Strona 1 z 1

No i do czego ten kabelek (sonda lambda)?

: 2003-09-17 14:33
autor: Miki
Moja gorsza połowa czyli mąż kazali się zapytać o jedną rzecz, nie krzyczcie, że niefachowo, bo jako kobieta nie muszę wszystkiego wiedzieć. Jest problem z kabelkiem, co do którego nie wiemy, co zrobić. Probe 2.2 GT ,91 - jest sobie sonda lambda i z tej sondy biegnie sobie kabelek, dalej jest wtyczka czy też rozgałęźnik i z tej wtyczki idzie sobie dalej kabelek (czarny), który potem znika w jakby otulinie. I w tej otulinie mój mąż znalazł resztki innego kabla - i to jest właśnie ten problem - od czego ten kabel może być? Gdzie go ewentualnie podłączyć (do tej wtyczki??), a może się w ogóle nie starać i zostawić, jak jest?
Dzięki za pomoc i pozdrawiam,
sekretarka Mikiego

: 2003-09-17 17:49
autor: asdero
u mnie z tej "koszulki" wychodzą trzy kable.
Jeden do sondy lambda, a dwa do czujnika temperatury przed termostatem.
Więcej kabelków przy tej koszulce nie widziałem, ale też jej nie zdejmowałem.
Jeżeli tam jeszcze coś jest, to najprędzej znajdziesz informacjeo tym na CD serwisowym.

: 2003-09-17 19:26
autor: kollek
a nie swieci się kontrolka "check engine"???

: 2003-09-18 09:34
autor: Miki
A tak już sobie pomyślałam, że fajnie będzie, jak się okaże, że tam może się kryć więcej kabelków :) :) Check engine się nie świeci. W ogóle ten samochód pod względem mechanicznym i blacharskim jest w świetnym stanie, ale elektryka to... (no commens). Wszystkie niepotrzebne do jazdy (a nawet jak się okazuje potrzebne) kable były lub są poodłączane. Ile się najeździliśmy za przełącznikiem świateł cofania i w końcu mechanik naprawił stary przy pomocy lutownicy i poxipolu.

: 2003-09-20 13:11
autor: MiH
poxipol to jednakowoż jedna z niezbędniejszych rzeczy jakie znam. :lol: Zaraz po szerokiej mocnej taśmie klejącej, kawałkiem drutu i gumą do żucia. :lol: :lol:

Tylko nie mówcie na mnie McGyver! 8)