OLEJ
- kicur
 - Posty: 290
 - Rejestracja: 2004-11-08 18:58
 - Samochód: I GT 90' 2,2 Turbo - Pełne wyposażenie
 - Galeria: viewtopic.php?t=6637
 - Lokalizacja: Bukowno
 
no to jutro panowie kupuje mobila polsyntetyka 10w/40 Do probaska wchodzi chyba niecala piatka nie..???--->a wiecie moze jaka jest najprawdopodobniejsza przyczyna niskiego cisnienia??mam ponizej litery m-w napisie"norm"--->czyzby pompa??ale powinna przeciez wytrzymac do remontu silnika-da sie ja jakos zregenerowac czy trzeba odrazu wymienic??? 
 --dzieki za doradztwo 
			
			
									
						
							..kazda lala leci na kierowce czerwonego probala.. 
 PROBE JEDYNECZKA->FULL WYPAS GT  tel.794560393
			
						- DUKE
 - Posty: 637
 - Rejestracja: 2003-03-24 10:42
 - Galeria: viewtopic.php?t=3451
 - Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
 
Hejka co do oleju to mialem kiedys minerala jak mi turbina padla ale po zalozeniu turbiny wlalem 10W40 i wiekszosc ludzi poleca...lepsze dla silnika...ale jest jeden myk...
mineralny jest gesty a polsyntetyk rzadszy...
u mnie na przyklad zdarzylo sie ze odrazu po 40km przejechanych po zmianie...odrazu popychacze zaczely mi klekotac...wymienilem dwa
  a jeden zostawilem...ale jak jest zimno to niekiedy zaklekocze na chwile. 
  ale ogolnie jest OK  
 
Jezdze na oleju CASTROL GTX MAGNATEC 10W40
rok temu mialem QUAKER 10W40 (ale w tym roku nie moglem nigdzie dostac
  ) - i raczej do niego wroce....aha pamietajcie wiekszosc polsyntetykow mozna mieszac.. maja takie same wlasciwosci...
porownywalem Quakera , Mobila i Castrola sa identyczne!!!!
Co do cisnienia....spradzalem na zlotach i sporo osob ma mniej wiecej jak opisuje kicur. Ja na zimnym silniku mam full cisnienie...natomiast jak sie mocniej zagrzeje to spada...chodzi mi na najnizszych obrotach ( jak stoisz w korku) , spada mi do M ale na czerwona skale nie
 
ale ja sie raczej nie przejmuje tym...wiekszosc samochodow nie ma takiego wskaznika...i tego nie widzi...moze i lepiej
 
pozdrowionka
			
			
									
						
							mineralny jest gesty a polsyntetyk rzadszy...
u mnie na przyklad zdarzylo sie ze odrazu po 40km przejechanych po zmianie...odrazu popychacze zaczely mi klekotac...wymienilem dwa
Jezdze na oleju CASTROL GTX MAGNATEC 10W40
rok temu mialem QUAKER 10W40 (ale w tym roku nie moglem nigdzie dostac
porownywalem Quakera , Mobila i Castrola sa identyczne!!!!
Co do cisnienia....spradzalem na zlotach i sporo osob ma mniej wiecej jak opisuje kicur. Ja na zimnym silniku mam full cisnienie...natomiast jak sie mocniej zagrzeje to spada...chodzi mi na najnizszych obrotach ( jak stoisz w korku) , spada mi do M ale na czerwona skale nie
ale ja sie raczej nie przejmuje tym...wiekszosc samochodow nie ma takiego wskaznika...i tego nie widzi...moze i lepiej
pozdrowionka
DUKE(CiNeK) PROBE 2,2GT 
:(:( BYL KIEDYS PIEKNY 
:(:(  TERAZ 2gen 2,5 V6 
 


 <br>
<b><center>Stara miłość nie rdzewieje
:)</b>
			
						

 <br><b><center>Stara miłość nie rdzewieje
- Gacek Wrocław
 - Posty: 405
 - Rejestracja: 2003-09-24 17:17
 - Samochód: brak
 - Lokalizacja: Wrocław
 
mi ten wskaznik kiedys uratowal silnik - zaczepilem o wystjącą cegłę na drodze tak lekko ze nie zwrocilem na to szczegolnej uwagi, jednak cegła była tak złośliwa ze naderwala korek spustowy od miski olejowej...
Miałem fuksa i zauważyłem spadające ciśnienie i zdążyłem wyłączyć silnik z dużą jeszcze ilością oleju.
Łatwo się domyślić coby było gdyby wychlapało olej...
			
			
									
						
										
						Miałem fuksa i zauważyłem spadające ciśnienie i zdążyłem wyłączyć silnik z dużą jeszcze ilością oleju.
Łatwo się domyślić coby było gdyby wychlapało olej...
olej i turbo
tak sobie zacząłem lookać na firmy zajmujące się regeneracją turbinek, bo moja jest odrobine obrzygana... i patrzcie co znalazlem:
			
			
									
						
							- Duże znaczenie ma stosowanie właściwego oleju silnikowego. W silniku turbodoładowanym olej nie tylko smaruje łożyska turbosprężarki, ale też jest podstawowym czynnikiem ją chłodzącym (dość rzadko spotyka się turbosprężarki chłodzone dodatkowo płynem chłodzącym silnik). Tak więc w takim silniku olej poddany jest dużo większym obciążeniom cieplnym i mechanicznym (wyższe ciśnienia w komorze spalania). Z tego powodu zaleca się stosowanie olejów o lepkości SAE 15W/40 i wyższej, jedynie w nowych silnikach można stosować 10W/40. Bardzo dobrze jeśli olej jest syntetyczny, ale oleje w tej klasie lepkości są trudno w Polsce osiągalne, często więc pozostaje do wyboru jedynie olej mineralny renomowanego producenta
http://turbosprezarki.pl 
Marcin / Probe 2.2 GT '91
http://www.motonet.pl
			
						http://www.motonet.pl
- P.I.M.P.O.
 - Posty: 928
 - Rejestracja: 2004-09-20 20:55
 - Samochód: brak
 - Lokalizacja: Wrocław
 
- 
				Gość
 
Buahaha. Skąś ty ten artykuł wytrzasnoł bo się pośmiać możnaDuże znaczenie ma stosowanie właściwego oleju silnikowego. W silniku turbodoładowanym olej nie tylko smaruje łożyska turbosprężarki, ale też jest podstawowym czynnikiem ją chłodzącym (dość rzadko spotyka się turbosprężarki chłodzone dodatkowo płynem chłodzącym silnik). Tak więc w takim silniku olej poddany jest dużo większym obciążeniom cieplnym i mechanicznym (wyższe ciśnienia w komorze spalania). Z tego powodu zaleca się stosowanie olejów o lepkości SAE 15W/40 i wyższej, jedynie w nowych silnikach można stosować 10W/40. Bardzo dobrze jeśli olej jest syntetyczny, ale oleje w tej klasie lepkości są trudno w Polsce osiągalne, często więc pozostaje do wyboru jedynie olej mineralny renomowanego producenta
http://turbosprezarki.pl
Napisz, co Ty wiesz na temat olejów i turbo, to pośmiejemy się razem.Sqad pisze: Buahaha. Skąś ty ten artykuł wytrzasnoł bo się pośmiać można
Marcin / Probe 2.2 GT '91
http://www.motonet.pl
			
						http://www.motonet.pl
- 
				Gość
 
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... light=olej
Najpierw przejżyj ten temat.
A do tego dodam, że ktoś się nie zna, bo jak może być 15W40 żadsze od
10W40, no może jak jest cieply to jest taki sam ale przy rozruchu jest
żadszy od piętnastki.
PS.Ach znowu te sliskie sprawy. Ktos coś gdzieś napisze a unas robi się burza
a już myślałem że wszystko zostało wyjaśnione
			
			
									
						
										
						Najpierw przejżyj ten temat.
A do tego dodam, że ktoś się nie zna, bo jak może być 15W40 żadsze od
10W40, no może jak jest cieply to jest taki sam ale przy rozruchu jest
żadszy od piętnastki.
PS.Ach znowu te sliskie sprawy. Ktos coś gdzieś napisze a unas robi się burza
a już myślałem że wszystko zostało wyjaśnione
Nic takiego nie wynikało z tego co zacytowałemSqad pisze:A do tego dodam, że ktoś się nie zna, bo jak może być 15W40 żadsze od 10W40
Marcin / Probe 2.2 GT '91
http://www.motonet.pl
			
						http://www.motonet.pl
- 
				Gość
 
Może i masz racje że nic tam takiego nie ma, źle sie wczytałem.
Ale intryguje mnie sprawa dlaczego jest tam napisane że oleje 15 i 10 W40
syntetyk, są ciężko dostępne na rynku może tak było ale 14 lat temu
teraz standard to 5W50 syntetyk - oczywiście w nowych samochodach,
he he ale ja też mam co prawda silniczek bez przejścia dostaje po pupie
ale zawory się uciszają
			
			
									
						
										
						Ale intryguje mnie sprawa dlaczego jest tam napisane że oleje 15 i 10 W40
syntetyk, są ciężko dostępne na rynku może tak było ale 14 lat temu
teraz standard to 5W50 syntetyk - oczywiście w nowych samochodach,
he he ale ja też mam co prawda silniczek bez przejścia dostaje po pupie
ale zawory się uciszają
Wydaje mi się, że chodziło im o to, że syntetyczne oleje 15W/40 i wyższe (np. 15W/50) są trudno dostępne. I mają rację... wystarczy sobie wejść tu http://www.leszekknorps.republika.pl/oleje2.html i zobaczyc, że większość syntetyków to 0-5W/30-40Sqad pisze:Może i masz racje że nic tam takiego nie ma, źle sie wczytałem.
Ale intryguje mnie sprawa dlaczego jest tam napisane że oleje 15 i 10 W40
syntetyk, są ciężko dostępne na rynku może tak było ale 14 lat temu
teraz standard to 5W50 syntetyk - oczywiście w nowych samochodach,
he he ale ja też mam co prawda silniczek bez przejścia dostaje po pupie
ale zawory się uciszają
Poza tym wynika z tekstu, że oleje 15W/40 są bardziej odporne na ciężkie warunki niż np. 5W/30.
Marcin / Probe 2.2 GT '91
http://www.motonet.pl
			
						http://www.motonet.pl
- 
				Gość
 
Kurcze a ja jakoś nie mogę się przekonać żeby zalać połsyntetyka. 2 razy próbowałem i 2 razy był ten sam efekt. Większe zużycie oleju, głośniejszy odgłos pracy silnika i klepiące hydropopyhacze.
			
			
									
						
							Probe 2.2 GL  89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
			
						Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
- 
				Gość
 
- patryk w-wa
 - Posty: 3
 - Rejestracja: 2005-01-21 13:03
 
PISZCIE CO CHCECIE ALE NIE KUPIŁBYM NIGDY SAMOCHODU KTORY JEZDZIL NA MINERALU A KTOS POZNIEJ WLAŁ MU SYNTETYKA JEZELI JUZ BARDZO CHCECIE TO Z MINERALA MAX PÓŁ SYNTETYK JEZELI NIE BYLO REMONTU CHLOPAKI NIE SZKODA WAM SILNIKÓW MNIEJSZYM ZŁEM DLA SILNIKA JEST CIĄGŁA JAZDA NA MINERALU NIZ ZMIANA NA OLEJ KTÓRY JEST LEPSZY LEPSZY ZNACZY ZADSZY I BARDZIEJ CZYSZCZĄCY CO W STARYCH SILNIKACH SIE NIE SPRAWDZA CHYBA ZE JEZDZI NA NIM OD POCZATKU.
			
			
									
						
										
						- 
				Gość
 
Patryk po pierwsze, wyłącz Caps Lock, bo to co napisałeś ludzie odbiorą ja byś krzyczał, no chyba że chciałeś krzyczeć.
Druga sprawa przesiadaka z mineralna syntetyk ciągnie za sobą pewne niebezpieczeństwa, poza tym jeka ktoś chce robić taką zmiane to musi zachaczyć o pólsyntetyka też. Na swoim przykładzie moge powiedzieć, nigdy więcej mineral, a co więcej nigdy więcej pół synettyk, 5W50 i do przodu bez mniejszych problemów. Po co w warsztatach leje się minerala jak silnik zaczyna pluć oleje, żeby mu zatkać jadaczke na jakieś 15tyś.
			
			
									
						
										
						Druga sprawa przesiadaka z mineralna syntetyk ciągnie za sobą pewne niebezpieczeństwa, poza tym jeka ktoś chce robić taką zmiane to musi zachaczyć o pólsyntetyka też. Na swoim przykładzie moge powiedzieć, nigdy więcej mineral, a co więcej nigdy więcej pół synettyk, 5W50 i do przodu bez mniejszych problemów. Po co w warsztatach leje się minerala jak silnik zaczyna pluć oleje, żeby mu zatkać jadaczke na jakieś 15tyś.
- cembrzynski
 - Posty: 100
 - Rejestracja: 2005-02-21 18:30
 - Samochód: brak
 - Lokalizacja: Elbląg
 
wymiana oleju
czy to prawda ze olej w silniku nalezy zmieniac co3000 mil ?jakiej firmy olej najlepiej zalac dobry i nie kosmicznie drogi?jaki filtr , czy moze byc polski ,ile kosztuje filtr?
			
			
									
						
										
						- 
				Gość
 
- cembrzynski
 - Posty: 100
 - Rejestracja: 2005-02-21 18:30
 - Samochód: brak
 - Lokalizacja: Elbląg
 
- Witek.w-wa
 - Posty: 272
 - Rejestracja: 2003-12-09 13:58
 - Samochód: brak
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Nie wiem jak jest w 2 gen ale 1 gen jest to podzielone na 2 tabele.
1 tabela dotyczy jezdzenia w ciezkich warunkach podaja jako przyklad, taxi, policja, czeste uruchomianie silnika,krotkie odleglosci w zimie- mniejsze niz 16km, ciagniecie ciezarow itp
wtedy olej wymieniamy (mineralny nie syntetyk i minimum znacznik SG)
niezaleznie czy turbo czy nie co
3 miesiące lub 4800km zalezy co wczesniej
2. tabela dotyczy pozostałych warunków (czyli raczej naszych)
nie turbo co 6 miesięcy lub 12000km
turbo co 6 miesiecy lub 8000km co pierwsze
			
			
									
						
							1 tabela dotyczy jezdzenia w ciezkich warunkach podaja jako przyklad, taxi, policja, czeste uruchomianie silnika,krotkie odleglosci w zimie- mniejsze niz 16km, ciagniecie ciezarow itp
wtedy olej wymieniamy (mineralny nie syntetyk i minimum znacznik SG)
niezaleznie czy turbo czy nie co
3 miesiące lub 4800km zalezy co wczesniej
2. tabela dotyczy pozostałych warunków (czyli raczej naszych)
nie turbo co 6 miesięcy lub 12000km
turbo co 6 miesiecy lub 8000km co pierwsze
2.2L, 89 LX (253A)USA automat,digital,
trip computer, welur -regatta blue-
			
						trip computer, welur -regatta blue-