: 2005-09-22 12:38
PO tym co wynalazł Robert sprawa jest skomplikowana bo nie można ich włączyć bez świateł pozycyjnych, a po włączeniu świateł mijania muszą się wyłączyć.
Rozwiązanie jest w miarę proste.
Jak będę miał chwilę to wrzucę rysunek, a technicznie wygląda to tak:
Podłączamy światła dzienne przez przekaźnik z zabezpieczeniem obwodu (ze względu na obciążalność przewodów dla pozycji i poboru prądu przez dzienne) do włącznika świateł pozycyjnych
w obwód sterujący tymże przekaźnikiem, wpinamy przekaźnik normalnie zwarty a jego sterowanie podłączamy do masy i do włącznika świateł mijania, co spowoduje rozłączenie świateł dziennych przy włączeniu świateł mijania.
Pozdrowienia!
Rozwiązanie jest w miarę proste.
Jak będę miał chwilę to wrzucę rysunek, a technicznie wygląda to tak:
Podłączamy światła dzienne przez przekaźnik z zabezpieczeniem obwodu (ze względu na obciążalność przewodów dla pozycji i poboru prądu przez dzienne) do włącznika świateł pozycyjnych
w obwód sterujący tymże przekaźnikiem, wpinamy przekaźnik normalnie zwarty a jego sterowanie podłączamy do masy i do włącznika świateł mijania, co spowoduje rozłączenie świateł dziennych przy włączeniu świateł mijania.
Pozdrowienia!
