Ford Probe Klub Polska

a co Ci padło w tej dmuchawie ?

Lili pisze:HIEHIE, jechać do Pana Henia i złożyć reklamację :):)

...a ja już więcej jej nie dotchnę... :):)

Nie wpuszczać baby do autka Cynki też wie coś o tym .

Generalnie rezystor już był wymieniany (na sprawny używany). Po prostu przestała działać i nie chce na żadnym biegu. Przed 1 naprawą działała na 4 biegu, teraz umarła na amen. Podjadę chociaż zdiagnozować co padło i napiszę jakie części potrzebne są.

Pzdrv

ja nie wiem co mnie padło ;D ale jak kupiłem mojego probne ;d to tez nie dzialala na zadnym biegu jak sie okazało to wogole jejen ie było ;d no ot kupiłem jaks od znjaopmego ;d włanczam wtyczki i nic ;d no to miernik wziołem i mieszam ;d. Okazało ;d sie ze opornik był dobry a zginoł gdzies biegun dodtani ;( . Bo dla wyjasnienia powiem że plus jest tam podpiet cały czas a sterowanie jest masa !! wiec wziołem kabelek na krutko podpiołem ;P tam gdzie powinen byc ten plus i zaczeło działac ;| w taki oto sposub żeby dalej nie rozgrzebywac instalacji :/ bo to srednia przyjemnosc pociagłem gdzies od bezpiecznika kabel i dmuchawa mi działa

Sam pisze:ja nie wiem co mnie padło ;D ale jak kupiłem mojego probne ;d to tez nie dzialala na zadnym biegu jak sie okazało to wogole jejen ie było ;d no ot kupiłem jaks od znjaopmego ;d włanczam wtyczki i nic ;d no to miernik wziołem i mieszam ;d. Okazało ;d sie ze opornik był dobry a zginoł gdzies biegun dodtani ;( . Bo dla wyjasnienia powiem że plus jest tam podpiet cały czas a sterowanie jest masa !! wiec wziołem kabelek na krutko podpiołem ;P tam gdzie powinen byc ten plus i zaczeło działac ;| w taki oto sposub żeby dalej nie rozgrzebywac instalacji :/ bo to srednia przyjemnosc pociagłem gdzies od bezpiecznika kabel i dmuchawa mi działa

Ale sie postarales

no na szczescie to ze mnie jest elektryk ;d
hehe ale to auto mnie czasem przeraza hehe szczególenie dla teog ze nie mam schematu a te co sa w strefie zrzutu sa troche oporne do zrozumienia ;D ale dałem rade jzu wentylatorowi od chlodnicy i dmuchawie ;D i swiatlom ;D

padniety przekaznik - ten przy akumulatorze (mozesz bez strachania wymienic na ten od klaksonu hehehe - identyko pomimo tego ze jeden jest H270 a drugi H300)
pozdro

Witam wszystkich

Oczywiście wiem, że tak nie powinno być. ale w zimę coś się stało. Pewnego mroźnego dnia nagle przestał działać ciepły nadmuch (wentylator chodzi poprawnie).
Wcześniej wskazówka temperatury była w pozycji poziomej i tak na stałe niezależnie czy jechałem czy stałem, a teraz bardzo dziwnie pokazuje temperaturę. Na trasie wskazówka jest w dolnych granicach normy a w korkach jest dokładnie po środku normy i wtedy włącza mi się wentylator (termostat letni).
Nagrzewnica nie cieknie a czujnik temperatury jest ok bo cynki podesłał mi od swojego starego probe i wszystko działało tak samo czyli źle.
Najgorsze jest to, że mam nienabitą klimę a mechanik powiedział mi, że przy wymianie nagrzewnicy i tak musi spuścić freon więc nie nabijam.
Podjechałem nawet do serwisu mazdy, żeby zrobili jakąś diagnostykę czy cuś a oni mi powiedzieli, że to przez instalację gazową. Tylko że gaz miałem od początku i jakoś chodziło normalnie.

Czy ktoś wie dlaczego mój probasek tak się zachowuje? A może ktoś zna mechanika w Poznaniu lub okolicy, który by mi pomógł.

PS. Jaki gaz mam w chłodnicy?
Probe I 2,2 GL 1989 rok (czy probaski są jak wino?)

wielkie dzięki za szybką reakcję

termostat mam dobry więc w najbliższy wekend przepłuczę układ

a i pompa wody była wymieniana w zeszłym roku

natomiast w takim przypadku dziwi mnie fakt, że silnik nagrzany (wskazówka w połowie normal) po przejechaniu paru kilometrów np. jadąc dwupasmówką w mieście bez skrzyżowań wychładza się do dolnej granicy normy ??

Wiem że w chłodnicy jest stary gaz ale są dwa stare
"coś tam 22" i "coś tam 12" tylko pytanie który.

Z nabiciem problemu mieć nie będę bo mam znajomego w hurtowni z agregatami chłodzącymi i klimatyzatorami więc kogoś mi wyszuka

Natomiast dziś wymieniałem olej na shell autoserv i powiedzieli mi że taką klimę na stary gaz można przerobić na taką na nowy, czy ktoś z was to robił?

Pozdrawiam

Czy ktoś wie jak się dokładnie nazywa gaz w klimatyzacji w modelu 2,2 GL z 89 roku?

papciu pisze:Natomiast dziś wymieniałem olej na shell autoserv i powiedzieli mi że taką klimę na stary gaz można przerobić na taką na nowy, czy ktoś z was to robił?

Z moich rozmów wynika że przy takiej zmianie trzeba:
1. przepłukać układ
2. rozebrać i wyczyścić układ ze starego płynu
3. wymienić osuszacz

Różnica w cenie płynu chłodniczego to przy pełnym napełnieniu 60 zeta. Koszt niewspółmierny do nakładu pracy nad zmianą .

papciu pisze:silnik nagrzany (wskazówka w połowie normal) po przejechaniu paru kilometrów np. jadąc dwupasmówką w mieście bez skrzyżowań wychładza się do dolnej granicy normy ??

Nie ma innej możliwości jak uszkodzony termostat!!!
Wskaźnik temperatury pokazuje temp wody w silniku, a odpowiedzialnym za utrzymanie jej we właściwym zakresie jest właśnie termostat.

Termostat musi być zamontowany na sztywno, jeżeli będzie miał luz to przepuszcza wodę na duży obieg (Przez chlodnicę) i dlatego się tak szybko wychładza.

Andrzej pisze: Nie ma innej możliwości jak uszkodzony termostat!!!
Wskaźnik temperatury pokazuje temp wody w silniku, a odpowiedzialnym za utrzymanie jej we właściwym zakresie jest właśnie termostat.

niekoniecznie - w moim przypadku objawy były podobne i okazało się że mam deczko nadpalony bezpiecznik 40A - wymieniłem i spokój.

BIENIAS pisze: niekoniecznie - w moim przypadku objawy były podobne i okazało się że mam deczko nadpalony bezpiecznik 40A - wymieniłem i spokój.

Jeżeli dobrze rozumuję to w probe II gen jest termostat elektroniczny, bo jeśli to zwykły termostat to:
- bezpiecznik nie może mieć wpływu na mechaniczne przełącznie obiegów
- wskaźnik wariował ze względu na zmiany nap. przy czym niemożliwe jest aby mogło się to powtarzac cyklicznie w zależności od pzredstawionej sutuacji.

Pozdrawiam!!!

Bienias napisal

niekoniecznie - w moim przypadku objawy były podobne i okazało się że mam deczko nadpalony bezpiecznik 40A - wymieniłem i spokój.

Bienias o ile dobrze pamietam to u ciebie wiazalo sie to z tym ze wskaznik pokazywal ci blednie temperature silnika a silnik mial ja stabilna, w przypadku papcia jest inaczej wskaznik pokazuje temperature jaka jest w silniku czyli elektryka jest ok.

Mnie to pachnie tylko termostatem.

Tak na mój nos to to chyba nie będzie termostat.

Gdy się skopało jeździłem na zimowym, potem wymieniłem na letni z dodatkowym "cyckiem" (sory ale nie wiem jak to określić), ponieważ nadal nie pomogło to kupiłem kolejny letni bez tego czegoś i nadal kicha. Niemożliwe aby wszystkie trzy nowe termostaty miały wadę. Możliwe, że coś mi się zapchało w kanalikach. W weekend będę płukał układ sodą tak jak mi doradził Cynki.

Tylko jedna prośba.
Może mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć jak całą operację przeprowadzić ?

Pozdrawiam

Jesli juz zaczniesz zabawe z wymiana termostatu, to przy okazji oczysc porzadnie uklad chlodzenia. Wazna jest tez dokladna wymiana calego plynu. W 2.5 jest od tego odpowiedni otwor w bloku silnika, tuz pod prawa glowica

Anonymous pisze:Czy ktoś wie jak się dokładnie nazywa gaz w klimatyzacji w modelu 2,2 GL z 89 roku?

W II jest chyba R134a lub R 112 - o ile pamietam - powinien byc na parowniku od klimy na naklejce napisane jaki

Konrad pisze:

Anonymous pisze:Czy ktoś wie jak się dokładnie nazywa gaz w klimatyzacji w modelu 2,2 GL z 89 roku?

W II jest chyba R134a lub R 112 - o ile pamietam - powinien byc na parowniku od klimy na naklejce napisane jaki

od 94r część probków jest już z R 134 a wszystkie wcześniejsze egzemplarze mają instalację na gaz R 112 (bardzo drogi i coraz mniej dostępny).

Witam

Niestety stwierdzam, że problem nadal występuje.
Przez 3 dni płukałem silnik (codziennie wymiana płynów) i nic nie pomogło.
Czy ktoś mi może powiedzieć czy wymiana wszystkich czujników coś pomorze?
Przy termostacie są 3 czujniki. Jeden od wentylatora, drugi od wskaźnika temperatury a ten trzeci od czego?

Termostat jest ok sprawdziłem i otwiera się prawidłowo.

Ma ktoś jakiś pomysł?

Pozdrawiam

hej

ostatnio nabijalem klime i dowiedzialem się ze jest problem z zakupem gazu R12, a w ogole to za rok dwa nie bedzie go prawie wcale...(z wiadomych względów)
Myślę ze nalezaloby sie zaopatrzec w pare kilo gazu.

Czy ktoryś z szanownych panów klubowiczów ma dostęp do R12?
Co na ten temat sądzicie - może to ściema? Po prostu pretekst do podniesienia kosztów nabicia klimy?

Ja juz te spiewke slyszalem jakies 5-6 lat temu ze jeszcze rok i bedzie problem. Jak z moich badan wynika w Łodzi nie ma klopotu.
Wszystko do zrobienia w firmie "Grapow"

Ale do probe mozna stosowac chyba zamiennik R134 czy cos podobnego - w II gen na parowniku jest naklejka z tymi dwoma gazami

Z tego co sie orientuje to jest to tylko sprawa podlaczen (zaworow) do wpuszczania gazu, ale na 100% nie jestem pewien.

W serwisówce każdy rozdział zaczyna się od ostrzeżenia że instalacja na R-12 jest różna od tej na R-134 i że nie wolno stosować tych gazów zamiennie. Różnią się one właściwościami fizycznymi (przemiany fazowe). Niemniej przynajmniej dwóch kolegów ma już R-134 w instalacjach na R-12 i generalnie im to działa, na dodatek urządziła ich tak profesjonalna firma (z premedytacją i za wiedzą klienta).

U mnie mam 134a - w kazdej II jest naklejka i tam pisze zeby zalac R12 lub R134a.