Co jest tanie to jest drogie tez kupiłem za pieniadze a potem 2 tyle dołozyłem zeby to chodziło. blacha bedzie cała bo to ocynk jest kolego;)te auta nie gniją.Dobre auta sa nie ma co tylko trzeba o nie dbac.Ile masz przebiegu?te auta robią pół miliona nawet znam taki przypadek.Nash pisze:Wow sporo tego heh.. Zaraz skocze sprawdzić te wtyczki i jak coś to nawet profilaktycznie kupie nowy ten czujnik. Tylko dziwnie, że bez pomocy wentylatora trzyma stałą temperaturę. Dzisiaj trochę za zimno na takie testy ( 10C).W środę i tak ląduje u mechanika bo nie ma już sworzni, tuleji itd. To jest świeży zakup za małe pieniądze i muszę go poogarniać bo ma potencjał. Nawet blacha cała i podłoga razem z progami. też dzięki za pomysły dam znać co i jak.
leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
- batigol67
- Posty: 694
- Rejestracja: 2012-10-19 07:35
- Samochód: Ford Probe 2.5
- Galeria: viewtopic.php?t=21849
Re: Dziwna dolegliwość.
Re: Dziwna dolegliwość.
Powiedzmy, że wg licznika 246tyś z groszami ale miałem już tyle wiekowych aut, że nawet nie zwracam na to uwagi. Bardziej liczy się dla mnie stan ogólny. Na obecna chwilę fajnie śmiga, odejście jakieś tam ma, tylko tak jak pisałem zawiecha do poprawy bo pływa jak statki w Sopocie. O tym ocynku nie wiedziałem.. Szkoda ze podłużnic nie cynkowali bo jedną mam niezbyt ładną .
- batigol67
- Posty: 694
- Rejestracja: 2012-10-19 07:35
- Samochód: Ford Probe 2.5
- Galeria: viewtopic.php?t=21849
Re: Dziwna dolegliwość.
246 tys ale mil czy km?Licznik masz w km czy w milach?jesli w milach to masz wersje amerykanska jesli w km masz wersje europejska. http://ford-probe.net/content/view/65/42/ zobacz na lampy przednie i bedziesz wiedział jaka to wersja.Nash pisze:Powiedzmy, że wg licznika 246tyś z groszami ale miałem już tyle wiekowych aut, że nawet nie zwracam na to uwagi. Bardziej liczy się dla mnie stan ogólny. Na obecna chwilę fajnie śmiga, odejście jakieś tam ma, tylko tak jak pisałem zawiecha do poprawy bo pływa jak statki w Sopocie. O tym ocynku nie wiedziałem.. Szkoda ze podłużnic nie cynkowali bo jedną mam niezbyt ładną .
Re: Dziwna dolegliwość.
Kilometrów.Licznik w kilometrach i mniejszą czcionką mile. Wg lamp jest to wersja EURO, chyba GT patrząc po progach. Wieć wracając do tematu.. Kupiłem mu korek, niech ma. Korek z tico bo innego nie mieli. Pojeżdżę dzisiaj to zobaczę co i jak. Górne węże lekko twarde ale spokojnie da się je ścisnąć- są ciepłe. Dolny chłodniejszy. Góra chłodnicy ciepła dół zimny, temperatura wg zegarka pomiędzy R/M wiatrak nie załącza się. Tak myślę czy to nie kwestia tego czujnika o którym wspomniałeś. Może ten, który posiadasz załącza troszkę wcześniej? Dzisiaj też tylko 10 stopni na zewnątrz to chyba normalne, że wiatrak nie zakręci. Stałem prawie godzinę trzymając na obrotach i nic. Kostka wydaje się ok
- batigol67
- Posty: 694
- Rejestracja: 2012-10-19 07:35
- Samochód: Ford Probe 2.5
- Galeria: viewtopic.php?t=21849
Re: Dziwna dolegliwość.
No dzis chłodniej.Jesli nie idzie na czerwone pole wskazówka to bym sie nie martwił.Nash pisze:Kilometrów.Licznik w kilometrach i mniejszą czcionką mile. Wg lamp jest to wersja EURO, chyba GT patrząc po progach. Wieć wracając do tematu.. Kupiłem mu korek, niech ma. Korek z tico bo innego nie mieli. Pojeżdżę dzisiaj to zobaczę co i jak. Górne węże lekko twarde ale spokojnie da się je ścisnąć- są ciepłe. Dolny chłodniejszy. Góra chłodnicy ciepła dół zimny, temperatura wg zegarka pomiędzy R/M wiatrak nie załącza się. Tak myślę czy to nie kwestia tego czujnika o którym wspomniałeś. Może ten, który posiadasz załącza troszkę wcześniej? Dzisiaj też tylko 10 stopni na zewnątrz to chyba normalne, że wiatrak nie zakręci. Stałem prawie godzinę trzymając na obrotach i nic. Kostka wydaje się ok
Re: Dziwna dolegliwość.
Stoi w miejscu jak wryta, tylko jedyne moje zmartwienie, że po trasie podjeżdżam i mam kałużę pod autem :/ A to już chyba powód do zmartwień. Skoro z tej strony wypluwa to mam nadzieję, że nie ma to nic wspólnego z uszczelką pod głowicą. Od razu jak mogę to zadam dodatkowe pytanie. Wiem, że dzisiaj zimno ale z rury leci momentami biały dymek tak falami jakby. Pachnie spalinami, nie czuć nic poza tym. Tak powinno być? V-ką nie jeździłem też nie wiem jak to się ma do temperatury.
- batigol67
- Posty: 694
- Rejestracja: 2012-10-19 07:35
- Samochód: Ford Probe 2.5
- Galeria: viewtopic.php?t=21849
Re: Dziwna dolegliwość.
Mi tez idzie taki dymek w tym aucie raczej bym sie nie przejmował tym tylko najpierw bym zrobił tak jak napisałem.Wymien cały ten plyn na nowy tylko zrob miedzyczasie plukanke czysta woda z kranu z 2 razy.Najlepiej rob to na zimnym silniku.Kup sobie strzykawke jeszcze 100ml odepnij ten wezyk co idzie do korka po prawej stronie,wloz strzykawke w i sciag caly stary płyn.Nash pisze:Stoi w miejscu jak wryta, tylko jedyne moje zmartwienie, że po trasie podjeżdżam i mam kałużę pod autem :/ A to już chyba powód do zmartwień. Skoro z tej strony wypluwa to mam nadzieję, że nie ma to nic wspólnego z uszczelką pod głowicą. Od razu jak mogę to zadam dodatkowe pytanie. Wiem, że dzisiaj zimno ale z rury leci momentami biały dymek tak falami jakby. Pachnie spalinami, nie czuć nic poza tym. Tak powinno być? V-ką nie jeździłem też nie wiem jak to się ma do temperatury.
Re: Dziwna dolegliwość.
-- oryginalny post 2013-05-26 12:24 --
Ok. tak zrobię jak opisałeś. Dam znać jaki efekt z tego wszystkiego Dzięki
-- dodano 2013-05-27 16:56 --
Szybkie testy dwu dniowe nie wykazały nic. Korek pomógł w sumie w tym ze nie wywala juz płynu, waz dalej twardawy. Każdy mechanik mówi ze jest jakieś ciśnienie w układzie. Olej bez zmian, płyn chłodniczy bez zmian. Robiłem test na zawartość co2 nie chciał nic pokazać... Japoński układ jak zwykle namieszał :/ Na obecna chwile jeżdżę i zobaczę co się stanie. Jak wywali silnik to wywali. Może ktoś się orientuje w jakiej cenie jest zdrowe v6?
Ok. tak zrobię jak opisałeś. Dam znać jaki efekt z tego wszystkiego Dzięki
-- dodano 2013-05-27 16:56 --
Szybkie testy dwu dniowe nie wykazały nic. Korek pomógł w sumie w tym ze nie wywala juz płynu, waz dalej twardawy. Każdy mechanik mówi ze jest jakieś ciśnienie w układzie. Olej bez zmian, płyn chłodniczy bez zmian. Robiłem test na zawartość co2 nie chciał nic pokazać... Japoński układ jak zwykle namieszał :/ Na obecna chwile jeżdżę i zobaczę co się stanie. Jak wywali silnik to wywali. Może ktoś się orientuje w jakiej cenie jest zdrowe v6?
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5243
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziwna dolegliwość.
węże powinny być w miarę twarde, bo wytwarza sie ciśnienie poprzez pracę pompy wody, stają się troszkę bardziej miekkie jak otworzy sie termostat
Co do ceny V6 to hmm ceny bez osprzętu zdrowego silnika zaczynają sie od 1.2 z pewnego źródła, a na zamówienie silnik to nawet 2-2,5k
Co do ceny V6 to hmm ceny bez osprzętu zdrowego silnika zaczynają sie od 1.2 z pewnego źródła, a na zamówienie silnik to nawet 2-2,5k
- Kocureq
- Klubowicz
- Posty: 10623
- Rejestracja: 2006-03-21 21:35
- Samochód: Patrol Y60 1991, Audi A4 2023
- Galeria: viewtopic.php?t=10333
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziwna dolegliwość.
Nie wywala płynu, temperaturę trzyma - co byś chciał więcej?
Re: Dziwna dolegliwość.
-- oryginalny post 2013-05-28 13:11 --
Więcej to bym chciał pewności ze jest ok. Zobaczę jak się będzie sprawował i czy coś się nie pogorszy.
-- dodano 2013-05-30 09:46 --
Moje wątpliwości po czesci juz rozwiane. Na jeździe próbnej po wymianie całego zawieszenia dorwałem jednego Probe'a na mieście. Sprawdziłem koreczki i to czy przewody ma tak twarde jak ja. Ma! też odczuwam radość
Więcej to bym chciał pewności ze jest ok. Zobaczę jak się będzie sprawował i czy coś się nie pogorszy.
-- dodano 2013-05-30 09:46 --
Moje wątpliwości po czesci juz rozwiane. Na jeździe próbnej po wymianie całego zawieszenia dorwałem jednego Probe'a na mieście. Sprawdziłem koreczki i to czy przewody ma tak twarde jak ja. Ma! też odczuwam radość
- batigol67
- Posty: 694
- Rejestracja: 2012-10-19 07:35
- Samochód: Ford Probe 2.5
- Galeria: viewtopic.php?t=21849
Re: Dziwna dolegliwość.
A załącza ci się ten wentylator?
Re: Dziwna dolegliwość.
Tak. Jak robiłem próbę na Co2 to dwa razy się przy mnie załączył. też wszystko działa na ta chwile. Płynu nie ubywa i to jest dla mnie najważniejsze
Ostatnio zmieniony 2013-05-30 13:54 przez Nash, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kocureq
- Klubowicz
- Posty: 10623
- Rejestracja: 2006-03-21 21:35
- Samochód: Patrol Y60 1991, Audi A4 2023
- Galeria: viewtopic.php?t=10333
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odp: Dziwna dolegliwość.
Ta twardosc przewodow to dla mnie jakis mit. Ludzie je macaja, sprawdzaja temperature, gniota i glowkuja co jest nie tak, gdy tak naprawde uklad dziala poprawnie.
Re: Odp: Dziwna dolegliwość.
Kocureq pisze:Ta twardosc przewodow to dla mnie jakis mit. Ludzie je macaja, sprawdzaja temperature, gniota i glowkuja co jest nie tak, gdy tak naprawde uklad dziala poprawnie.
Może i mity ale skądś się wzięły
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
Witam. Mam podobny problem więc zanim zacznę coś grzebać zaczerpnę języka i podepnę się pod temat. W moim aucie wentylator załącza się przed R czyli niby ok, ale jest mały problem. Ostatnio wymieniłem go na nowy lecz zanim zamontowałem polatałem troszkę bez niego również po mieście i w małych korkach. Auto praktycznie w ogóle się nie zagrzało (tep. się podniosła ale nie wiele). Moim zdaniem wentylator zaczyna pracować dużo za wcześnie. Dzieje się tak od zawsze ale myślałem, że tak ma być. Może miał ktoś podobny problem. Dodam jeszcze, że zrobiłem trasę Olsztyn-Krynica Morska bez wentylatora i nic się nie działo no może raz było poza napisem NORMAL ale daleko od czerwonego pola. Proszę o jakieś sugestie. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to wymiana czujnika. Pozdrawiam
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5243
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
To że wskazówka nie weszła na czerwone pole nie oznacza że temperatura cieczy oraz silnika było prawidłowa!!! pod żadnym pozorem nie proponuje powtarzać tego wyskoku bo się to źle skończy dla silnika ( o ile już się nie skończyła)
Po pierwsze dostaje po tyłku uszczelka PG po drugie uszczelniacze zaworowe, i wiele innych rzeczy.
Po pierwsze dostaje po tyłku uszczelka PG po drugie uszczelniacze zaworowe, i wiele innych rzeczy.
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
no tak ale wskaźnik jest chyba po to żeby pokazywać czy temperatura jest ok czy nie. Ale nie to jest istotą problemu, który opisałem. Zajechałem już dwa wentylatory ponieważ cały czas niepotrzebnie pracują tak w zimę jak i w lato i gdy już się włączy to nie chce się wyłączyć.
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
wskaznik temperatury jest instrumentem tylko orientacyjnym, sugerowanie sie jego wskazaniami jako dokladnym odczytem jest bez sensu.
life's 2 short 4 seals ~~~~~~ ‹=====|=======|-----]
only ziligon
only ziligon
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
He, he.
Ciekawe stwierdzenie Quarth, ale muszę przyznać, że teoretycznie prawdziwe.
Nasuwa się jednak pytanie.
Probe, to przecież nie jakieś cieńko-cieńko, gdzie nie ma żadnej wskazówki, a jedynie kontrolka, która zapala się z reguły
w momencie, kiedy jest już pozamiatane...
Ciekawe stwierdzenie Quarth, ale muszę przyznać, że teoretycznie prawdziwe.
Nasuwa się jednak pytanie.
Czym więc się kierować, aby mieć pewność, że nie przegrzewamy układu i, że właśnie nie rozwalamy uszczelki pod głowicą?quarth pisze:sugerowanie sie jego wskazaniami jako dokladnym odczytem jest bez sensu.
Probe, to przecież nie jakieś cieńko-cieńko, gdzie nie ma żadnej wskazówki, a jedynie kontrolka, która zapala się z reguły
w momencie, kiedy jest już pozamiatane...
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
no to chyba proste ze normalnym urzadzeniem stworzonym do tego czyli termometrem jesli chodzi o temperature i manometrem jesli chodzi o cisnienie
life's 2 short 4 seals ~~~~~~ ‹=====|=======|-----]
only ziligon
only ziligon
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
Aaa, no to rozmawiamy o dwu różnych sytuacjach.
Bo, np. jadąc autem (dystans 600 km - choćby na zlot ), i na trzy-setnym kilometrze widzę wzrost temperatury
na wskaźniku (nie maksymalny, ale taki, nazwijmy to "podwyższony" ), to znaczy, że co powinienem zrobić?
Zatrzymać się, wyciągnąć termometr z kieszeni i sprawdzić temperaturę?
Oczywiście świruję z tym wyciąganiem termometru, ale Grzesik dobrze napisał:
Dlatego sytuacja nie jest taka prosta.grzesik pisze:wskaźnik jest chyba po to żeby pokazywać czy temperatura jest ok czy nie.
Z jednej strony wskaźnik jest teoretycznie mało miarodajny, z drugiej zaś (w trasie) jest jedynym miarodajnym instrumentem.
Skąd więc wtedy wiedzieć, gdzie granica bezpiecznego (w sensie nie przegrzania silnika) podróżowania?
Więc pytam ponownie, kiedy (po czym wnieść) stwierdzić, że coś jest nie tak?Romas pisze:To że wskazówka nie weszła na czerwone pole nie oznacza że temperatura cieczy oraz silnika było prawidłowa!!!
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5243
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
Oley, jak byś nie posiadał 2gen to bym się nie dziwił, ale w tym przypadku....
jak zauważyłeś wentylator w 2gen załącza się w momencie kiedy wskazówka jest na 50% pola czyli jest tam jakieś powiedzmy 100*C czerwone pole to jest jakaś 1/10 całego pola wskaźnika. skoro wentylator załącza się na 5/10 czerwone jest na 1/10 to pozostaje nam jeszcze 4/10 które kolega w trakcie jazdy zaliczył. teraz sam sobie oblicz jaką mniej więcej miała temperaturę ciecz chłodząca silnik jak i olej, i czy to jest dobre dla silnika, zwłaszcza dodatkowo że wiesz jak delikatne są V-ki
jak zauważyłeś wentylator w 2gen załącza się w momencie kiedy wskazówka jest na 50% pola czyli jest tam jakieś powiedzmy 100*C czerwone pole to jest jakaś 1/10 całego pola wskaźnika. skoro wentylator załącza się na 5/10 czerwone jest na 1/10 to pozostaje nam jeszcze 4/10 które kolega w trakcie jazdy zaliczył. teraz sam sobie oblicz jaką mniej więcej miała temperaturę ciecz chłodząca silnik jak i olej, i czy to jest dobre dla silnika, zwłaszcza dodatkowo że wiesz jak delikatne są V-ki
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
Hie...
No dość dokładnie to określiłeś.
Tak, jakby ta wskazówka i pole, w którym się przemieszcza była faktycznie miarodajnym wskaźnikiem.
Jedna piąta, jedna dziesiąta, pięć dziesiątych, itd.
W takim razie jak Twoja wypowiedź ma się do tej wypowiedzi?
Tzn. Obaj macie rację, obaj znacie się na dwójkach lepiej niż ja i obaj nie potraficie wytłumaczyć mi (stawiam się w sytuacji laika, który sobie kupił dwójkę i nic o niej nie wie, i dlatego pyta) czym ma się kierować, na co patrzeć, żeby nie przegrzać silnika.
No dość dokładnie to określiłeś.
Tak, jakby ta wskazówka i pole, w którym się przemieszcza była faktycznie miarodajnym wskaźnikiem.
Jedna piąta, jedna dziesiąta, pięć dziesiątych, itd.
W takim razie jak Twoja wypowiedź ma się do tej wypowiedzi?
quarth pisze:wskaznik temperatury jest instrumentem tylko orientacyjnym, sugerowanie sie jego wskazaniami jako dokladnym odczytem jest bez sensu.
W tym przypadku Brachu, to ja się dziwię, że obaj posiadacie Degenerację i obaj sobie przeczycie.Romas pisze:Oley, jak byś nie posiadał 2gen to bym się nie dziwił, ale w tym przypadku....
Tzn. Obaj macie rację, obaj znacie się na dwójkach lepiej niż ja i obaj nie potraficie wytłumaczyć mi (stawiam się w sytuacji laika, który sobie kupił dwójkę i nic o niej nie wie, i dlatego pyta) czym ma się kierować, na co patrzeć, żeby nie przegrzać silnika.
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5243
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: leje sie z zbiorniczka wyrównawczego
w tym momencie wtrącasz już zbyt duzo "filozofii"
to co napisałem powinno wystarczyć " laikowi" jako wytłumaczenie.
to co napisałem powinno wystarczyć " laikowi" jako wytłumaczenie.