Strona 1 z 1

jak zdjąć pokrywę simmeringu?

: 2006-06-27 22:04
autor: enduro
wymieniam simmering na wale z przodu silnika.i po odkręceniu tej nieszczęsnej pokrywy w którą jest on wciśnięty,pokrywa się rusza,ale nie mogę jej zdjąć...czy muszę zdejmować całą miskę olejową i czy od strony miski coś jeszcze tą pokrywę trzyma???

: 2006-06-27 23:49
autor: tomek1979
Witam , jeśli dobrze pamiętam ta pokrywa to tak naprawde pompa olejowa (nie wiem czy się nie mylę )i nie musisz jej demontować by wymienić simering
Pozdrawiam

: 2006-06-28 00:49
autor: Bogdan9999
To znaczy od której strony ?? Jesli od strony paska rozrządy to trzyma ja jeszcze 3 śrubki a jeśli od strony skrzynki to podobna sytuacja. A od strony sprzęgła to jest to pompa i jak już ją poluzowałeś to wymień uszczelki bo będzie sie pocił. A do tego do niej jest przykręcony jeszcze ślimak od oleju. I nic ci nie da jak wyciągniesz tą pompę, symeringi wymienia sie bez odkręcania tego w czym siedzą. Pozdrawiam

: 2006-06-28 14:25
autor: enduro
już sobie poradziłem,ale nie jestem pewien czy Bogdan masz rację....simmering jest nabijany od zewnątrz,i owszem można by na "chama"spróbować go wyłuskać z gniazda,ale może to skończyć się uszkodzeniem gniazda,oraz uszkodzeniem pompy olejowej,która jest zaraz za nim.ja zdjąłem miskę olejową,odkręciłem smok,zdjąłem przednią pokrywę wraz z pompą olejową,i wybiłem simmering...trochę więcej roboty ale mam pewność że jest OK.niemniej jednak dzięki za odpowiedź.

: 2006-06-28 15:35
autor: piotrek
Jest taki sposobik na wyciągnięcie uszczelniacza bez demontażu pompy
robi się dwie dziurki w uszczelniaczu wkręca się blachowkręty i kleszczami
się wyciąga uszczelniacz
proste i przedewszystkim szybko :wink:

: 2006-06-28 15:57
autor: Bogdan9999
Ja tam między wał a symeging wpycham śrubokręt i przeginam uszkadzam w ten sposób symeging nic więcej czas tej operacji około 10 sekund :D I nic jeszcze w ten sposób nie uszkodziłem. Kto mnie pobije :lol:

: 2006-06-28 17:58
autor: enduro
Bogdan9999 pisze:Ja tam między wał a symeging wpycham śrubokręt i przeginam uszkadzam w ten sposób symeging nic więcej czas tej operacji około 10 sekund :D I nic jeszcze w ten sposób nie uszkodziłem. Kto mnie pobije :lol:

tia....też tak próbowałem....i nawet nie drgnął...ale co tam...najwazniejsze że jest zrobione...dzięki chłopaki

: 2008-05-24 14:23
autor: Xp
hej.zaczelo mi wlasnie kapac z simeringu na wale , wymienilem olej i od tej pory sie zaczelo(co prawda troszke tylko kapi,ale denerwujace to jest;/ )ile kosztuje taki simering i czy duzo roboty z tym jest?sa moze jakies uszczelniacze aby uczelnic by nie cieklo?

: 2008-05-24 23:17
autor: wingerman
No niestety nie pomoze nic poza wymiana uszczelniacza.
Ja kupowalem go w zeszlym roku za jakies 50zł. (jesli dobrze pamietam) nie baw sie w dobieranie tylko kup w sklepie z czesciami do japonczykow, poniewaz musi byc wysokotemperaturowy a poza tym roboty z tym jest tak duzo (wyjecie skrzyni a co za tym idzie rozpiecie przynjamniej jednej strony zawieszenia) ze nie warto wkladac tam jakiegos g....

: 2008-05-24 23:58
autor: piotrek
wingerman pisze:(wyjecie skrzyni a co za tym idzie rozpiecie przynjamniej jednej strony zawieszenia)[/i][/size] ze nie warto wkladac tam jakiegos gowna.
tu chyba chodzi o uszczelniacz z drugiej strony :mrgreen:
a te 50 zeta to chyba w serwisie normal kosztuje drobne :wink:

: 2008-05-25 00:04
autor: wingerman
Xp
hej.zaczelo mi wlasnie kapac z simeringu na wale
wal jest jak kij... tez ma dwa konce :)

piotrek
tu chyba chodzi o uszczelniacz z drugiej strony
wlasciwie to Xp sie nie postaral i nie sprecyzowal miejsca, strony etc. wycieku.
Wyglada na to, ze obaj mamy szanse 50 / 50% :)

: 2008-05-25 13:03
autor: Xp
leje od strony pasazera.wiec jak?

: 2008-05-25 18:53
autor: wingerman
Wiec na wale od strony kola pasowego.
Znaczy ze mniej roboty.

: 2008-05-25 19:29
autor: Sqad
Co nie znaczy że warto oaczedzać :P