Strona 1 z 2

Check engine + pare innych problemow

: 2006-08-24 22:46
autor: Krzycho
Cześć!
od 3 dni mam Probka 2.5 V6 1993r. GT,
i już mam parę problemów :( :
1) dziś parę minut po szybszej jeździe (do 185 km/h), jak już spokojnie wracałem do domu zaświeciła się lampka check engine i po ok 30 sekundach zgasła.
2) przy ok. 3000 obrotów zaczyna dochodzić do kabiny niepokojący gwizd (jest bardzo cichy ale słyszalny)
3) samochód po dłuższym postoju - ponad ok 15min - odpala źle, czyli musze kręcić ok 3 sekundy (jeżeli zgaszę i odpalę po chwili to nie ma problemu)
4) czasem jak przekręcę kluczyk to nie ma żadnej reakcji samochodu (nie kręci rozrusznik) ale za drugim razem od razu odpala
W związku z tym czy zna ktoś jakiegoś dobrego mechanika z Łodzi lub okolic? A może któryś klubowicz chciałby obejrzeć na własne oczy mojego Probka?
i przy okazji może jakiś mały zlot w Łodzi? :)
moje gg: 2018899
pozdrawiam

: 2006-08-24 23:21
autor: wingerman
Przeszukaj troche forum.
ad. 1 - poczytaj o EGR

ad. 2 - ....

ad. 3 - moze to cie naprowadzi.

ad. 4 - jesli do konca nie wcisniesz pedalu sprzegla to rozrusznik nie zakreci... ot, takie amerykansie zabezpieczenie przed np. dziecmi.

Jesli jeszcze tego nie czytales, to proponuje nadrobic.

: 2006-08-25 11:17
autor: Krzycho
oczywiście że przed napisaniem postów szukałem, ale niestety nie znalazłem nic co pasuje do mojej sytuacji :(
błędy diagnostyczne to:
17 - Left Heated Oxygen Sensor (LHO2S) - voltage does not change
Lewa (przednia) sonda lambda - napięcie nie zmienia się
23 - Right Heated Oxygen Sensor (RHO2S) - voltage always below 0.55V
Prawa (tylna) sonda lambda - napięcie poniżej 0.55V
24 - Right Heated Oxygen Sensor (RHO2S) - voltage does not change
Prawa (tylna) sonda lambda - napięcie nie zmienia się
41 - Variable Resonance Induction System (VRIS) Solenoid #1
Zawór sterujący przepływem powietrza #1
67 - Low Cooling Fan (LFAN) Relay
Przekaźnik niskich obrotów wentylatora chłodnicy

ale bardziej mnie martwi ze cos zaczęło stukać w silniku :/
czyli chyba czeka mnie remont :( ??!!

: 2006-08-25 12:12
autor: Ronin
To że coś Ci stuka w silniku to bardzo nie precyzyjne pojęcie. Wez stetoskop i przyłóż słuchawkę do głowicy przedniej, tylnej, do bloku, może miski olejowej. Jak nie masz stetoskopu może być zwykły kijek :wink: . Skąd dochodzi dzwięk? Z okolicy wałków rozrządu? Jakiego typu jest to dzwięk?

: 2006-08-25 12:46
autor: Krzycho
stukot wydaje się że dochodzi ze "środka" silnika czy pomiędzy V, z góry, i wydaje mi się że z prawego rzędu garów, czyli tej strony od kierowcy...
dla przy normalnej jedzie jest niesłyszalny (głośniej szumi powietrze, koła, silnik) a słychać go jak się stoi w miejscu.
odgłos podobny do bardzo cichutkiego diesla, ewentualnie do poloneza z rozregulowanymi zaworami (chyba)...
w poniedziałek pojadę do mechanika. Jak ktoś jeszcze zna jakiegoś w Łodzi to proszę o kontakt.
I dodam że mam olej 10 W 40 Castrol S. co o tym sądzicie?
pozdrawiam i dziękuje za pomoc :)

: 2006-08-25 12:57
autor: RX
Witam,

Ja bym się tym stukaniem nie przejmował. Co do kodu błędu Vrisa - niestety norma, a osiągi spadają drastycznie :|

Pzdr.

: 2006-08-25 14:21
autor: darel
Zobacz jaki masz stan oleju, czy nie za mało a do tego zmień jak najszybciej na jakiś dobry 5w30 (temat wałkowany dość mocno) i jest duże prawdopodobieństwo, że diesel już się nie odezwie. Popatrz jaki kolor ma dym przy odpalaniu i jak wygląda płyn chłodzący (temat też wałkowany). Jeżeli chodzi o mechanika w Łodzi to spróbuj w ASO Mazdy. Właściciel to naprawdę niezły fachowiec tylko wcześniej dogadaj się na cenę usługi (można niezły rabat wynegocjować). Tutaj
masz namiary. Daj znać co dalej się będzie działo

: 2006-08-25 14:39
autor: totmes (gonciu)
ciężko określic stukanie w V, jset to przenośny stukot wiec moze sie wydawac ze stuka w pewnym miejscu a naprawdę bedzie całkiem w innym miejscu, tak miałem ja, stukalo u góry zprzy 1 tłoku a siadła panewka na wale przy 2 tłoku wiec stukanie jest bardzo myle, zmnień olej na pełny syntetyk i bedzie dobrze

: 2006-08-25 15:12
autor: RX
Witam,

Z tym syntetykiem to ostrożnie. Jeśli pojawił się stukot to faktycznie możesz mieć spore zużycie oleju. Spadł poziom - pojawił się stukot. Jeśli żłopie olej to broń boże nie lej rzadkiego oleju bo będziesz go przed każdym odpaleniem auta dolewał.

Pzdr.

: 2006-08-26 01:11
autor: Krzycho
hej :)
okazało się dziś że mam niski poziom oleju: tuż powyżej minimum - więc trochę mi ubyło przez ok. 500 km (wtedy miał tuż poniżej połowy) ...
wiele czytałem na forum o olejach, mimo to zadam to pytanie, bo odpowiedzi na to konkretne nie znalazłem:
czy można przejść z 10 W 40 na 5 W40, 5 W30 czy też 5 W50 ??
co byście mi doradzili. czy ktoś zmienił w ten sposób olej? czy to nie spowoduje rozszczelnienia silnika lub też jakiegoś z nim problemu?
i czy jest szansa żeby od tego przestał stukać?
myślę też o oczyszczeniu silnika jakimś specyfikiem, i dopiero później zmienić olej...
dzięki za pomoc :)
pozdrawiam!

: 2006-08-26 08:50
autor: Lukask
RX pisze:Witam,

Z tym syntetykiem to ostrożnie. Jeśli pojawił się stukot to faktycznie możesz mieć spore zużycie oleju. Spadł poziom - pojawił się stukot. Jeśli żłopie olej to broń boże nie lej rzadkiego oleju bo będziesz go przed każdym odpaleniem auta dolewał.

Pzdr.
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem to co RX napisał :!: :!:

: 2006-08-26 09:14
autor: KITT
Krzycho pisze:wiele czytałem na forum o olejach, mimo to zadam to pytanie, bo odpowiedzi na to konkretne nie znalazłem:
czy można przejść z 10 W 40 na 5 W40, 5 W30 czy też 5 W50 ??
Jeśli miałeś przez dłuższy czas 10W40 to lepiej nie lej już syntetycznych.
Krzycho pisze:czy to nie spowoduje rozszczelnienia silnika lub też jakiegoś z nim problemu?
Może spowodować. :!:
Krzycho pisze:i czy jest szansa żeby od tego przestał stukać?
Jest, ale zadaj sobie pytanie czy wolisz stukanie czy jeszcze większe zużycie oleju. :roll:

: 2006-08-26 12:03
autor: Krzycho
no właśnie czytałem RX i raczej zastosuję się do jego rad, choć wiele osób poleca zmianę właśnie na 5 W 30,40 lub 60... i w tym temacie zdania są bardzo podzielone...
ale zmienię markę na inną, z tego co czytałem nikt tu nie poleca Castrola.
Może Elf lub Valvoline. Jakie jeszcze polecacie, a zwłaszcza interesuje mnie to na jakim oleju jeździcie...
Na pewno przede wszystkim zależy mi na tym żeby nie stukało...
pozdrawiam :)

: 2006-08-26 12:41
autor: RX
Witam,

Tu trochę od Goduli np.:
Oleje klasy 0W40 stosowane są głownie z powodów ekonomicznych (mniejsze zużycie paliwa, łatwiejszy rozruch w niskich temperaturach) z kolei oleje klasy 5w50 mają lepsze parametry smarne w wyższych temperaturach co jest istotne dla silników silnie obciążonych. Przy normalnej eksploatacji samochodu polecałbym olej 0W40
Miałem 5w50 i miałbym nadał gdybym nie musiał go dolewać co 100 metrów hehe ;) Co do tego "jaki olej lać" to już na prawdę trzeba by zapytać silnik, bo co osoba to ma inne zdanie ;)

Pzdr.

: 2006-08-27 08:40
autor: totmes (gonciu)
jaki olej to ciezko ale pamiętaj ze vałki lubia do max oleju nawet lekko ponad max, pamiętaj o tym

: 2006-08-27 14:05
autor: P.I.M.P.O.
co Ty Gonciu chrzanisz? jak naładujesz oleju ponad stan to ciśnienie wywali uszczelki a chyba tego by nikt nie chciał? ja trzymam ciut więcej niż pół - takie niecałe 3/4 nawet. im więcej zalejesz tym więcej zeżre albo wypluje bokiem

pozdro

: 2006-08-27 15:05
autor: Tomasz S
pimpo pisze:co Ty Gonciu chrzanisz? jak naładujesz oleju ponad stan to ciśnienie wywali uszczelki a chyba tego by nikt nie chciał? ja trzymam ciut więcej niż pół - takie niecałe 3/4 nawet. im więcej zalejesz tym więcej zeżre albo wypluje bokiem

pozdro
Takie ryzyko zawsze istnieje . Nie mniej jednak , kiedyś mi się "przelało" ... i uszczelki wytrzymały ! .
Być może wiele zależy od stopnia zużycia silnika :idea: :?: :wink:

: 2006-08-27 15:25
autor: totmes (gonciu)
kiedys juz było pisane na forum albo na probe.net , ze kiedy stuka przy popychaczach to wlac do max oleju, i niektórym to pomogło, wiec wywnioskowali niektórzy zeby jezdzić na max oleju,
sam tak leje do samego max>na miarce i nic sie nie dzieje, nic nie cieknie, wole nie ryzykowac sredniego/niskiego stanu oleju bo juz tak jedną vałke zajezdziłem, wiec lepij dolac wiecej oleju niz miec go sredni stan lub mniej,
a jak ktos ma problemy z uszczaelkami to nie je sobie wymieni :D

jak wlałem do maxa to cisnienie sie nie zmieniło i wlazło spokojnie 5L

: 2006-08-27 15:26
autor: el_talerzos
Ja na Twoim miejscu załałbym Valvoline maxlif'a 10w40 - wcześniej jeździłem na mobilu i ten się lepiej spisuje - jak nie masz dostępu do valvoline to daj znać to coś poradzimy :wink: gg 5530968

Pozdrowionka

: 2006-08-28 10:44
autor: P.I.M.P.O.
gonciu1 pisze:jak wlałem do maxa to cisnienie sie nie zmieniło i wlazło spokojnie 5L
:shock:
no to ładnie! ponad litr za dużo! ja się nie odważę :)

pozdro

: 2006-08-28 10:47
autor: Sqad
chciałeś powiedzieć chyba nie cały litr za dużo. :) Od takiego poziomu jakiś zimering na pewno poleci i nawet nie będzie widać gdzie :)

: 2006-08-28 11:35
autor: P.I.M.P.O.
nie, powiedziałem co chciałem hehehe przecież do V6 wchodzi 3,8l oleju

pozdro

: 2006-08-28 16:53
autor: crupek
Krzycho pisze:Cześć wszystkim.
Jestem posiadaczem Proba II generacji, 2.5 V6 GT
Jestem z Zachodnich okolic Łodzi :)
Auto mam od 2 dni i jak na razie jest super :)

: 2006-08-29 01:08
autor: P.I.M.P.O.
widocznie skończyło się "na razie" ;)

pozdro

: 2006-08-29 07:52
autor: MISIEK
lejac 3,8 bedzie za malo....

jest jeszcze filr oleju ktory tez musi sie napelnic - ten probkowy ma 0,2 l pojemnosci (ok)