Ford Probe Klub Polska

Mam dosyć nie typowa zagwostke co prawda nie znam sie spejalnie na silnikach i sprawach technicznych z nimi zwiazanych i zaczalem cos kombinowac...

otoz mam problem z gazem nie moga mi go porzadnie wyregulowac szarpie do setki rozpedza sie w jakies 15 minut... i na dodatek po ostatniej regulacji strasznie cos strzela w tlumiku! prawdopodobnie jest to zwiazane z sondami lambda ale czy napewno?? pali mi sie check engine po kodach wiem ze sondy ale palil sie tez przed instalacja gazu!! i pytanie czy sondy tez maja wplyw na spalanie gazu???

bo ja wykombinowalem tak ze na benzynie sondy sprawdzaja pozom tlenu (chyba) w mieszance (dobrze mysle??) i steruja mieszanka ile paliwa a ile powietrza!! na tomiast na gazie gazol ustawia czas otwarcia wtryskiwaczy czyli ile gazu bedzie pobieral czyi wedlug moich obliczen sondy nie maja wile wspolnego... zaloze sie ze pewnie zle wykombinowalem!! ale w chwili obecnej jestem w malej depresji bo nadodatek ostatnio w serwisie mazdy jakbylem przypadkiem kolo powiedzial ze to ze pali sie check engine i wskazuje na sondy to wcale nie musza to byc sondy moge miec cos w np. ukladem wydechowym! zapytal sie czy mam kat. a niemam a on na to ze to moze byc przyczyna check engina a na moje pytanie czy mozna sprawdzic czy sondy sa dobre czy zepsutoe powiedzial ze NIE ze sa to zwykle czujniki ktore albo dzialaja albo nie i w zaden sposob nie mozna stwierdzic nawet miernikiem!!chyba jakis kit mi wstawil....

oj rozpisalem sie mam nadzieje ze ktokolwiek zrozumie oco mi chodzi

pozdrooo

Sondę w pewnym stopniu można sprawdzić oscyloskopem. I z tego co ja wiem to sonda ma spory wpływ na pracę silnika i na benzynie i w większości instalacji gazowych (pomijam te regulowane śrubką). Sterowniki wtrysku gazu z reguły dobierają czas otwarcia wtrysków gazu na podstawie sygnału podanego na wtryskiwacze benzyny. A do wysterowania tych ECU używa między innymi sygnałów z sond lambda, skracając lub wydłużając czas otwarcia wtryskiwaczy. U Ciebie najprawdopodobniej uszkodzona sonda nie podaje napięcia i ECU przyjmuje, że mieszanka jest za uboga. Wydłuża czas otwarcia wtrysku, a co za tym idzie ilość podawanego gazu jest za duża i dopala Ci się on w wydechu. Za dużo gazu i za mało powietrza to kiepskie warunki spalnia i stąd mniejsza moc. Chociaż nie tylko to co napisałem może być przyczyną takiego zachowania samochodu.

jak zakładałeś gaz w Świdrze,to nie się nie dziw że nie chce jeżdzić

Maciej dobrze gada, ja bym dodal tyle, ze lambde poniekad mozna sprawdzic i to wlasnie zwyklym miernikiem - ustaw pomiar napiecia stalego 0-2V (bo sprawna lambda pracuje w zakresie 0-1V) podlacz go do niej i obserwuj odczyty. Sprawdzaj na cieplym silniku, bo na ssaniu moze sie troche inaczej zachowywac (poza tym sonda dziala dopiero od ok. 70st.C) i na benzynie; przy wolnych obrotach odczyt powinien byc mniej wiecej staly ok.0,1V w czasie dodania gazu powinien skoczyc do ok. 0,8V jak przytrzymasz na obrotach powinien sie ustabilizowac. Wartosci sa jedynie orientacyjne, najwazniejsze to czy podczas dodawania gazu sonda zmienia wartosci - jesli tak to na 95% jest sprawna. Niezapominaj, ze w Twoim przypadku (V6) sondy sa 2.
Drugi sposob to zresetuj komputer, przejedz sie kawalek (na tyle zeby silnik sie dobrze rozgrzal) i sprawdz kody bledow, jesli znow wyswietli kod sondy to masz odpowiedz, sposob pierwszy pozwoli Ci sprawdzic, ktora sonda jest padnieta.
Zrob to w miare szybko, zeby nie zdazylo sie tak ze kiedys poda mieszanke za uboga, bo to zabojstwo dla silnika.

dzieki za rady
to zaczne najpierw od resetu kompa tylko czy ktos jeszcze moze powiedziec jak to sie robi ? : bo nie umi

a potem bede probowal z tym miernikiem

pelot -> a gaz zakladalem w swidrze mialo byc pieknie ale ci kolesie to mnie do ... doporwadzaja coprawda zqawsze milo sympatycznie ale oni maja taki sposob ze zawsze przyznaja racje jak z Qkim do nich jezdzimy czy z moim czy jego to zawsze Qki mowi ze a to moze sonda ato cos tam lub cos tam i oni przyznaja racje. jakbym im powiedzial ze to pewnie przez to ze mam szyberdach i to elektryczny to tez by przyznali racje ze dlatego tak kiepsko jezdzi na goazie!! kolecie zero pomyslunku i inwencji tworczej zeby samemu cos ogarnac i wymyslec!

edit: dot. resetu kompa

pimpo pisze:dokładnie! odpinasz klemę i wciskasz hebel na 30 sekund. taki manewr stosuje się po wymianie np. sond lambda żeby komp nie wyświetlał dalej błędów. reset nie szkodzi w niczym bo po przejechaniu kilku/kilkunastu kilometrów autko "uczy" się wszystkiego od nowa

pozdro

tylko ktora kleme sie odpina ????

MiRON pisze: tylko ktora kleme sie odpina ????

Wsio ryba => obojętnie. Zawsze jednak bezpieczniej "-" bo nie zrobisz przypadkowego zwarcia z karoserią.

MiRON

to zawsze Qki mowi ze a to moze sonda ato cos tam lub cos tam i oni przyznaja racje

Qki,to zawsze ich broni jak jest u nich,
a oni to powinni bydło pędzic a nie gaz zakładac,jak już sam wspomniałeś

kolecie zero pomyslunku i inwencji tworczej zeby samemu cos ogarnac i wymyslec!

ale ja przyszło żeby pieniążki wziąść za prace wykonaną to się ślinili i cukrzyli a teraz
Tacy gazole to są odpadki z zakładów samochodowych,poszli do gazu bo nic nie potrafią robić

Witam zawsze można zdjąć instalalacje jeśli nie ,działa ona poprawnie i powinni oddać ci całą kase.
Bo te problemy co piszesz to są wynikem źle założonej instalacji .i przestawia ci ta instalacja mape benzyny .Sonda na 100% działa a przy sekfencji nie ma znaczenia czy jest dobra czy zła .W sekfencji jest mapa gazu która steruje gazem ,jeśli jest źle zrobiona to masz problem na benzynie i na gazie .
Jak ta twoja instalacja się nazywa
pozdrawiam

Mam instalacje OMVL DREAM XXI N-D cos takiego mam napisane w papierach od tego gazu!!


Check engine z kodami sondy palil sie jeszcze przed zalozeniem gazu (dodam ze on nie pali sie caly czas na stale tylko przy dluzszej jezdzie i przy stalych obrotach srednio w zakresie 2,5-3k jak odpuszcze noge z gazu to gasnie) i szczerze mowiac nigdy z jazda na benzynie nie mialem zadnego problemu, pali tez w miare przy mojej jezdzie gdzie caly czas prawie 3-5k obrotow to tak dochodzi do 15 wiec chyba w normie?!

Kolesie kompletnie nie wiedza oco chodzi rozkladaja rece i "to ja nie juz nie wiem" mzoe to wlasnie przez szyberdach, moze przesto ze mam rozwalony schowek!! prawie tego typu teksty!
Pytalem sie ze moze pojade do mechanika ze moze musze cos wymienic lub sprawdzic to tez nie umieli powiedziec na co ewentualnie zwrocic uwage!!

Moze ma ktos w wawie jakiegos gazola do ktorego moglbym podjechac??

maciej :
"Sonda na 100% działa a przy sekfencji nie ma znaczenia czy jest dobra czy zła " czy jestes pewien ze napewno nie ma znaczenia? tak tez mi sie wydawalo...
na dodatek dochodzi taki okropny oglos z tlumika jakby byl kompletnie rozwalony i wsrodku cos lata ale to tylko na gazie na benzynce jest ok. a to nowka sztuka tlumik!!!ktory troche kasy mnie kosztowal!!

a czy po wyjeciu instalacj mozna sie jakis problemow spodziewac? z silnikiem?? bo coraz czesciej zaczyna mi to chodzic po glowie...

Zrobisz reset benzyny i powinno być ok.jesteś czasami w trójmieście.Bym ci sprawdził sonde i zobaczył co mozna z tą instalacją zrobić .

MiRON pisze:Check engine z kodami sondy palil sie jeszcze przed zalozeniem gazu (dodam ze on nie pali sie caly czas na stale tylko przy dluzszej jezdzie i przy stalych obrotach srednio w zakresie 2,5-3k jak odpuszcze noge z gazu to gasnie)

Miałem podobnie, że po dłuższej jeździe przy stałych obrotach zapalało check engine przy zasialaniu gazem, a spowodowane to było zbyt ubogą mieszanką - czyli złą mapą wtrysku.

Jeżeli miałeś taki efekt również przed założeniem instalacji na beni to albo sonda na wymarciu, albo masz nieszczelność w układzie wydechowym przed sondą i przez to podaje ona zaniżone wartości.

Jakbyś sczytał dokładnie kod błędu to może wiele pomóc, bo z tego co pamiętam są kody, które mówią o tym, jaką wartość pokazuje sonda i na tej podstawie można ustalić czy mieszanka jest za uboga, czy odwrotnie.

Zrobilem reset kompa (zdjalem kleme "-" i hamulec na 30 sek )
i check engine nadal czyli pewnie sanda!!
ale.....Sqad kiedys przyuwazyl ze chyba wlasnie mam cos nieszczelny wydech sprawdzalem i nic nie bylo ale dzis Qkiego posadzilem za kolko przygazowal ja sie polozylem praweipod silnik i..... wylatuja mi spaliny mniej wiecej chyba na dlugosci kierownicy tylko oczywiscie spod silnika wiec tu moze tkwi problem jutro jade do tlumikarzy na dokladne ogledziny!!

jak sie okaze ze to przez uklad sonda swiruje to bomba jade do tlumikarzy i jak nie ustawia to robie im dym i wpadam do Ciebie maciej do 3miasta

a kody pokauje takie:

15 Left Heated Oxygen Sensor (LHO2S) - voltage always below 0.55V
Lewa (przednia) sonda lambda - napięcie poniżej 0.55V

17 Left Heated Oxygen Sensor (LHO2S) - voltage does not change
Lewa (przednia) sonda lambda - napięcie nie zmienia się

23 Right Heated Oxygen Sensor (RHO2S) - voltage always below 0.55V
Prawa (tylna) sonda lambda - napięcie poniżej 0.55V

24 Right Heated Oxygen Sensor (RHO2S) - voltage does not change
Prawa (tylna) sonda lambda - napięcie nie zmienia się

MiRON a pamiętasz jak Ci mówiłem że masz nieszczelny wydech, warto to sprawdzić.

pamietam mowiles wlasnie pisalem i sprawdzalem zaraz potym ale nie zauwazylem nic takiego!! bylem tez u kumpla ktory jest mechanikiem co prawda maluchow ale na kanale ogladal gazowalismy i tez nic nie widzial a dzis ewidentnie bylo widac jak Qki gazowal ostra smuge dymu/spalin!!wiec juz jutro moze pojutrze jade do mojego co prawda zaj...e drogiego ale dobrego tlumikarza i sprawdzimy dokladnie!! iogarnie temat!!

Zapraszam tylko daj znać kiedy wpadniesz .pozdrawiam

Cześć wszystkim
Zdominowaliście ten post ale spoko.
Mam ten sam problem engine pali mi się gdy długo jadę na stałych obrotach a jak odpuszcze nogę z gazu to gaśnie .
Po małych obserwacjach na benzynie i gazie OMVL jest to samo.
Prawdopodobnie jest coś z układem wydechowym bo temat się zaczął po przepaleniu katalizatora .
Walę w najbliższym czasie do ludków którzy robią sami wydechy i pogadam o wywaleniu katalizatora (na gazie zbędny w maxie) i wstawieniu strumienicy.
Może nie wiele pomóc ale na pewno nie zaszkodzi.
pozdro URBI
odezwę sie po przeróbkach

Witam,

Jak narazie udalo mi sie zrobic pierwszy krok. Tak jak Sqad mowil mialem nieszczelny wydech a na dodatek nie mialem katalizatora tylko puszke przelotowa. Zalozyli mi katalizator i juz lepiej jezdzi na gazie! aczkolwiek z 4 kodow jaki mi sie wyswietlaly po resecie kom. zostal tylko jeden 24 czyli tylnia sonda jednak do wymiany!! (chyba)
aczkolwiek dziwi mnie jedna rzecz ze na gazie samochod "warczy" i jezd glosny jak traktor! to jest straszne! czasem czuje sie jakbym jechal jakas calibra ze stjuningowanym 200decybelowym tlumikiem ktory dodaje 450KM :DD
natomiast na benzynie elegancko chodzi!! czemu moze byc taka roznica??

jeszcze jedno pytanko... zauwazylem ze do przedniej sondy mam podpiety kabelek ktory idzie do wiazki kabli od kompa gazu natomist ogladajac ostatnio Qkiego silnik zerknalem tam i on nie ma podlaczonej przedniej sondy czy to ma jakies znaczenie czy juz czepiam sie!!!???

pozdrwiam

MiRON pisze: jeszcze jedno pytanko... zauwazylem ze do przedniej sondy mam podpiety kabelek ktory idzie do wiazki kabli od kompa gazu natomist ogladajac ostatnio Qkiego silnik zerknalem tam i on nie ma podlaczonej przedniej sondy czy to ma jakies znaczenie czy juz czepiam sie!!!???

pozdrwiam

Na pewno ma podłączenie do sondy ale nie musi być koniecznie przy samej sondzie.