Ford Probe Klub Polska

Siemka,

Usiłuję dostać tarczę i klocki do mojego bolidu, nigdzie w moim wsiowym miasteczku nie mogę dostać, więc powiedziałem gościowi że od mazdy 626 GE powinny być takie same. Poszukaliśmy znalazł mazdę 626 GE 2.0i DOHC i według tej tabeli były produkowane od połowy 91r. czy te tarcze i klocki będą pasowały? może ktoś zna rozmiary, co mam mu powiedzieć żeby kasy nie wywalić w błoto? dziękuję za pomoc

Proszę wymiary. Od tej mazdy powinny pasować, proponuję poszukać np na http://sklep.intercars.com.pl/ do Probe lub na http://moto.sklep.pl/ do Mazdy 626 GE. Ja zakładałem z JC ale nie pamiętam numeru.

Na przód nie kupuj przypadkiem jakiegoś najtańszego wynalazku bo przy pierwszym ostrym hamowaniu masz po tarczach. W Probkach hamulce niestety nie są najwyższych lotów chociażby z uwagi na stosunkowo małą średnicę tarcz. Słyszałem, że godne polecenia są tarcze ATE PowerDisc z nacięciami. Są niezłe a cena też nie jest jakaś super kosmiczna.

Zadzwoń, zamów i po sprawie

http://www.ebcbrakes.pl

Nie jestem pewien czy osobom fizycznym sprzedają. Jeśli nie to ściągnij sobie chociaż katalogii, tam masz numery katalogowe.

RuCiK pisze:Zadzwoń, zamów i po sprawie

http://www.ebcbrakes.pl

Nie jestem pewien czy osobom fizycznym sprzedają. Jeśli nie to ściągnij sobie chociaż katalogii, tam masz numery katalogowe.

standard tarcze 340/kpl
klocki standard 175
klocki green stuff 220

Dziękuje panowie zamówiłem u siebie rozmiary identyczne co mazda 626 GE.

pozdrowienia

darel pisze:Na przód nie kupuj przypadkiem jakiegoś najtańszego wynalazku bo przy pierwszym ostrym hamowaniu masz po tarczach. W Probkach hamulce niestety nie są najwyższych lotów chociażby z uwagi na stosunkowo małą średnicę tarcz. Słyszałem, że godne polecenia są tarcze ATE PowerDisc z nacięciami. Są niezłe a cena też nie jest jakaś super kosmiczna.

Mam tarcze JC od 4 m-cy i jakoś nie narzekam, a wolno nie jeżdżę i hamulca też nie żałuję.

No to super Jak kiedyś jechałem z Cynkim to miałem okazję zobaczyć jak zachowały się seryjne tarcze przy ostrym hamowaniu z ponad 200 km/h prawie do zera bo wyjechał nam żuk. Po takim hamowanku niestety tarcze się chyba lekko powyginały Sam kiedyś jadąc swoim Probkiem przeżyłem chwilę grozy jak hamowałem przy 150km/h i nagle po kilku sekundach miałem wrażenie jakby ktoś mi tarcze posmarował masłem. Deptałem na maksa a wózek jechał dalej. Niestety odprowadzanie ciepła jest gówniane i bardzo szybko rozgrzały się do temperatury, która spowodowała, że hamowanie było nieskuteczne. Tak więc nadal uważam, że w Probe seryjne hamulce nie nadają się do bardzo ostrego hamowania no ale przecież nie chodzi o to, żeby się licytować. Wito już zamówił i ma problem z bańki

Racja, problem rozwiązany

Żeby nie otwierać nowego tematu, ponieważ jestem na etapie wymieniania chcę się upewnić czy przeguby i drążki też od madzi mam kupować? o przegubach znalazłem tematy i większość z nich podaje że od mazdy 626 GE przeguby będą dobre, a co z drążkami, też od madzi zamawiać? dzięki

Wito pisze:Żeby nie otwierać nowego tematu, ponieważ jestem na etapie wymieniania chcę się upewnić czy przeguby i drążki też od madzi mam kupować? o przegubach znalazłem tematy i większość z nich podaje że od mazdy 626 GE przeguby będą dobre, a co z drążkami, też od madzi zamawiać? dzięki

Tak, również od Mazdy

Witam zeby nie zakładac nowego tematu to mam pytanko
Czy ktos ma w swoim Probku tarcze Turbo Groove i Klocki Green stuff z EBC?? Jesli tak to prosze o opinie jak sie ten komplecik zachowuje na drodze.

czy te klocki bedą pasować do 2.5 V6 (tylnie klocki) ?? http://moto.sklep.pl/index.php?modules= ... how&o=2299

mam teraz takie objawy:
jak jade wolno to cos piszczy ( nie cały czas , tylko "cyklicznie" cos jakby pół obrotu koła piszczało, a poł nie)
piszczy bardziej jak jest zimny i przy skreconych kołach, po rozgrzaniu raczej juz nie (czasem piśnie )
piszczy z przodu wiec mysle ze bede robił przednie hamulce?!
jakiej firmy kupić, ile kosztują, i do czego kupic? Mazda 626 2.5 V6?
i jeszcze jedna sprawa:
reczny prawie wcale nie działa, wiec:
z przodu i z tyłu mam hamulce tarczowe, wiec w takim razie bede robił wszystkie hamulce...
i mam kolejne pytanie:
czy z tyłu mam po prostu tarcze czy tarczo-bebny?
Ford Probe II 2.5 V6 GT 1993 USA

Krzycho pisze:mam teraz takie objawy:
jak jade wolno to cos piszczy ( nie cały czas , tylko "cyklicznie" cos jakby pół obrotu koła piszczało, a poł nie)
piszczy bardziej jak jest zimny i przy skreconych kołach, po rozgrzaniu raczej juz nie (czasem piśnie )
piszczy z przodu wiec mysle ze bede robił przednie hamulce?!
jakiej firmy kupić, ile kosztują, i do czego kupic? Mazda 626 2.5 V6?
i jeszcze jedna sprawa:
reczny prawie wcale nie działa, wiec:
z przodu i z tyłu mam hamulce tarczowe, wiec w takim razie bede robił wszystkie hamulce...
i mam kolejne pytanie:
czy z tyłu mam po prostu tarcze czy tarczo-bebny?
Ford Probe II 2.5 V6 GT 1993 USA

piszczy ci ogranicznik klocków hamulcowych, jest taka blaszka i kiedy klocki sie zużyją to blaszka ociera o tarcze informując swoim piskiem ze klocki sie kończą
tył to same tarcze, i reczny zapewne masz odpięty dlatego ten układzik przy cylinderkach masz zapieczony i kiedy reczny sie zaciągło to koła hamowały wiec pewnie ktos odpiął linke od recznego, wystarczy pszeczyscić mechanizm i załozyć linke
lub masz po prostu zerwaną linke

Krzycho

czy z tyłu mam po prostu tarcze czy tarczo-bebny?

A co to takiego tarczo-bebny?

wingerman pisze:]A co to takiego tarczo-bebny? :-k

Moze tarcze, a dodatkowo bębny tylko dla ręcznego?

W Mercedesach stosują.

kocureq pisze:

wingerman pisze:]A co to takiego tarczo-bebny?

Moze tarcze, a dodatkowo bębny tylko dla ręcznego?

W Mercedesach stosują.

Dokładnie. W takim przypadku są tarcze do hamulca roboczego i bebny do hamulca recznego. Stosuje je jeszcze m.in. Toyota

Nie ma w Probkach żadnych bębnów, tylko tarcze.

Nieprawda - tylko GT mają z tyłu tarcze.

http://www.fordprobe.pl/performanceprob ... icemod.htm

Jako że problem dotyczy właśnie GT stąd napisałem tak a nie inaczej, mogłem precyzyjniej, sorki

gonciu1 pisze: piszczy ci ogranicznik klocków hamulcowych, jest taka blaszka i kiedy klocki sie zużyją to blaszka ociera o tarcze informując swoim piskiem ze klocki sie kończą
tył to same tarcze, i reczny zapewne masz odpięty dlatego ten układzik przy cylinderkach masz zapieczony i kiedy reczny sie zaciągło to koła hamowały wiec pewnie ktos odpiął linke od recznego, wystarczy pszeczyscić mechanizm i załozyć linke
lub masz po prostu zerwaną linke

co będę dużo pisał: miałeś racje
a konkretnie:
wymieniłem przednie hamulce i po kłopocie nic nie piszczy
ale żeby nie było tak miło...
odkreciłem koło z tyłu i porażka... klocek zewnetrzny prawie nie ruszony (jak nowy) a ten od srodka prawie całkiem starty...
linka od recznego sobie wisi ....
musze cos z tym zrobic...
tylko co?
co mozna z tym zrobic i czy bede musiał jakies czesci kupic? trzeba cos rozkrecic i oczyscic?

Ja bym na twoim miejscu zainwestował w zacisk hamulcowy.

jak masz odrobinę wiedzy na temat mechaniki to rozbierz przeczyśc i będzie ok ,a jak masz kasę to kup nowe zaciski i po sprawie regenerowane cos koło 250 zł nowe koł 500 zł ,w sumie jakbyś rozbierał zaciski to warto wymienić uszczelki

powodzenia

no dobra, a czy zaciski na tył można założyć od mazdy 626?
Będą pasować?