Strona 3 z 4

: 2008-05-08 17:07
autor: pablos11
sziaba mam pytanie dotyczące twojej wypowiedzi a dokładnie tych klektorów wydechowych czy to był ten z ebay czy robiony. Bo własnie sobie przywiozłem z Niemiec taki kolektorek i mam zmiar go pakowac pod maska ale czytając twoją wypowiedż to sam teraz zgłupiałem.Według producenta tych kolektorów przyrost mocy powinien być ok 15 koni. Jak możesz to napisz coś wiecęj na temat tego kolektora.Pozdro

: 2008-05-09 13:05
autor: sawmaster
RX pisze: Taki test pipe to nawet tani nie jest :)
nie wiem jak w V6 ale 2.0 ja za rurę 50cm dałem 10zł (nierdzewka) śr. 50mm oraz 5zł za flansze którą znalazłem na złomie przy zakładzie tłumikarskim, no i szybko łącze (14zł) aby nie spawać tłumika i na przegląd móc znowu wrzucić kata oraz musiałem kupić nowa uszczelkę za 6 zł

koszt 35zł, nie licze 3 elektrod do spawania metali nierdzewnych

jednak zastanawiam się nad wsadzeniem nowego kata ten jest ciekawy i tani http://www.e-tlumiki.pl/product.php?id=5256 ale czy podpasuje się pod mój silnik?

re

: 2008-05-13 01:00
autor: sziaba
A więc .... pablos11 w dwóch Probkach włożyliśmy takie :
. :idea:
a w jednym koleś włożył sprowadzany z USA
Ale powiem szczerze że na naszych polskich drogach nie wyczujesz tej różnicy w negatywnym sensie :wink:
Decyzja należy do ciebie ....
Pozdrawiam


........ ale ten dźwięk :twisted:

: 2008-08-28 18:23
autor: kelan
ja mam v6 i rowniez padl mi kat po wymontowaniu go okazalo sie ze za katem orginalnie mam strumienice (tak wystepowaly czytalem)) ja wlozylem 2 :) bo nie chcialem rury żeby nie bylo rezonansu
wszystko fajnie nic nie swieci chodzi tak samo cicho jak chodzil ale do ok 3000tys obrotow czyli do otwarcia 1 vris'u probek jest minimalnie slabszy

wiec jesli ktos ma dobry kat to nie polecm modernizacji

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-09-02 15:50
autor: Zolak
Mam pytanie, czy mogłby mi ktos powiedziec jaka srednice wewnetrzna ma oryginalny katalizator??

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz :D

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-09-08 00:05
autor: 2Ya
Ja ci mogę powiedzieć 8) ale określ się dokładnie co masz na myśli z tą średnicą wewnętrzną - chodzi o puszkę czy średnicę wlotu i wylotu itp. :roll: :wink:

c ya

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-09-08 17:59
autor: Zolak
hehhe chodzilo mi o srednice wewnetrzna , a wlot i wylot wydaje mi sie w Probe taki sam ;] Teraz juz wiem bo Ero mi powiedzial ze mamy 55mm :)

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-09-24 13:59
autor: wazir
witam :D ja w tym temacie przychodze bardziej z informacja i przestroga niz technika. wiec powiem krótko probe zaczyna mi nie równo chodzic trzasc sie i nie wkrecac na obroty... :? pierwsza diagnoza :moduł cewka, swiece przewody itp. :roll: prowadzałem samochod po 4 elektrykach i kazdy mowil ze problem z iskra pewnie, ale nie wiedza jaki... co sie okazalo mam zapchany katalizator i 3 cylindry sie dlawily co chyba jest oczywiste. też proponuje przy podobnych objawach najpierw zaczac od wydechu zanim zacznie wymieniac sie pokolei ww czesci(jak to mi doradzano) i wydac na elektrykow ciekawe pieniadze... pozdrawiam i mam nadzieje ze moje wydadki i stresy kogos na przyszlosc uchronia przed "elektrykami z powolania" :wink: i zbednymi kosztami) :mrgreen:

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-09-30 21:43
autor: arko
witam.
i stało się :!: mam do wymiany tylny wydech na 100% oraz prawdopodobnie katalizator
byłem dziś w warsztacie i powiedział że tylny pasuje od mazdy626 i kosztuje z wymiana 350zł.
natomiast ma zamiennik zamiast katalizatora za 250zł z wymianą
mam pytanie czy sa oryginały :?: i za ile :?: ,a może faktycznie można założyć tylny od 626 co myślicie o jakimś zamienniku w miejsce katalizatora a może tak jak piszecie wyżej po prostu go wywalić :?: co wtedy[ z przeglądem na legalu :?:



mnóstwo pytań :wink:

pozdrawiam

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-01 00:58
autor: TYGRYSEX
arko pisze: poprostu go wywalić :?: cowtedy zprzeglądem na legalu :?:

pozdrawiam
Na to ci mogę odpowiedzieć bo jestem świeżo po przeglądzie : ZAPOMNIJ Mam znajomości z branży w Kaliszu, gdyż w kilku pracowałem ( doskonale znam ekipy serwisu Hondy, Opla, Peugeota , Toyoty i Forda :arrow: { tam z ciekawości sprawdziłem ile by mnie kosztował kompletny oryginalny wydech do Probe GT 2.5 V6 dostępny przez autoryzowany salon - około 12.000 PLN :!: :lol: }) i każdy monitorowany punkt odmówi ... Sprawdzam na bieżąco stan techniczny auta i wjeżdżam na :wink: ... Po sprawdzeniu wszystkiego na tip - top wyjeżdżam ... ale o podbiciu przeglądu nie ma mowy - pieczątkę przybija inny "osobnik" właśnie ze względu na brak kata ...

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-01 10:54
autor: arko
jednym słowem wielka lipa :!: bez katalizatora :?:
a co z tylnim tumikiem :?: czy może być założony od 626 :?:
dzwoniłem do innego warsztatu gdzie cena już spadła do 300zł.ale powiedział mi gość że można założyć od 626 ale od 2,0 przepustowość zbliżona .czy może taki być :?:

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-01 14:55
autor: Zolak
Jak zalozysz od 2.0 to bd mial jedna rurke, na allegro masz pelno zamiennikow po ok 120zł. . . . :wink:

A jesli jeszcze do tego jestes w miare kumaty to przy uzyciu 2 kluczy wymienisz go sobie sam :)

Pozdro

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-01 14:57
autor: --C--
W łodzi na pewno znajdziesz Stację w której nie zwrócą uwagi na brak kata.

Tłumik może być inny, najważniejsze żeby nie było "prześwitów" powietrza i cały układ nie przekroczył normy hałasu.

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-01 16:46
autor: arko
w Łodzi jest pełno stacji ale jak kogoś nie znasz to wielka lipa sprawdzają dokładnie :wink:
pojadę do warsztatu bo nie mam kanału ani dość miejsca pod blokiem na wymianę.
a co z katalizatorem są wymienniki czy lepiej wywalić :?: :D

pozdrawiam

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-01 17:26
autor: wazir
A nie możesz poprostu wywalić monolit(siatka w srodku) rozkruszyc i wysypac i zalożyć pusty kat. :shock: na stacji nie sprawdzą tego zobaczą że puszka jest i wszystko problem z głowy... Albo sprzedaj go dla kupca a za to spokojnie założysz strumienice. Pozatym 300 za tłumik to troche sporo, niewiem gdzie i od kogo kupujesz części ale chyba cię tam nie lubią :?
http://moto.allegro.pl/item754533231_st ... dos_6.html

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-01 22:47
autor: Zolak
wykruszony katalizator i sama puszke w ukladzie stanowczo odradzam :lol: mialem i wiem jak to lata :evil:

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-02 12:10
autor: wazir
Aj tam lata.... Poprostu budzi sie pikny dzwiek V6 ;] pozatym można założyć miększe gumy :twisted:

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-02 14:16
autor: --C--
Nie do końca może wyjść piękny dźwięk, w jakimś aucie miałem samą puszkę i niestety dźwięk był słaby, wszystko zależy jaka budowa puszki.

Wywal kata, wstaw prostą rurę w miejsce kata, stary wypatrosz i przekładaj na przeglądy, to tylko raz w roku 8)

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-05 11:10
autor: arko
witam .
znalazłem warsztat w kórym wymieniłem tłumik za180zł z wymianą :lol:
jeśli chodzi o katalizator więc po dość długich oględzinach ponowie fachowcy a było i trzech stwierdzili ze zostawiają go na miejscu ponieważ nie ma potrzeby jeszcze go wywalać jest jak najbardziej dobry jedynie zewnętrzna blach jest troszkę skorodowana ale katalizator jest w dobrym stanie i zapewnili że długo jeszcze na nim pojeżdżę :D
mam natomiast pytanie : po wymianie tłumika probuś stał się żwawszy i chyba mocnijszy , ma to związek z tą wymianą :?: i dlaczego ta wymiana spowodowała taką zmianę :?: nierozumię tego :oops: :roll:

pozdrawiam :scramble

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-11 19:35
autor: sawmaster
może ktoś wie jaka jest wytrzymałość katalizatorów? gdzieś czytałem że zaledwie 80tys km, ktoś z klubu probe robił w V6 test na hamowni i wyszło mniej KM

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-12 10:31
autor: wazir
Napewno nie 80 tys... Swojego czasu zajmowalem sie skupem katalizatorów i przy przebiegu ponad 200 tys nadal sie nadawaly. Nie mówie jednak że sie nie wypalają bo i takie przypadki sie zdażały ale to chyba (tak na chłopski rozum) wina bardziej złej mieszanki albo ktoś jeździł na frytkach :mrgreen:

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-13 11:03
autor: arko
w I gen. wywaliłem kata i miał fajny dźwięk :D taki inny ale myślę że to błąd wywalać katalizator inne rzeczy padają wcześniej :wink:

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2009-10-13 14:48
autor: Sam
no u mnie jest wykruszony w 2.0 i dźwięk jest dziwny :P na pewno jest głośno z drugiej strony czasem fajnie jak przy mruczy :P mam gdzieś w zapasie pełny i chyba założę bo przy 2 tys ryczy jakby miał już 4 tys ;P

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2016-03-21 10:54
autor: wuka
Mam pytanie, jak wygląda sprawa z przejściem przeglądu, mówię o jakości spalin. Jeżeli wytnę katalizator i w jego miejsce zamontuję tłumik w obudowie kata, to bez znajomości raczej już takowego nie przejdę? Czy może się mylę?

Re: Katalizator poszedł precz, ale co dalej?

: 2016-03-21 11:22
autor: KrecioPL
wuka pisze:Mam pytanie, jak wygląda sprawa z przejściem przeglądu, mówię o jakości spalin. Jeżeli wytnę katalizator i w jego miejsce zamontuję tłumik w obudowie kata, to bez znajomości raczej już takowego nie przejdę? Czy może się mylę?
wuka, bez problemu przejdzie o ile nie pali 1litr oleju na 1km ;)