Ford Probe Klub Polska

Dzisiaj jadąc do pracy zaczęła mi mrugać kontrolka od airbag'a. zaświeciło mi kod 52 co oznacza zasilanie awaryjne, brak napięcia. Już kiedyś miałem coś takiego jak popadał deszcz. Dzisiaj też trochę padało więc sądzę, że może mieć to jakiś związek z wilgocią ale podejrzewam jakiś "niekontakt" ale pojęcia nie mam gdzie konkretnie szukać w instalacji. Macie jakieś pomysły? Może ktoś miał podobny przypadek? Trochę mało komfortowo czuję się jadąc z migającym "jaśkiem". Oczami wyobraźni widzę jak poducha strzela mi w twarz na środku skrzyżowania w najmniej oczekiwanym momencie

OT: Poducha.wmv

Nowsze fordy nie wiem jak probe II mają to do siebie że nawet jak coś się z alternatorem dzieje np stabilizator pada, to poducha świruje, czasem wtyczka nie łączy. Może też tak być że masa gdzieś Ci nie łapie.