Ford Probe Klub Polska

Witam - moze cos pomozecie - mialem uszkodzony przepływomierz (tak myslę że był uszkodzony) - odpalany był przy włączonym przepływomierzu lecz cały czas trzeba było kontrolować obroty bo by zgasł, a jak odpięło się kabelek od przepływomierza wchodził na obroty i trzymał tak około 1100 (i tak za dużo) ale pracował stabilnie. Wymieniłem przepływomierz i znów jest to samo - na włączonym ma tendencje do gaśnięcia a dipiero jak się odepnie trzyma te 1100 obrotów - nie wiem co jest przyczyną - w sumie kupiłem przepływomierz po regeneracji i jest możliwość że też był uszkodzony, ale może jest to zła diagnoza - jutro jade żeby podpieli go pod komputer i wtedy wyjdzie - w warsztacie mi mówią że na 90% ten też jest uszkodzony ale nie wiem.
Jeżeli ktoś ma pomysł co jest przyczyną albo na co zwrócić uwagę byłbym wdzięczny - bo być może to jakaś błacha sprawa.

Probe - 94r. 2.0 16V
Pozdrawiam

Jeżlei byłby padnięty to nie wchodził by na obroty i nie mógł byś jeździć
Tak miał Greg jak mu padł przepływomierz.

Być może problem tkwi w silniku krokowym przy przepustnicy

albo łape Ci lewe powietrze (to bym obstawiał majprędzej)

Dzięki za zainteresowanie - muszę powalczyć ze swoim probkiem, bo dopiero co go nabyłem a juz takie problemy się pojawiają.

Ja jak miałem walnięty silniczek krokowy to miałem wolne obroty rzędu 1.200 - 1.500 a jak się silnik rozgrzał to na wolnych obrotach poprostu gasł. Ja obstawiam na silniczek krokowy.

Witam.
Przepływomierz najprościej sprawdzić miernikiem. Są trzy przewody masa, drugi w którym powinno być 1.5V przy włączonym zapłonie i od 1.5 do 5V przy odpalonym zależnie od obrotów, no i trzeci + po zapłonie.
Pozdro.

Witam. Ja w swoim mam przepływomierz OK ale kiedyś chciałem sprawdzić jak się zachowa bez przepływomierza i go odłączyłem. Na jałowym biegy obroty są na normalnym poziomie ale jak dodasz gazu to silnik nie chce wchodzić na obroty i się dławi.