Ford Probe Klub Polska

Jak w temacie auto zbuntowało się i zaciąga sobie hamulce. Mianowicie sprawa wygląda tak wczorajszego dnia wymieniłem sobie płyn hamulcowy i miałem problem z odpowietrzeniem tylnego lewego koła. Przy naciskaniu nie mogłem wycisnąc ani jednej kropli płynu przez odpowietrznik i przez sam przewód. Najlepsze zaczyna się dopiero w momencie gdy ruszam w miasto z nieodpowietrzonym tylnym kołem bo po przejechaniu około 5 km zaczyna puchnąć pedał i blokowanie obu przednich kół i tylnego prawego. Nie mam pojecia co się dzieje prosze o jakieś rady. Dodam że po odstaniu około 15 minut pedał zaczyna byś normalny i tak jakby nic się nie stało.

Moze masz niedrozny przewod hamulcowy tylni??? a czujesz zapach spalonych klockow??? JA mialem tak ze przewody byly niedrozne i smierdzilao w kabinie sapalonymi klockami gdy sie wysiadlo tarcza byla czerwona, haluce sie zaciskaly z tylu ale juz nie odpuszczaly...

klocki się palą i śmierdzą na przedniej osi oba trzymają a tył tylko prawy i po kilku minutach odpuszczają i jest ok na jakiś czas. Dodam że nie dociera płyn do lewego zacisku.

Gdybym byl na twoim miejscu sprawdzilbym przewody....Wedlug mnie jest to przyczyna na 100%

zgadzam sie, pewnie gdzies jakis glut w przewodzie stanol.
koledze jakos to przeczscili i bylo po sprawie.

pozdr

Sprawa się chyba wyjaśniła okazało się że padła jedna sekcja w pompie hamulcowej, ale okaże się wszystko jak zamontuję nowo i da się odpowietrzyć. Zapomniałem dodać że będą robić płukanie przewodów hamulcowych i pompy ABS-u.

Problem braku płynu w tylnym lewym przewodzie i zacisku był spowodowany uszkodzeniem regulatora ciśnienia lub jak kto woli korektora siły hamowania.

mam to samo oprocz tylnego kola mi blokuje tylko przod i teraz niewiem co robic jeden mechanik mowi pompa inny przewody czekam na jakies opinie

I zbędny nowy wątek:

DjDolar pisze:odrazu napisze ze w temacie krzyczalem z pelna swiadomoscia ale juz sprzeglo podjechalem prawie nie idzie nieraz jechac
Jak w temacie auto zbuntowało się i zaciąga sobie hamulce. Mianowicie sprawa wygląda takostatnio wymieniłem sobie klocki z przodu . Najlepsze zaczyna się dopiero w momencie gdy ruszam w miasto po przejechaniu około 5 km zaczyna puchnąć pedał i blokowanie obu przednich kół . Nie mam pojecia co się dzieje prosze o jakieś rady. Dodam że po odstaniu około 15 minut pedał zaczyna byś normalny i tak jakby nic się nie stało. nieraz mozna pojezdzic ze 2 dni i nic a nieraz co pare kilometrow sie to robi

Chcesz dopisać coś pod własnym postem? Przeczytaj Kilka porad dla nowego użytkownika !
Robert

jak zbedny jest gdzies opisane co to i z czym to sie je ?? jak tak to nie znalazlem a sprawa wazna bo nie idzie jezdzic

Chcesz dopisać coś pod własnym postem? Przeczytaj Kilka porad dla nowego użytkownika !
Robert

a wogle to to probe I a nie II jak podobny by nie byl ;P

Chcesz dopisać coś pod własnym postem? Przeczytaj Kilka porad dla nowego użytkownika !
Kocureq

nie ma to jak wladza nie ?? czyżby czasy Cenzury wrocily ??