Strona 1 z 1

Alarm wyje bez powodu

: 2006-03-31 09:30
autor: RuCiK
Witam,

kontynuując serię moich problemów z samochodem... ktoś wie co może być nie tak z alarmem skoro sporadycznie uruchamia się bez powodu?? Wpierw myślałem, że jest to związane ze zdychającym już akumulatorem ale teraz mam nowy i przed chwilą znowu wył alarm. Zdarza się to czasami raz na parę dni, a czasami kilka razy na dzień. Odpowiedzi z racji tematyki prosiłbym na PW.

Alarm oczywiście fabryczny :roll:

: 2006-03-31 09:37
autor: ZENiTH
A dlaczego na PW. Może komuś się przydadzą poruszone w temacie wskazówki. Sprawdzałeś czy wyłączniki krańcowe nie zacinają się??

: 2006-03-31 10:50
autor: RuCiK
Odniosłem wrażenie, że o sprawach związanych z zabezpieczeniami zwykle otwarcie sie na forum nie dyskutuje.
wyłączniki krańcowe
a dla laika?? gdzie to znajdę?? :)

: 2006-03-31 11:00
autor: Robert
W opcji Obrazek Szukaj po wpisaniu krańc*
(np. w wątkach 5457 i 6219)

: 2006-03-31 11:06
autor: Jedrek
zenith839 pisze:Sprawdzałeś czy wyłączniki krańcowe nie zacinają się??
Raczej mało prawdopodobne, bo jeżeli by nie łączyły to zapalało by się światło w kabinie, a alarm powinien przy uzbrajaniu informować o uszkodzonej krańcówce. :)

Prędzej stawiam na wilgoć i zimne luty w centralce.

: 2006-03-31 12:29
autor: Robert
A może przeregulowany czujnik wstrząsowy i przejeżdża TIR lub autobus?

: 2006-03-31 13:18
autor: Basf_Wrocław
Mamy czujnik wstrząsowy w alarmie ?:)

: 2006-03-31 13:32
autor: RuCiK
Robert pisze:A może przeregulowany czujnik wstrząsowy i przejeżdża TIR lub autobus?
W fabrycznym do II nie ma czujnika wstrząsowego.
Jedrek pisze:Prędzej stawiam na wilgoć i zimne luty w centralce.
To by się nawet zgadzało bo problem zaistniał w czasie ostatnich deszczy więc mogła mu wilgoć zaszkodzić. Mogę temu jakoś zaradzić??

: 2006-03-31 13:34
autor: Basf_Wrocław
Jak masz garaż to wstaw do garażu, pootwieraj wszystko i włącz ogrzewanie, albo stań na ogrodzie i pootwieraj

: 2006-03-31 16:04
autor: Voodoo
Ja bym proponował wpierw sprawdzić masy w samochodzie, spróbować dobrać się do centralki i sprawdzić czy przy niej gdzieś nie gubi tego minusa.
Oczyść jednak krańcówki i wymień baterie w pilocie.
No i czy to się dzieje samoistnie, czy tylko jak otwierasz samochód.
O ile mi wiadomo w fabrycznym alarmie nie było czujnika wstrząsów.

No i też mogą się okazać zimne luty w centralce immobilaizera, bo ścisłe on współpracuje z alarmem.

: 2006-04-02 13:30
autor: RuCiK
Voodoo pisze:Oczyść jednak krańcówki i wymień baterie w pilocie.
No i czy to się dzieje samoistnie, czy tylko jak otwierasz samochód.
Alarm uruchamia się samoistnie. Zaczynam utwierdzać się w przekonaniu, że wyje tylko wtedy jak zamkne samochód przyciskiem na lewych drzwiach (z tym że to się zdarza wyjątkow rzadko więc nie zawsze pamiętam w jaki sposób zamknąłem drzwi). Jak zamknę kluczykiem to jest ok. Pilota do tego nie ma, to jest wersja tylko na kluczyk.

: 2006-04-02 22:13
autor: Voodoo
Podstawowa sprawa, naucz się zamykać tylko i wyłącznie kluczykiem.
Alarm ten jest tak zbudowany, że próby zamykania lub otwierania przez przyciski w drzwiach może powodować jego wyzwalanie.
Ze względu na budowę drzwi bez ramek i możliwość wsunięcia czegokolwiek między uszczelki, to jest super rozwiązanie aby uniknąć włamania.

: 2006-05-26 09:05
autor: RuCiK
Voodoo pisze:No i też mogą się okazać zimne luty w centralce immobilaizera, bo ścisłe on współpracuje z alarmem.
Powyższa diagnoza okazała się trafna. Immo był zawilgocony i "rozlutowany". Dzięki wszystkim za pomoc :1111_worthy:

: 2008-01-05 15:44
autor: markiszon
podczepie sie pod temat, bo tutaj jest troche podobnie jak u mnie (podpialem sie tez pod inny, ale teraz znalazlem ten) wczesniej mialem zepsuty pilot wiec otwieralem i zamykalem auto kluczykiem, po odebraniu naprawionego pilota mam caly czas problem z wyciem syreny, otoz po otwarciu samoch. pilotem (obojetne ktorym guzikiem {sa 2 maly i duzy}) auto wyje, oczywiscie jak dalej naciskam to tylko dziala centralny nic wiecej a syrena wyje dalej, gdy przekrece kluczykiem w dzrwiach to przestaje i tak w kolko nie mam nerwow zastanawiam sie czy odpiac alarm i zostawic sam centralny, jesli sie tak oczywiscie da, ale narazie czekam na pomoc, moze cos sie uratuje bez kombinowania

Re: Alarm wyje bez powodu

: 2012-04-03 18:31
autor: Stig
Podczepiam się .. mam taki problem: Po naciśnięciu "lock" od strony kierowcy centralny zamyka tylko od strony pasażera .. kiedy zamknę drzwi kluczykiem od strony kierowcy alarm się uzbraja i kiedy potem otwieram drzwi zaczyna wyć i musze przekrecić kluczyk od strony pasażera żeby przestał ... wie ktoś w czym może leżeć przyczyna?

Re: Alarm wyje bez powodu

: 2012-04-03 23:45
autor: Robert
Tak. Pod warunkiem, że lock od strony pasażera również nie zamyka drzwi kierowcy, a kluczyk od strony kierowcy nie otwiera prawych drzwi.
Może napisz co się zamyka i otwiera po naciśnięciu po kolei 4 przycisków przy różnych stanach zamknięcia oraz otwieraniu kluczykiem z obu stron zamkniętego auta i zamykaniu otwartego. :idea:

Schemat, na podstawie którego możesz sam rozpracować, która wtyczka jest wypięta:
centralny.gif

Re: Alarm wyje bez powodu

: 2012-04-04 00:00
autor: Stig
Robert pisze:Tak. Pod warunkiem, że lock od strony pasażera również nie zamyka drzwi kierowcy, a kluczyk od strony kierowcy nie otwiera prawych drzwi.
Dokładnie tak jest :!: ... :?:

Re: Alarm wyje bez powodu

: 2012-04-04 00:13
autor: Robert
Opisz jednak dokładnie co robi zamykanie kluczykiem i przyciskami z obu stron otwartego auta (który grzybek reaguje) i analogicznie otwieranie zamkniętego.

Re: Alarm wyje bez powodu

: 2012-04-04 10:01
autor: Stig
Sprawdziłem i sprawa wygląda tak:

Lewa strona (kierowca) :
lock- zamyka tylko od strony pasażera
unlock- otwiera tylko od strony pasażera
kluczyk lock- zamyka obydwie strony i uzbraja alarm
kluczyk unlock- otwiera tylko od strony kierowcy i zaczyna wyć! ... (muszę otworzyć kluczykiem drzwi pasażera żeby przestał)

Prawa strona (pasażer):
lock- zamyka tylko z prawej drzwi
unlock- otwiera tylko prawe
kluczyk lock- zamyka tylko prawe
kluczyk unlock- otwiera tylko prawe

Jakieś pomysły :?:

Re: Alarm wyje bez powodu

: 2012-04-04 10:23
autor: cacek
Ja mam jeden :D ,

wyrzucić przekaźnik i pozbyć się tych locków :wink: .
Ja to dziadostwo wypiąłem po tym jak zamknąłem kluczyk w środku auta :mrgreen: (wysiadając jakoś niechcący wcisnąłem ten magiczny przycisk... i jakoś tak się drzwi zamkneły i sruuu #-o ). :oops: .

Całe szczęście miałem otwarty szyber :lol: .

Nie mając z tyłu drzwi nie czułem nigdy potrzeby zamykania zamków od środka :roll: .

pozdr

Re: Alarm wyje bez powodu

: 2012-04-04 11:40
autor: Robert
Podsumowując: nic (oprócz kluczyka w tymże zamku) nie otwiera Ci lewego zamka, a prawy działa również zdalnie. Czyli do S247 i S248 dochodzi prąd, a przerwa jest gdzieś dalej, pomiędzy tym złączem a lewym silniczkiem (pewnie wypięta któraś z kostek C267 albo C505, ew. przecięte kable czrwony lub zielony na tym odcinku, ale kostki sprawdzisz szybciej).
Dodatkowo nie działa unlock z lewego kluczyka - tu sygnał idzie jednym kablem, więc teoretycznie wszystko podpięte, ale na otwieranie idzie mniejsze napięcie, więc dla porządku możesz sprawdzić wtyczkę C501 (rozepnij, oczyść, psiknij jakimś polepszaczem połączeń i zepnij z powrotem), ale raczej problem w niestykaniu pozycji otwartej w cylinderku - albo wyregulujesz, albo wymienisz (albo zamienisz stronami kierowca / pasażer).
lewy cylinderek.gif
lewy cylinderek.gif (2.6 KiB) Przejrzano 6365 razy
Nie mam fotki, jak to wygląda w realu.