Ford Probe Klub Polska

Moc to jedno ale trzeba pamiętać że w katalizatorze zbierają się największe syfy A tak ma wolny przelot pozdrawiam

pusher1 pisze:Moc to jedno ale trzeba pamiętać że w katalizatorze zbierają się największe syfy

A te syfy przy mocniejszym piłowaniu przy niskich prędkościach - brak dobrego chłodzenia kata - potrafią się zapalić.

Dokładnie tak dlatego lepiej wyrzucić to i dać np tak jak u mnie rure 2 cale i spokój

pusher1 pisze:Dokładnie tak dlatego lepiej wyrzucić to i dać np tak jak u mnie rure 2 cale i spokój

<brawo>

Jestem po wywaleniu kata i końcowego tłumika. Zamiast kata jest tłumik przelotowy imitujący kata i na końcowy dałem ultera. Środkowy tłumik bez zmian. Przy pierwszym odpaleniu usłyszałem miły, cichy i rasowy pomruk. Od 1600 do 2400obr tłumik pracuje tak że go prawie nie słychać. Powyżej 2400 zaczyna cicho warczeć. Niestety gdy silnik się rozgrzeje robi się jak dla mnie koszmar. Tłumik buczy i nawet trzymanie obrotów na ok 2tyś nie daje odpoczynku uszom. Tłumik przestaje ładnie mruczeć a zaczyna wieśniacko buczeć. Spotkaliście się z czymś takim po rozgrzaniu silnika?

Zastosuj sportowy wydech na zamówienie. Ten to robi robote

O tak ja za czasów użytkowania probka na co dzień po przejechaniu 100 km czyłem jak bym z dyskoteki wrócił W dodatku większość czasu spędził przy głośniku

ja to mam taki pomysł zanim ktos zabierze sie za wywalanie katalizatora i przerobke ukladu wydechowego niech najpierw poczyta sobie jakas fachowa lekture napisana przez ludzi naprawde wiedzacych cos na ten temat a nie zbierac doswiadczenia innych na forach. uklad wydechowy jest liczony dla danego silnika , nie musi byc głosny zeby był skuteczny a juz napewno nie wolny przelot da wam panowie iles tam koni......
a co do mocy .... jak zyskacie 2 ...3 km to to poczujecie ????? daje głowe ze w silniku powiedzmy 100 km i dziesieciu nikt nie poczuje
tak sie tylko wydaje bo cos zmieniacie co sie wydaje sie ze da przyrost mocy. nie raz widziałem w 2-sówach gdzie mlodzi gniewni cieli wydech zyskujac wypierd na cała wies a przy okazji zyskujac w brew logice i wszelkim prawom jakimi rzadzi sie 2-takt iles tam koni, wyrazniejsze przyspieszenie i td itp . tylko...... ze jakos nigdy po tych modyfikacjach predkosc nie wzrosła..........

Prędkość nie wzrośnie ale przyśpieszenia może

glodzillaryki pisze:ja to mam taki pomysł zanim ktos zabierze sie za wywalanie katalizatora i przerobke ukladu wydechowego niech najpierw poczyta sobie jakas fachowa lekture napisana przez ludzi naprawde wiedzacych cos na ten temat a nie zbierac doswiadczenia innych na forach. uklad wydechowy jest liczony dla danego silnika , nie musi byc głosny zeby był skuteczny a juz napewno nie wolny przelot da wam panowie iles tam koni......
a co do mocy .... jak zyskacie 2 ...3 km to to poczujecie ????? daje głowe ze w silniku powiedzmy 100 km i dziesieciu nikt nie poczuje
tak sie tylko wydaje bo cos zmieniacie co sie wydaje sie ze da przyrost mocy. nie raz widziałem w 2-sówach gdzie mlodzi gniewni cieli wydech zyskujac wypierd na cała wies a przy okazji zyskujac w brew logice i wszelkim prawom jakimi rzadzi sie 2-takt iles tam koni, wyrazniejsze przyspieszenie i td itp . tylko...... ze jakos nigdy po tych modyfikacjach predkosc nie wzrosła..........

to wyliczaj Ja w turbo wiem jaki wydech jest najlepszy To nie matematyka że 2+2=4 Możesz co prawda wyliczyć przekrój rur które sie powinno zastosować do wydechu i koniec. Wzrost mocy jest wynikiem wielu jak nie tysięcy wymiarów w silniku np. skok tłoka jak i jego średnica, średnica zaworów ich ilość, nachylenie, średnica i kształt kanałów w głowicy jadąc dalej w kolektorach ich kształt itd, itp. Mnóstwo można by było wymieniać do tego dochodzą wagi pasowania i wiele wiele innych czynników których nawet ciężko nazwać a odgrywaja bardzo ważna rolę. Do czego zmierzam a do tego że wydech przyjmijmy 2.5" z 2" w silniku 2.0 mazdy i audi da inne przyrosty KM I Nm.

-- oryginalny post 2011-11-24 20:21 --

sorry za błedy jak widac rano słabo mi sie mysli a moze raczej sie nie mysli
kazdy wie ze moc zalezy od całej konstrukcji ale ja pisalem o wydechu tylko co do zaworów itd mamy bardzo ograniczone mozliwosci a wydech.... tu jest co zmieniac w poszukiwaniu dzwieku i km.... co do wyliczen.... mogłym poszukac wzorów na wydech w 4-suwie [przekrój ,pojemnosc, długosc] [liczyłem nie raz kiedys do 2-suwa] moze bym znalazł potrzebne informacje co do silnika ale po co po 3 -5 km z wyliczonym i dostrojonym wydechem na hamowni moze wiecej troszke gdzie tu sens nie sadze ze znaczaco by sie zwiekszył moment obrotowy czyli to co jest najważniejsze oczywiscie mozna bez problemu troche przesunąc go w dół obrotów ale ... bez hamowni to tylko teoria i działanie na slepo a co do srednicy rury to nie jest tak ze wstawiamy wieksza i tu mamy moc. nie jest tez tak ze do forda bierzemy od czegos innego co ma wieksza moc wydech i mamy jakis wzrost mocy. na szczescie dla domowego tuningu mamy teraz auta z wtryskiem bo gaznikowe nie byly tak tolerancyjne na grzebanie w dolocie i wylocie,,,, tak tak ktos zaraz powie ze poldkowi wstawił rure jak u tira i mu mocy przybyło ..... a no moze przybyło kosztem zużycia paliwa nieadekwatnego do osiagnietego przyrostu mocy

-- dodano 2011-11-25 05:31 --

ps. ponoc duza ukryta moc jest w wiekszosci amerykanskich silnikow o duzej poj. no ale takich w probe nie mamy i zapewne głównie chodzi o pojemnosc własnie - wiadomo z pieciu litrów wiecej wyciągnie niz z dwóch ,,,,,,

glodzillaryki silnik na pełnym wtrysku z turbo doładowaniem to nie komarek jak poeksperymentujesz troszkę z wydechami i resztą to twoje poglądy się troszkę zmienią na razie wiesz gdzie dzwonią ale nie wiesz w którym kościele Wiem bo kilka lat temu miałem taką samą wiedzę jak ty. Teraz po przewaleniu przez własne rączki kilkanaście modyfikacji nieraz nie jednokrotnie wiem co jak i dlaczego. Ale to na pewno nie wszystko co powinienem wiedzieć i być może kiedyś znowu się o tym przekonam. Widzę że wiedzę na ten temat zdobywasz w necie tak jak ja na początku, to dobra metoda szkoda tylko że większość znawców pisze bzdury.

w necie nie- wiedze zdobywałem z ksiazek ładnych pare lat temu . mam pytanie korzystasz z hamowni ja rozumiem i wiem o co chodzi z silnikiem z turbo ale nie wypowiadam sie tylko o turbo lecz ogólnie ...
chociaz jesli chodzi o wtrysk to jedno i to samo....
i chyba nie powiesz ze ,,, np ' odcinamy' wszystko za turbina i wtedy mamy najwieksza moc
ps jakby co nie chce nikogo obrazac albo ze sie nasmiewam z tych co cos próbuja zrobic
sam mam wiele porazek na swoim koncie i wiele głupot w stylu wiejskiego tuningu [tyle ze dotyczyło to motocykli] nie wiem wszystkiego i nie bede wiedział

glodzillaryki pisze: i chyba nie powiesz ze ,,, np ' odcinamy' wszystko za turbina i wtedy mamy najwieksza moc

Dokładnie tak. Moc wzrośnie jeszcze lepiej gdy wystroimy na nowo silnik tz. ustawimy nowe dawki paliwa. Jak sama nazwa wskazuje tłumik tłumi odgłos który nam przeszkadza jeśli nie wierzysz poczytaj i pooglądaj w necie. Turbo to turbo jak najkrótszy, najprostszy i najlepiej dużej średnicy wdech. W wolnossaku podobnie popatrz na silniki F1

Nie podchodź do zmiany wydechu jak do czegoś co daje moc. Modyfikacja wydechu pozwala nam osiągnąć większą moc przy dalszych modyfikacjach np. dodatkowym strojeniu i w turbo zwiększeniu doładowania dzięki temu silnik sie nie dławi bo jak zapewne wiesz większe doładowanie = więcej spalin które trzeba odprowadzić, najlepiej przy jak najmniejszym oporze a to właśnie powinna nam dać modyfikacja wydechu.

w sumie sie nie zgadzamy tylko co do szczegółow.... w wolnossacym ... zle dobrany wydech bedzie nam powodowal cofniecie spalin w czasie współ otwatcia zaworów .. w turbo oczywiste jest ze ruch spalin cofajacych sie nie wpłynie dobrze na prace turbiny i stad jest taka a nie inna długosc do tłumika srodkowego i jego pojemnosc - zeby fala gazów rozprezajacych sie i tworzacych nadcisnienie nie wracała spowrotem ku zaworom ..tzn nie doszła az tam w 2-suwie problem jes jeszcze wiekszy ze wzgledu na cofanie sie spalin lub wyssaniu swiezej mieszanki . ze wzgledu na odpowiednie podcisnienie i własnie odbicie spalin mamy tzw tłumik srodkowy -
moim zdaniem najlepiej [nie wazne jaki silnik] bedzie z dyfuzorem co trzeba odpowiednio dobrac niestety no i bez tlumika nie da sie jezdzic- hałs
w f1 .... no cóz tam jest własnie dyfuzor na 100% i moze zakonczony stozkiem- nie wiem bo sie nie interesowałem zreszta f1 to nie probe zauwaz ze moc osiagaja kosztem zuzycia paliwa i trwałosci
co do zostawienia samej turbiny bez dalszych rur itd... a to sie nie zgodze- załóz stozek kat około 15 st. dł trzeba by dobrac i zobaczysz ze wtedy turbo lepiej działa niz bez tego
wiadomo ze tak jezdzic sie nie da
aha pisales o dawkach paliwa no tak bo wiesz co robisz ale ile osob podchodzi do tego w taki sposób samo turbo dla wiekszosci ludzi kojarzy sie z wepchnieciem w silnik wiecej powietrza- tzn włozyc odkurzacz podpiac sie do jego wyjscia i mamy turbo plus 50% mocy

-- dodano 2011-11-27 07:47 --

co do katalizatora i jego wywalenia wyszło na to ze .... tak to napisałem jakbym był wlasnie temu przeciw - nie o to mi chodziło -tylko zaczołem od dupy strony pisanie -sorry mój bład

glodzillaryki pisze: nie raz widziałem w 2-sówach gdzie mlodzi gniewni cieli wydech zyskujac wypierd na cała wies

A ja za gówniarza jak miałem jawę 350 i jak zdjąłem całkiem tłumiki to ledwo się kierownicy mogłem utrzymać tak szła jak rasowa klacz a huk był taki że okna się trzęsły w bloku

350 jawe ..... no... to były czasy... ile ja takich jaw popsułem... swego czasu..... hmm fakt wydech w jawie ja mulił a na samych kolankach to nawet nie jezdziłem bo to juz przesadnie głosno warczala .

Strasznie ją tłumiki muliły ale mieliśmy na to sposób zdejmowaliśmy wydechy i wlewaliśmy do środka benzynę podpalaliśmy i jak się ten cały syf wypalił to wtedy można było śmigać

a.... mozna było rozebrac je tez i wkłady tłumiace wyjac - w ćż było to prostsze i o ile dobrze pamietam po wyjeciu dłuzszej połowy byl nawet fajny dzwiek no a syf.... ja te wkłady na kuchence wypalałem przy poznym zapłonie ciekło z nich.... troszke... zreszta nigdzie takiej mazi nie widzialem jak w jawach

Mam pytanie wiem że to dziwnie zabrzmi ale potrzebuje tłumika końcowego który w jak największym stopniu wyciszy mi auto.
Mógł by któryś z was polecić jakiś dobry tłumik który maksymalnie mi wyciszy wydech z góry dziękuje za pomoc.

polecam seryjny tłumik

Tylko że nigdzie nie mogę znaleźć seryjnego przespawałem z nowego na seryjny to go dosłownie rozerwało bo teraz ma wolny przelot i to dość spory i się zwężka zrobiła i potężne ciśnienie i dosłownie eksplodował eh teraz to już jest masakra totalna aż łeb boli od tego.
Myślę nad zakupem nowego całego układu z normalnymi tłumikami żeby było normalnie.
Tylko gdzie znaleźć seryjny tylny tłumik co szukam to same do MK II Probe są nic do MK I

Link poniżej daje orientacyjnie zadzwoniłem przed chwilą do tego jegomościa i pogadałem sobie z nim chwilę z pytaniem czy da radę zrobić identyczny tłumik co seryjny maksymalnie wyciszony i powiedział że tak da radę tylko teraz pytanie czy cena 450zł to jest norma za tłumik który będzie identyczny co oryginalny wielkość wymiary i będzie tłumił maksymalnie dźwięk?

http://moto.allegro.pl/tlumik-na-zamowi ... 23666.html

Czarls pisze:Tylko że nigdzie nie mogę znaleźć seryjnego przespawałem z nowego na seryjny to go dosłownie rozerwało bo teraz ma wolny przelot i to dość spory i się zwężka zrobiła i potężne ciśnienie i dosłownie eksplodował eh teraz to już jest masakra totalna aż łeb boli od tego.
Myślę nad zakupem nowego całego układu z normalnymi tłumikami żeby było normalnie.
Tylko gdzie znaleźć seryjny tylny tłumik co szukam to same do MK II Probe są nic do MK I

Link poniżej daje orientacyjnie zadzwoniłem przed chwilą do tego jegomościa i pogadałem sobie z nim chwilę z pytaniem czy da radę zrobić identyczny tłumik co seryjny maksymalnie wyciszony i powiedział że tak da radę tylko teraz pytanie czy cena 450zł to jest norma za tłumik który będzie identyczny co oryginalny wielkość wymiary i będzie tłumił maksymalnie dźwięk?

http://moto.allegro.pl/tlumik-na-zamowi ... 23666.html

Oj kolego, kolego - wystarczy przeczytać ostatni post, pierwszego wątku w dziale F.A.Q w którym podałem namiary na interesujący Cię tłumik

ja polecam magnaflow są nie co droższe (o jakieś 60%) ale masz gwarancje i jakości i wykonania i przecudne brzmienie