Strona 1 z 2

Pasy bezpieczeństwa

: 2005-11-14 12:45
autor: MiRON
witam...
być może jestem jednym z nielicznych ale używam takiej rzeczy w samochodzie jak pasy ale.. problem się pojawił ponieważ odkryłem że owe urządzenia w moim probku nie działają a mianowicie pasy sie nie blokują przy mocniejszym szarpnięciu czy przy ostrym hamowaniu...na dodatek same do końca nie chcą się zwijać (trzeba pomóc)...
czy ktoś może miał już podobny problem?? może ktos wie jak to zreperować?? lub gdzie kupić nowe??

dzieks za info pozdrawiam

: 2005-11-14 12:50
autor: labudin
No witam nie jestes jedyny ktory jezdzi w pasach mnie akurat nauczyly niemcy jezdzic w pasach ale nie wazne. Naprawialem raz pasy ale to w Toyocie gdzie odpowiednie za sciaganie pasowa byly dwie sprezyny, z czego jedna byla walnieta. Natomiast jesli chcesz kupic nowe to nie ma sensu lepiej popytaj w dziale gielda od osob ktore maja Probaska, ale juz tylko w czesciach.

: 2005-11-14 12:56
autor: nikosnikos
Problem wynika z tego, ze pasy w probku ciezko zablokowac. Pisane bylo juz pare razy na ten temat na forum. A Twoje pasy pewnie blokuja tylko trzeba umiejetnie sprawdzic - naciagnij pas jedna reka, a druga energicznie uderz w naciagniety kawalek - na bank sie zablokuja. U mnie normalnie jak sie szarpnie tez nie blokuja. W przypadku zderzenia przeciazenia sa pewnie odpowiednie do blokady - mam nadzieje :lol:
A co do zwijania - u mnie tez koncowce pasa trzeba pomoc, bo sam sie nie nawija na maksa i delikatnie zwisa - to wina sprezyn pewnie.

: 2005-11-14 13:07
autor: RX
Witam,

Był temat na forum. Dodam, że wygląda na to, że 1993 miały jakiś inny system, bo w 94 euro blokują się od razu, wystarczy trochę mocniej zahamować i blokada działa, z ręki to w ogóle lekkie szarpnięcie wystarczy.

Pzdr.

: 2005-11-14 13:30
autor: KITT
Jeśli chodzi o siłę zwijania tych pasów w Probku to faktycznie nie jest za dobrze. To normalne że już słabo się zwijają pod koniec, zaobserwowałem to w wielu Probe. Ale w innych samochodach, nawet starszych jest czasem lepiej. Więc to chyba po prostu wada konstrukcyjna że z wiekiem te sprężyny tracą na mocy. :(

: 2005-11-14 17:10
autor: MiRON
w starym golfie II 90r działają bez zarzutu!!
spróbuje tak jak mówicie sprawdzić czy się blokują... a czy warto zabierać się za te sprężyny żeby się ściągały do końca??czy to zabawa zbyt upierdliwa??

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2005-11-14 19:30
autor: Sh(.)(.)ters
MiRON pisze:...być może jestem jednym z nielicznych ale używam takiej rzeczy w samochodzie jak pasy...
Jest nas więcej:

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 35&start=0

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2005-11-15 02:03
autor: krzysx
MiRON pisze:...pasy sie nie blokują przy mocniejszym szarpnięciu czy przy ostrym hamowaniu...
Spróbuj szarpnąć podczas gwałtownego hamowania...
Kiedyś w większości amerykańskich fordów pasy blokowały się nie "na szarpnięcie" ale "na przeciążenie". Jakieś 15 lat temu sam rozbierałem żeby sprawdzić dlaczego nie blokują się tak, jak w europejczykach ;) Okazało się, że mechanizm blokujący uruchamiany był przez ciężarek, który wyzwala blokadę odchylając się od pionu, na przykład podczas uderzenia albo ostrego hamowania. Szarpanie podczas postoju nic nie dawało, ale już podczas hamowania blokowało skutecznie aż do momentu zatrzymania.
W moim Probku też tak jest, że podczas hamowania nie można się pochylić, bo pasy nie puszczają. A czy blokują "na szarpnięcie" nie sprawdziłem...

: 2005-11-15 08:13
autor: Wuax
labudin pisze:Natomiast jesli chcesz kupic nowe to nie ma sensu lepiej popytaj w dziale gielda od osob ktore maja Probaska, ale juz tylko w czesciach.
Niestety, już za późno, jak zauważył M-Pro weszło nowe rozporządzenie http://moto.onet.pl/1259131,2246,artykul.html
Pasy w związku z tym powinieneś wymieniać na nowe :(
Natomiast w papierach od swojego, też r.93 wyczytałem że pasy są aktywne (cokolwiek by to miało znaczyć) i napinają się dopiero kiedy trzeba. Szarpanie u mnie też nic nie daje.

: 2005-11-15 08:46
autor: Robert
Tak jak napisał krzysx - zróbcie sobie ostre hamowanie na prostej, pustej drodze - powinny i pewnie zadziałają.
Wuax - to dotyczy warsztatów... Nikt Ci jeszcze na ręce nie patrzy, co robisz w czasie wolnym.
Napisałem jeszcze, bo przecież sami wybraliśmy (?) model państwa prokuratorskiego...

: 2005-11-18 20:34
autor: Sqad
W końcu sobie przypomniałem że sprawdziłem pasy u siebie. No więc czy stoje czy jade czy hamuje czy pierdze :D, pasy mi sie zablokują od szarpnięcia. Czy ktoś tak ma czy jestem wyjątkiem??

: 2005-11-18 21:32
autor: KITT
Nie jesteś wyjątkiem. U mnie też zawsze gdy szarpnę pasy się zablokują. Zarówno ten kierowcy jak i pasażera.

: 2005-11-18 21:34
autor: spown
A u mnie blokowały się przy hamowaniu, a tak przy szarpnięciu podczas postoju nie było szans na blokadę.

: 2005-11-18 21:42
autor: Sqad
Bo I gen każdy ma przeciążeniowe.

: 2005-11-18 22:02
autor: Voodoo
U mnie też, bez najmniejszego kłopotu pasy zacinają się na postoju po lekkim szarpnięciu.

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2009-03-15 13:21
autor: szpagat
Mam takie pytanko: zapięcie pasów bezpieczeństwa (ta końcówka w którą wkładamy koncówkę pasa) ma jakieś przewody na końcu, które następnie idą do kostki pod fotelem. Ale dotyczy to tylko fotela kierowcy, u pasażera żadnych kabli nie ma. Od czego są te kable??? Że może czujnik nie zapietych pasów czy jak?

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2009-03-15 13:30
autor: Kocureq
Dokładnie. U pasażera nie ma, bo nie zawsze wozimy ze sobą pasażera :)

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2009-03-16 13:14
autor: szpagat
Dzięki. Tak też myślałem. Znaczy że podpiąłem te kabelki odwrotnie bo przy niezapiętych pasach nic mi nie pika, ani żadna kontrolka nie świeci, ale nie szkodzi - tym lepiej hehe :mrgreen:

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2009-03-16 16:01
autor: OLEY
szpagat pisze:Mam takie pytanko: zapięcie pasów bezpieczeństwa (ta końcówka w którą wkładamy koncówkę pasa) ma jakieś przewody na końcu, które następnie idą do kostki pod fotelem. Ale dotyczy to tylko fotela kierowcy, u pasażera żadnych kabli nie ma. Od czego są te kable??? Że może czujnik nie zapietych pasów czy jak?
Nie wiem jak w dwójkach, ale w jedynkach (przynajmniej z automatycznymi pasami), kable te
odpowiadają za podświetlenie końcówki.
Czujniki niezapiętych pasów są w bębenkach zwijających pasy.

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2009-03-16 16:47
autor: 2Ya
W IIgen. jest tylko czujnik w zapięciu/zatrzasku kierowcy i nie wiem czy dobrze teraz pamietam z serwisówki ale bez zapiętego pasa nie ma prawa wystrzelić poduszka.
Jest też kontrolka na zegarach ale po przekreceniu zapłonu gasnie po ok 5 sekundach niezależnie od tego czujnika.

Pzdr. & c ya..

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2009-03-16 22:58
autor: szpagat
no właśnie kontrolka mi kiedyś działała, ale wymianiałem fotele, zaś zatrzaski musiałem przełożyc stare bo w 93 są inne niż w pózniejszych modelach, a fotele miałem z pózniejszego rocznika. Musiałem więc przeciąć te przewody, a teraz przy okazji bawienia się w "odpicuj se probe" wyciągałem fotel i łączyłem te kable, a jako że sa dwa po prostu czarne - nie wiem czy dobrze. Sprawdzę czy kontrolka rzeczywiście jest i po jakim czasie gaśnie. Ale myslałem że skoro jest taki czujnik to powinno być tak jak w nowych autach że jak się pasów nie zapnie to cosik pika albo kontrolka swieci cały czas. też będę wdzięczny za info - jak to jest u większości z Was.
Pozdro

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2009-03-16 23:07
autor: 2Ya
Nic nie pika nic nie świeci chyba ,że w ten sposób jak :
Robert pisze:Tytuł: Pasy bezpieczeństwa
2Ya pisze:gasnie po ok 5 sekundach
Po 4-8s wyłącza się brzęczyk, lampka gaśnie po ok.60.

Pozdr.
Gdzies mi 0 wcięło ;) :P

Dziękuję Robert za info - chyba nie masz nic przeciwko,że zacytowałem ku dobru ogólnemu ;)

Te kabelki to raczej jak pamietam wsio jedno,bo zamykaja tylko obwód.

Pzdr. & c ya..

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2009-03-17 17:43
autor: szpagat
No i tak właśnie jest. Czyli wsio ok. Dzięki

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2010-02-20 20:58
autor: sawmaster
czy ktoś wie jak można poprawić siłę zwijania pasów bezpieczeństwa? U mnie to ciągle trzeba uważać żeby nie przytrzasnąć wystających z samochodu pasów :|

Re: Pasy bezpieczeństwa

: 2010-02-20 21:50
autor: Sam
Dwójki to chyba taką wadę mają - mnie też ten pas się wiecznie zacina. U mnie to nawet nie to że nie ciągnie tylko że się zacina na tej prowadnicy u góry, też chętnie bym poznał sposób na poprawę komfortu. Bo to strasznie wkurza;/