Ford Probe Klub Polska

Hey wszystkim, skonczyły mi się klocki z tyłu, i teraz przy hamowaniu slychac metaliczny dzwiek, który bardzo mnie denerwuje, klocki będę miał w przyszłym tygodniu i pytanie do Was, czy jest możliwośc odłączenia chwilowego tylnich klocków, tak aby nie zapowietrzyć układu?

Wiem, że na samych przednich trzeba bardzo uważać, ale ja nie będę jeżdził z tym megadźwięiem! A Probek mi potrzebny...

Naucz się jeździć w miarę możliwości bez używania hamulca

To na pewno dobrze wpłynie na spalanie

Laptop to może już zbieraj kasę na nowe tarcze

Przed chwilą mnie besztali że wchodzę w offtopic a tu proszę... 2 posty z których nic nie wiem..

Masz rację, mogłem nic nie pisać ale pytanie było dość szokujące i nie mogłem pozostać biernym. Postanowiłęm Cię ostrzec, że takie jazdy mogą się skończyć wymianą tarcz ewentualnie bliskim spotkaniem z czymś przed czym nie zdążysz wychamować. O odłączeniu tylnych kół nigdy nie słyszałem i nie radzę Ci tego robić zwłaszcza, że nogę masz dość ciężką. A czemu nie wymienisz klocków, przecież to jest szybka piłka

A ja znałem kolesia który jeździł BMW i odpioł zupełnie z tyłu hamulce:)
Zapytałem go po co to zrobił, jeżeli samochód podczas hamowania też hamuje tyłęm , a nie tylko przodem i to jest dosyć ważne:)
Co on na to mi odpowiedział
Bo bo widzisz Qki jak chce spalić gume to wciskam hamulec i mi już nic nie blokuje tylnich kół:):):):):):):):)
W sunie można i tak , tylko probe nie na napędu na tył:):):)

mam sąsiada który ma właśnie taki patent w bmw e30 i zyje:)

laptop pisze: i zyje:)

....jeszcze

Kedziorki w sprawach czysto technicznych nie miało być off topiców ostatnio mi się dostało od Ciebie za offy a tu proszę, sam widzisz tego sie nie da zlikwidować

Tak to , że ja opowiedziałem tę historyjnie nie oznacza , że to popieram:)

Jeszcze raz mówie(pisze), że całkowicie nie popieram takiego rozwiązania:)
nasze samochody osiągają z byt duże prędkości aby ryzykować odłączanie hamolców

szukam już klocków, tylko że najlepiej gdybym miał używki żeby dokładnie przetrzeć tarcze, bo do tej pory nie łapały mia całych tarcz a jak nie znajdę to kupuje nowe na dojazd

Jak to nie łapały To może jużmasz tarcze do wymiany?

Oj chłopie! Ty się chesz chyba zabić...

Z klockiem jest taka blaszka, która zaczyna trzeć o tarczę przy hamowaniu jak klocek się kończy. Jak tą blaszkę odłamiesz to nie będzie skrzeczał. Sprawdź jednak czy jest jeszcze choć z pół milimetra klocka bo jeśli nie ma to lipa - nie jeździj bo ta blaszka (prowadnica) to się ciera błyskawicznie.

juz gadałem z Maciuchą i zrobie najazd na IC po klocki,

Chyba JC, albo po prostu znasz jakąś nową firme:)

Proponuję przesunąć temat do Osobliwości (nie z powodu offów, ale przy okazji tam nie będą raziły Sh(.)(.)tersa)

Wyjaśnienie dla Qkiego ;)

IC - InterCars
JC - JapanCars

No właśnie Intercars, cena za klocki 87zl, dzięki uprzejmości Maciuchy, tyle że wolałbym używki na dotarcie tarcz... Ma ktoś?

laptop pisze:wolałbym używki na dotarcie tarcz...

Jaja se robisz czy co

Zrób to jak najszybciej! Ja zrobiłem może 40 km po mieście z trącym jednym klockiem z przodu no i mi się tarcz zwichrowała Mówię ci, żadna przyjemnośc. Teraz muszę tarcz wymienić bo już mnie to bicie kierownicy podczas Hamowanie do szału doprowadza!

jak Ci tarcza zardzewiała bo klocek nierówno ją brał to moim zdaniem żadne dotarcie tu nie pomoże bo to wina zacisku jest. trzeba go zregenerować albo wymienić na nowy (droga sprawa). zobacz jak wyglądają stare klocki. odłam tą blaszkę co ociera o tarczę i powinieneś jeszcze jakieś 100km zrobić oczywiście bez gwałtownych hamowań.

pozdro

wiem wiem, zero gwałtownych ruchów+powolna jazda:( czyli mówisz że to zaciski? kurde!

pimpo - nie wiem do konca jak to jest, ale mi tez z tylu po obu stronach nie bralo cala szeroscia klocka - zmienilem tarcze i klocki i teraz hamuje idealnie - po obu stronach rowniutenko cala szerokoscia klocka - a zaciskow nie regenerowalem. A co do nowego zacisku - w nas w mazdzie proponowali mi za 1200zl (jak wszedlem momentalnie stwierdzili, ze konieczna wymiana ), uzywke regenerowana za 600zl, a w drugim serwisie nowka byla za 500, a powiedzieli mi ze oddadza za 400zl Warto szukac! U mnie na szczescie odbylo sie bez wymiany czy regeneracji.

napisałem tak bo mam to samo - klocek zbiera mi tylko 3/4 tarczy a 1/4 jest podrdzewiała. pojechałem do mechaników i stwierdzili że to zaciski snując długi wywód na ten temat. logiczne dla nie jest to że jak klocek nie dociska do tarczy w jednym miejscu to wymiana klocka albo tarczy (albo jednego i drugiego) nic tu nie da bo po prostu zacisk niedokładnie klocek dopycha.

pozdro

Mi też tak zbiera, w JC powiedzieli że bez problemu mogę tak jeździć więc jeżdżę, tylko przednie tarcze muszę wymienić. Przy okzaji, w JC mają zaciski przód za 450zł, a tył 440 zł za sztukę.