Strona 1 z 2

Lampy mi zgłupiały :)

: 2006-08-22 09:55
autor: Jaapko
Witam po dłuższej nieobecności, wakacje w końcu były :D Mam śmieszny problem z moimi lampami, otóż gdy włączyłem ostatnio światła to lampy zamiast się normalnie podnieść zaczęły się same otwierać i zamykać. Prawa lampa zawsze otwierała mi się trochę wolniej i teraz otwierają się i zamykają to na przemian to razem. Fajnie to wygląda jakbym chciał wjechać probem na dyskotekę ale do normalnej jazdy stanowczo się nie nadaje. Nie pomaga wyłączenie świateł a nawet wyjęcie kluczyka, przestają szaleć dopiero po wyjęciu bezpiecznika od podnoszenia. Miał ktoś już takie coś? Na forum nie znalazłem nic na ten temat a studiować serwisówki nie mam czasu bo codziennie od 11 do 23 w pracy. Pozdrawiam.

: 2006-08-22 17:58
autor: edi_pg
Witam!

Spróbuj ręcznie opuścić lampy.
Robi się to tak:
1. Odłącz akumulator
2. Ustaw przełącznikiem światła na wyłączone
2. Dostań się do dolnej częsci lampy, tam jest takie pokrętełko przykryte gumową osłonką.
3. Osłonka jest nakładana więc łatwo ją ściągnąć. Po prostu pociągnij ręką.
4. Pokrętełkiem opuść lampy.(każdą osobno)
5. Podłącz akumulator i zobacz czy coś pomogło.

Pozdrawiam

: 2006-08-22 21:04
autor: cevinek
Ja bym stawiał na to że popsuł Ci się włącznik....zobacz najpierw to zanim zaczniesz kręcić przy lampach....

Taki efekt daje zwarcie przy włączniku.. lub przy tym czymś co powoduje że lampy zostają u góry...

ale mogę się mylić...

: 2006-08-23 08:40
autor: Jaapko
Nie wiem czy jest sens zamykać je ręcznie bo jak tak sobie falują to jest moment kiedy obie są zamkniete do końca. Co do wyłącznika to mam drugi i trzeba będzie spróbować, może rzeczywiście źle styka. Jak tylko będę miał czas to będę próbował. Dzięki, pozdrawiam.

: 2006-09-09 22:07
autor: Robert
Dwa pytania, bo w ząb nie rozumiem Twojej urzekającej historii:

1.
albertkid pisze:W srodku podniosły sie obie lampy
Masz jakieś podnoszone lampy w środku? :shock:

2.
albertkid pisze:Po i tak robił przez kilka dni.
A co do tego ma Platforma? :lol:

: 2006-09-10 00:54
autor: Eli
Ja bym stawiał na to że popsuł Ci się włącznik....zobacz najpierw to zanim zaczniesz kręcić przy lampach....

Taki efekt daje zwarcie przy włączniku.. lub przy tym czymś co powoduje że lampy zostają u góry...

ale mogę się mylić...
to jest 100% racja. Mialem to :D przyczyna zwarcia jest oswietlenie radia a konkretne kable ktore zwiraja i wyfruwa elektornika w przelaczniku :wink: Pozdrawaim

: 2007-05-12 19:58
autor: domo
mam podobny problem z moimi "oczkami"
otóż po przekręceniu przełącznika w kabinie na OFF światła gasną ale lampy zamykają się po czasie bardzo zmiennym - delikatnie mówiąc.
Nieraz po minucie, nieraz po godzinie, nieraz przyjdę rano a wciąż są otwarte. Mam teraz podłączone pod przycisk który je zamyka - ale to nie robota.
Pewnie padł któryś z przekaźników, ale który i jak to zdiagnozować :?:

: 2007-05-12 20:11
autor: Lisiu
przekazniki od lamp są z lewej strony chłodnicy, na dole

: 2007-05-12 20:17
autor: domo
masz na myśli te przekaźniki:?:
Obrazek
odpada środkowy bo nie mam konsoli nad lusterkiem

: 2007-05-12 22:52
autor: Lisiu
tak, o te chodzi

: 2007-05-15 19:24
autor: davidlive
Panowie dziś załozyłem sobie nowy silniczek do lapy prawej , bo myslałem że poprzedni jest zgon bo na nic nie reagował .

A teraz okazuje sie że obydwa działają ale nie reagują na przełacznik .

Nie czaje tego , przestawią sie do pozycji w jakiej mają być (początkowa) i koniec ani rusz dalej , tak jak gdyby sterowania nie było.

Dlatego wole zapytac niż grzebac w instalacji co może byc tego przyczyną ???

: 2007-05-16 08:52
autor: Jedrek

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2013-04-21 22:35
autor: grafi82
Witam. Odnawiam temat, bo brakło mi już możliwości.
Po krótce. Jakieś dwa tygodnie temu, po miesięcznym postoju, chcąc uruchomić autko okazało się, że padł akumulator. Podjechałem po kable rozruchowe i po powrocie... ostatkiem sił głupiały lampy. Asynchronicznie otwierając się i zamykając.
Po zaczęrpnięciu wiedzy z tego postu postanowiłem wymienić przełącznik świateł. Szybki zakup w necie. Oczekiwana paczka nadeszła i czas na podłączenie.
VICTORIA :!:
Wszystko wróciło do normy... do rana. Lampy znowu zgłupiały :(
Teraz moje pytanie: czy w kabinie jest inny przekaźnik odpowiadający za wzbudzanie retractor'ów, niż ten zintegrowany w przełaczniku?
Patrząc na schemat rozmieszczenia elementów, pod maską nic takiego nie ma.
Mazdy mają takowy w nogach pasażera, opisany właśnie jako RETRA RELAY. Tylko, że w Mazdach można otworzyć lampy bez zapalania świateł. Więc u nich jest to ciut inaczej rozwiązane.
Chyba, że problemem nie jest przekaźnik.

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2013-04-22 17:54
autor: OLEY
grafi82 pisze:Tylko, że w Mazdach można otworzyć lampy bez zapalania świateł.
Ale przecież u nas też można tak otworzyć lampy. :D

Wystarczy wcisnąć cały przycisk i dopiero wtedy przekręcić. :wink:

Nie chciałbym wprowadzać w błąd, bo nie pamiętam, ale przekaźnik od lamp prawdopodobnie znajduje się też
za radiem (nad CPU).

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2013-04-22 19:46
autor: Prezes
Ma sie rozumiec, że po włączeniu świateł jedna lampa się otwiera, a druga jest w pozycji zamkniętej i na odwrót? Spróbuj tym sposobem co Oley mówi, a jeśli i w tej pozycji jedna lampa będzie zostawała w położeniu zamkniętym spróbuj ją ręcznie otworzyc tym pokrętłem na dole przy silniczku od lampy, może się samo nastawi.

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2013-04-22 21:46
autor: grafi82
Witam. Dzięki za odpowiedzi. Zdaje się, że znalazłem problem.
Mianowicie problemem była mokra/wilgotna wtyczka silników świateł (4 piny).
W moim przypadku lewa, obok akumulatora (załącznik).
Jak się dowiedziałem są niezbyt szczelne.
Jednak z euforią poczekam, bo ostatnio, po wymianie przełącznika, tez było dobrze... przez noc :x

Jeszcze pytanka do OLEY'a
OLEY pisze:
grafi82 pisze:Tylko, że w Mazdach można otworzyć lampy bez zapalania świateł.
Ale przecież u nas też można tak otworzyć lampy. :D

Wystarczy wcisnąć cały przycisk i dopiero wtedy przekręcić. :wink:
O jaki przycisk chodzi??

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2013-04-22 22:15
autor: Prezes
Chodzi po prostu o włącznik ( pokrętło świateł ) z ''ukrytym'' trzecim położeniem. Po włączeniu świateł mijania przyciskasz to kółko większe do deski rozdzielczej i jednocześnie przekręcasz o jeszcze jedną pozycję do góry i masz lampy otwarte bez włączonych świateł.

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2013-04-22 22:52
autor: grafi82
Kurcze. Nie wiedziałem o tym, muszę zobaczyć :D Jak nadal nie będę potrafił włączyć to się jeszcze Was dopytam.
W sumie mając rozebrany przełącznik w ręku zauważyłem, że przekręca się o jedną pozycję więcej.
Ach ta bystrość. Zawsze chcąc zostawić wyłączone, ale otwarte lampy, wyciągałem bezpiecznik :oops:
PS Jednak to prawda, że nic nie dzieje się bez powodu.
Gdyby nie problemy z lampami, nie poznałbym dodatkowych opcji przełącznika :)

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2013-04-23 22:28
autor: Prezes
Spoko nie przejmuj się, sam też się o tym przez przypadek dowiedziałem po dwóch latach prawie :) .

ELEKTRYCZNE PROBLEMY

: 2016-08-15 18:06
autor: maciej1206
Witam koledzy jestem nowym użytkownikiem na forum i nowym posiadaczem PROBE z 91r 2.2 turbo wersja USA .Piękne auto ale do odbudowy zwłaszcza elektryka a mianowicie nie odbijają mi migacze nie działa nawiew a otwieranie lamp szaleje otwierają i zamykają się non stop .Gdybyś ktoś mógł mi podesłać schemat instalacji poza tym co nieco podpowiedzieć był bym wdzięczny PS dla was może głupie pytanie ale co do manetki od świateł zasada działania rozumie że na 1 --postojowe 2---zaświecają się lampy ale nie otwierają 3--- szleją jak pisałem góra dół i jeszcze środek manetki do czego służy ? poza tym już dzięki waszym wypowiedzią zaczęły mi działać migacze czyli mrugać [ale nie odbijają ] ale dzięki temu zaczęło działać wspomaganie co mię ucieszyło ---może dla kogoś to podpowiedzi ;;; ZA KAŻDĄ PODPOWIEDZI DZIĘKUJE Z GÓRY

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2016-08-17 05:51
autor: zacanaheim
Chodzi po prostu o włącznik ( pokrętło świateł ) z ''ukrytym'' trzecim położeniem. Po włączeniu świateł mijania przyciskasz to kółko większe do deski rozdzielczej i jednocześnie przekręcasz o jeszcze jedną pozycję do góry i masz lampy otwarte bez włączonych świateł.
:shock: czasami fajnie odgrzać kotleta :> a ja wyciągałem przekaźnik.....

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2016-08-17 13:19
autor: LukaszProbe
Panowie co prawda problem dotyczy probe 2gen ale mam taka sytuację z lampami.. ze jak lampy mam wysunięte to silniczek w lampach co chwile wydaje jakis dzwięk (podobny jak przy otwieraniu i zamykaniu lamp) da sie to jakos zniwelować? Thx

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2016-08-17 16:43
autor: Scyzor
Kolego maciej1206 - kierunki: kiedyś pytałem o zasadę działania ale nikt nie wiedział i sam nie wiem tego do dziś...
Pewnie jest tam parę artefaktów które składają się na ich funkcjonowanie ale prawdopodobnie jest też związek z pierścieniem ze ścieżką oporową pod kierownicą. Trzeba ją zdjąć i zobaczysz o co chodzi. Są tam znaczniki. Na moje - związek jest. Ale ostatnio zdejmowałem to z 9 lat temu więc demencja nie pozwala powiedzieć na 100%.
Te pierścienie mogą jeszcze mieć związek z aktywnym zawieszeniem ale ja robiłem to w GLu :!: :wink:

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2016-08-17 17:33
autor: infernoblade
LukaszProbe pisze:Panowie co prawda problem dotyczy probe 2gen ale mam taka sytuację z lampami.. ze jak lampy mam wysunięte to silniczek w lampach co chwile wydaje jakis dzwięk (podobny jak przy otwieraniu i zamykaniu lamp) da sie to jakos zniwelować? Thx
Dźwięk który słyszysz to silniczki od regulacji kąta świecenia, jak ci to przeszkadza to je odepnij :wink: Kostka znajduje się pod daszkiem lampy, obok żarówki. Przy zgaszonych lampach nie ma problemu ich odpiąć.

Re: Lampy mi zgłupiały :)

: 2016-08-17 17:50
autor: LukaszProbe
infernoblade pisze:
LukaszProbe pisze:Panowie co prawda problem dotyczy probe 2gen ale mam taka sytuację z lampami.. ze jak lampy mam wysunięte to silniczek w lampach co chwile wydaje jakis dzwięk (podobny jak przy otwieraniu i zamykaniu lamp) da sie to jakos zniwelować? Thx
Dźwięk który słyszysz to silniczki od regulacji kąta świecenia, jak ci to przeszkadza to je odepnij :wink: Kostka znajduje się pod daszkiem lampy, obok żarówki. Przy zgaszonych lampach nie ma problemu ich odpiąć.
Dzięki za pomoc!