Ford Probe Klub Polska

Ostatnio się rozmarzyłem i pewnie na marzeniach się skończy ale czy jest możliwe wsadzenie silnika V12 np. od bmw 850? Taki silnik mogę mieć za 1000zł do Probe 2?

Do tego skrzynia 6-cio biegowa, zmieści się to w Probie? Jak z ECU?

1000zł Ten motorek chyba jest "ŚP"... Ale dołączam do zapytania ...

laptop pisze: np. od bmw 850

np??
laptop kup se tą beemke w koncu i bedzie spokój

Tylko nie przychodź później do mnie po kasę na wachę

no coz - wydaje mi się, ze jesli jakims cudem wsadzisz ten silnik do probe to i tak nie jest to chyba dobre rozwiazanie:

- silnik bedzie ciezszy niz v6 - (wymiana zawieszenia ???? ) - pamietam, ze jak przełozylismy kiedys sprezyny z mojego probe pierwszego probe 2.0 do v6 GT Blade'a to auto po prostu siadło
- masz ciagle przedni naped w aucie ponad 300 konnym
- bedziesz miał spory fart jak jakis magik połaczy to z jakas instalacja elektryczna i komputerem...
- no i sprawa bezpieczenstwa - probe ma fabrycznie dupiate hamulce - małe tarczki - korodujace przewody itd. (wymiana hamulców)

ja tam bym sie bawił w taka wymiane...

jak chcesz miec tanio ponad 300 konne auto to polecam Super BiTurbo - roczniki 90-92 kupisz za jakies 12.000zł, albo BMW M5 - 92-93r. - z silnika 3.6 ma ponad 330 KM... jest jeden problem - wyglada jak tani dresowóz...

BMW 850 wydaje mi sie za drogie... w tej cenie masz juz super utrzymanego ZX300... a to chyba najlepsze auto w stosunku CENA/WYGLAD/OSIAGI...

wolałbym stealtha lub 3000gt z TT, jak już mówiłem zostaje przy probie, pewnie dałoby się wymienić ten silnik, ale koszta będą paranoidalne

Jak ci w probe brakuje mocy to troszkę tiuningu pod maseczką...

jesli nie zalezy ci na chwaleniu sie ile to masz KONI to zawsze mozesz zapodać jakiegos f-body z USA... camaro z lat 90 kosztuje niewiele, a radosci z jazdy duzo... co prawda z silnika 5.0 "wyciska" marne 170KM, ale jezdzi sie momentem obrotowym, a nie mocą...

Tia silnik 5.0
całe szczęście że już niebawem litr benzynki będzie kosztował 5zł
troche ochłodzi zapały

Ger mi wystarcza te 4.40 do ostudzenia zapału:) Nie chodzi mi o chwalenie się mocą, chciałbym po prostu wiecej mocy!

ile orientacyjnie kosztuje taki kit który wyczaruje dajmy na to z transama 5,7 z 300 koni?

Jaki moment ma taki trasam?

Laptop ty naprawdę nie zdajesz sobie sprawy ile takie cudo pali wachy
a co do mocy silnika to też wzrasta zużycie paliwka
w końcu z czegoś musi się wziąć te 300km
Ja na twoim miejscu bym porzeźbił pod maską

co ja moge zrobic w moim probie, stożek?
kata nie mam, strumiennica zalozona, dolot zrobiony z performanceprobe i tyle, co można jeszcze zrobić mieszcząc się w granicach rozsądku, chodzi mi o finanse...

A turbinka elektryczna ??
sam wyszukałeś w miarę tanią na necie

ale czy ta turbina jest bezpieczna?

A propos Trans Am- a lub Camaro to one (jak pisze na www.fbody.org.pl) to palą w granicach 15-17 litrów.
Więc nie jest tak strasznie dużo jak na tę pojemność.

Takie autka mają duże momenty, ale największą frajdą jest dźwięk silnika V8 wchodzącego na obroty:):):)

Pozdrawiam

Marzy mi się kraina wachą płynąca...
Gdzie hektolitry benzyny kosztują grosze...
Gdzie królują ogromne pojemności...
Gdzie autka palą 25/100 i wszystko jest cudowne...

Marzy mi się kraina, gdzie komputery przenośne będą w cenie stacjonarnych przy tych samych możliwościach...
Laptop rulez...
Tfu! Zgiń, przepadnij...

A może podtlenek azotu Ktoś próbował???

ciezka sprawa, a propos beemek znalazlem ostatnio cus takiego, alpina silnik 3.5 moc 254 konie... to juz cos za taka kase no i niezle utrzymana z wygladu:

http://www.mobile.de/SIDgFX0diaML5tHXbM ... 1175803773&

Szybsze są seryjne 540

Robert pisze:Marzy mi się kraina, gdzie komputery przenośne będą w cenie stacjonarnych przy tych samych możliwościach...
Laptop rulez...
Tfu! Zgiń, przepadnij...

Drzymek pisze:Szybsze są seryjne 540

sa duzo ciezsze bo pod macha pracuje V8 a tu R6 wiec niewiele, mnie chodzilo o wersje Alpina ktora jest zadkoscia - jaka tam jest piekna tapicerka no i te felgi

laptop pisze:co ja moge zrobic w moim probie, stożek?
kata nie mam, strumiennica zalozona, dolot zrobiony z performanceprobe i tyle, co można jeszcze zrobić mieszcząc się w granicach rozsądku, chodzi mi o finanse...

1000 $ - KLZE. Pasuje idealnie, mocy i momentu dużo więcej.

Pzdr.

Silnik + swap ok. 2000$
Sprzęgło nie wytrzyma więc też trzeba wymienić, coś porządnego to koszt ok450$
ECU koszt 300$

Po tych manewrach może będzie z 6,5 do setki

Dodatkowo można wymienić regulator ciśnienia paliwa, wtryski, pompa, dobry wydech.

Nie wiem czy gra warta świeczki.

KLZE/KLDE
http://www.geocities.com/viv95pgt/klze.html
Na samym dole strony są firmy które sprzedają silniki. W Canadzie silnik JDM kosztuje 800 dolarów z paroma gratami wymienionymi na lepsze.

Pamiętać jeszcze należy że są różne kolektory ssące. Tak więc trochę możliwości jest.
Na mniejszym kolek zwanym też short uzyskuje się 170 koni.
Ale pozostaje cały czas pytanie czy warto.


Rozwiązanie problemu ECU
http://www.shmotorsport.com/item234131.ctlg

KLZE vs. KLDE
http://www.mx6.com/forums/printthread.php?t=106380

laptop pisze:ale czy ta turbina jest bezpieczna?

jest bezpieczna, ze względu na niższe doładowanie a i montaż jej nie wymaga odprężania silnika.
Sam rozważam zakupienie takowej i zamontowanie jej w golfie