08-08 14:12
autor: nikosnikos
majcher pisze:jak mi się łacznik stabilzatora kiedys rozpadł (dokładniej to małzonce jak jechała i uczynny pan na stacji benzynowej drutem stanilizator z łacznikiem skręcił i zapomniała mi o tym powiedzieć) to na osrtym szybkim zakręcie już wiedziałem że cos jest nie tak
Ja rok temu ze zlotu na Mazurach wracalem z rozwalonym lacznikiem z tylu i skreconym drutem :lol: - bez szalenstw jechalem i w zasadzie nie czulem zadnej roznicy! W sumie jakies 500km zrobilem.

Stabilizator tylnym zawieszeniu-jak go sprawdzić?

: 2006-03-18 11:40
autor: R.K
Dokładniej chodzi o ten pręt.Wystaje beznadziejnie,był wgięty do tyłu kiedy nabyłem auto,mechanik go wyprostował,stuka na nierównościach teraz.Mam pytanie-jak go mam sprawdzić czy jest ok.??kiedy ręką nim ruszam kiwa się jakby był lużno podwieszony,czy tak ma być?Na końcach ma uszczelki gumowe częściowo zdeformowane ale nie lużne,te końcówki
wchodzą wokół osłon gumowych gdzies w podłogę i tam pracują najbardziej.Jak to ocenić czy to jest sprawne?

: 2006-03-18 12:48
autor: nerVous
Ten pret to stabilizator na koncach ktorego powinny byc laczniki stabilizatora,takie male ... ale wazne.Z tego co piszesz cos masz nie tak :? Tam nic w podloge nie wchodzi.

: 2006-03-18 12:53
autor: tofil
Masz pewnie do wymiany mocowania gumowe stabilizatora i z tego co zrozumiałem z opisu to łączniki też. Wszystko dostaniesz na http://www.moto.sklep.pl ale najlepiej jedź do jakiegoś mechanika. Za wszystkie części zapłacisz koło 100 zł. Części szukaj do Mazdy 626 GE.

: 2006-03-18 13:05
autor: Ronin
Ja też mam łączniki z tyłu do wymiany. Mi jak jadę to dzwonią, bo są wyrobione, warto wymienić dwa, kosztuje grosze a człowiek pewny będzie.

: 2006-03-18 13:13
autor: tofil
Ja prawie 15kkm wymieniłem jeden bo się rozleciał i do dziś jest OK. Do wymiany konieczna była kątówka żeby odciąć stary, całość zajęła mi 130 min. Warto na śruby łącznika naładować tawotu po skręceniu żeby następnym razem nie trzeba było ciąć :)

: 2006-03-18 14:13
autor: R.K
Czyli po wymianie łączników stabilizator powinien raczej sztywny,ruszając nim ręką nie powinien obijać się o te osłony po bokach,ani stukać na nierównościach w czasie jazdy.?

: 2006-03-18 14:27
autor: Ronin
R.K pisze:Czyli po wymianie łączników stabilizator powinien raczej sztywny,ruszając nim ręką nie powinien obijać się o te osłony po bokach,ani stukać na nierównościach w czasie jazdy.?
Dokładnie tak jak piszesz, powinien być naprężony i absolutnie nie powinien wydawać jakichkolwiek dzwięków :P

: 2006-03-19 19:47
autor: tofil
R.K pisze:Czyli po wymianie łączników stabilizator powinien raczej sztywny,ruszając nim ręką nie powinien obijać się o te osłony po bokach,ani stukać na nierównościach w czasie jazdy.?
Pod warunkiem, że gumy stabilizatora są ok bo inaczej będziesz słyszał stukot. Normalnie nie ma szans ruszyć stabilizatora gdy jest sprawny.

: 2006-05-08 16:13
autor: Kamil_01
nie wiem czy we właściwym temacie umieszczam mój post, ale ok nie będe zaczynał nowego tematu, mam taki problem, kiedy jade swoim probkiem i hamuje np. z 80 km/h do zera to słysze dziwny stukot taki rytmiczny co 2 - 3 sek. nie mam pojęcia co to może być i co do tego ma hamowanie ??

ps. odgłosy są słyszalne z tylnej części auta :evil:

ktoś napisał:
Na diagnostyce podobnie wyszło tylko bez swożnia że pukanie przy
ruszniu i hamowaniu to łącznik stabilizatora
ktoś jeszcze inny napisał tak
to może być sworzeń
pzdr. Kamil

: 2006-05-14 10:59
autor: Kamil_01
Kamil_01 pisze:nie wiem czy we właściwym temacie umieszczam mój post, ale ok nie będe zaczynał nowego tematu, mam taki problem, kiedy jade swoim probkiem i hamuje np. z 80 km/h do zera to słysze dziwny stukot taki rytmiczny co 2 - 3 sek. nie mam pojęcia co to może być i co do tego ma hamowanie ??

ps. odgłosy są słyszalne z tylnej części auta :evil:

ktoś napisał:
Na diagnostyce podobnie wyszło tylko bez swożnia że pukanie przy
ruszniu i hamowaniu to łącznik stabilizatora
ktoś jeszcze inny napisał tak
to może być sworzeń
pzdr. Kamil
ODŚWIEŻAM napewno ktoś z was miał taki problem :wink:

: 2006-05-15 13:39
autor: Jedrek
Z tego co mi wiadomo to sworzeń jest tylko wtedy gdy kolumna musi się obracać.
Z tyłu nie masz sworznia. :twisted:


Może klocki się kończą i wypadają z prowadnic :wink:

Łączniki stabilizatora usłyszysz na bruku jak dzwonią, ale nie koniecznie bo nieraz tulejka się blokuje na śrubie. Ja ostatnio u siebie z przodu wymieniałem.

Najszybciej pojedź na stację albo na kanał i zobacz czy mają luz.

Pozdro!

: 2006-05-15 23:18
autor: Kamil_01
Klocki są wporzo ostatnio jak wymieniałem piaste to sprawdzałem, a jaka powinna być grubość klocków ale takich względnych, bo bym musiał zmierzyć u siebie ale myśle że są ok :-k Więc jeśli nie klocki, stabilizator to co :?:

: 2006-06-24 15:41
autor: malin
Ja dzis bylem u mechanika i probowal mi tlumaczyc, ze tylne zawieszenie nie jest od Mazdy:) pokazal mi, ze mam sprarcialem gumy w lacznikach i caly drazek stabilizatora chodzi luzno (w to mu wierze bo sam ruszalem). Powiedzial, ze w sumie sa 3 takie laczniki na strone, moje pytanie czy wszystkie 3 sa takie same?