Pompowany fotel pasażera
: 2014-01-22 00:06
Odkąd posiadam Probe chodził mi po głowie pomysł na zrobienie pompowanego fotela pasażera. Z tego co widziałem na forum - nie byłem sam z takim pomysłem, dlatego uznałem że przedstawię jak ja go wykonałem. Po czasie muszę stwierdzić, że chyba łatwiej po prostu zamontować anglika, ale nie wszyscy mają do nich dostęp
A więc zaczynamy od zorganizowania sobie dawcy tzn. pompowany fotel kierowcy. Gdy już takowy mamy, wyciągamy nasz fotel pasażera. Będzie nam potrzebny śrubokręt krzyżakowy do bezpiecznego ściągnięcia kołeczków z plastikowych zaślepek śrub i kluczyk 14, najlepiej na grzechotce.
Gdy wyciągniemy fotel, odkręcamy rączkę regulacji fotela i odkręcamy 3 śrubki krzyżakowe Następnie ściągamy rączkę od dźwigni składania fotela, podważając ją delikatnie i odkręcamy śrubkę sam plastik siedzi na plastikowych wsuwkach (nie szarpać na siłę). No i oczywiście jeszcze jedna śrubka Po tej operacji wyciągamy zamek błyskawiczny wsadzony w oparcie i otwieramy go do końca. Samo oparcie trzyma się jeszcze na rzepach i plastikowym zatrzasku (tylko w fotelach z otworem w okolicach głowy) U nasady oparcia pokazały się nam 2 śruby 14. Odkręcamy je tak samo jak krzyżaka po drugiej stronie Teraz bez żadnych przeszkód trzymając oparcie w rękach zdejmujemy tapicerkę do której jest przyklejona gąbka
Korzystając z okazji chciałem cały fotel dobrze wyprać, w tym celu ściągam tez siedzisko. Aby to zrobić ściągamy drucik łączący obie szyny fotela (zielona strzałka) i kluczem nasadowym 12 odkręcamy dwie śruby od spodu i po jednej z boków Tapicerkę na siedzisku trzymają metalowe, często już rude kółeczka. Ja nie będę ich zakładać,obetnę je i zastąpię trytkami Po ich ściągnięciu blaszana podstawa powinna bez problemu odejść od tapicerki z przyklejoną gąbką. Uwaga, jeśli fotel był wystawiony na działanie wilgoci, możliwe jest że gąbka przyklei się do blachy. Radzę ostrożnie wypychać ją przez otwory.
W taki sam sposób otwieramy drugi pompowany fotel. Mamy jeszcze trochę kabelków, niestety nie mam zdjęć. Oczywiście nie da się po prostu zamienić oparć. Ja swoje obciąłem i pospawałem,wywierciłem nowe dziury na nakrętki (należy jednak pamiętać o dobrym ustawieniu śrub i ich rozstawie, inaczej oparcie będzie krzywo), które później też spawnąłem (można też je dać tak po prostu ale będzie to mniej wygodne przy dokręcaniu) Uzbrajamy z powrotem cały fotel w kolejności odwrotnej do odkręcania.Jeśli chcemy fotel możemy zabezpieczyć przed przecieraniem się kawałkiem gumy lub starej nie sparciałej uszczelki. Problem napotykamy dopiero przy chęci zamontowania guzików regulacji fotela.Moją metodą jest przyłożenie i odrysowanie na kartce otworu i wycięcie jego wnętrza. Po odwróceniu go o 180 stopni mamy odbicie lustrzane, które powinno nam wskazać poprawną lokalizację. Wycinamy go podgrzanym na kuchence nożem (wchodzi jak w masło).Niestety nie mam zbyt dużej zręczności w wycinaniu nożem, ale jakoś to wyszło A tak wygląda poskładany, pompowany fotel pasażera Zostało już tylko pociągnąć do niego instalację
A więc zaczynamy od zorganizowania sobie dawcy tzn. pompowany fotel kierowcy. Gdy już takowy mamy, wyciągamy nasz fotel pasażera. Będzie nam potrzebny śrubokręt krzyżakowy do bezpiecznego ściągnięcia kołeczków z plastikowych zaślepek śrub i kluczyk 14, najlepiej na grzechotce.
Gdy wyciągniemy fotel, odkręcamy rączkę regulacji fotela i odkręcamy 3 śrubki krzyżakowe Następnie ściągamy rączkę od dźwigni składania fotela, podważając ją delikatnie i odkręcamy śrubkę sam plastik siedzi na plastikowych wsuwkach (nie szarpać na siłę). No i oczywiście jeszcze jedna śrubka Po tej operacji wyciągamy zamek błyskawiczny wsadzony w oparcie i otwieramy go do końca. Samo oparcie trzyma się jeszcze na rzepach i plastikowym zatrzasku (tylko w fotelach z otworem w okolicach głowy) U nasady oparcia pokazały się nam 2 śruby 14. Odkręcamy je tak samo jak krzyżaka po drugiej stronie Teraz bez żadnych przeszkód trzymając oparcie w rękach zdejmujemy tapicerkę do której jest przyklejona gąbka
Korzystając z okazji chciałem cały fotel dobrze wyprać, w tym celu ściągam tez siedzisko. Aby to zrobić ściągamy drucik łączący obie szyny fotela (zielona strzałka) i kluczem nasadowym 12 odkręcamy dwie śruby od spodu i po jednej z boków Tapicerkę na siedzisku trzymają metalowe, często już rude kółeczka. Ja nie będę ich zakładać,obetnę je i zastąpię trytkami Po ich ściągnięciu blaszana podstawa powinna bez problemu odejść od tapicerki z przyklejoną gąbką. Uwaga, jeśli fotel był wystawiony na działanie wilgoci, możliwe jest że gąbka przyklei się do blachy. Radzę ostrożnie wypychać ją przez otwory.
W taki sam sposób otwieramy drugi pompowany fotel. Mamy jeszcze trochę kabelków, niestety nie mam zdjęć. Oczywiście nie da się po prostu zamienić oparć. Ja swoje obciąłem i pospawałem,wywierciłem nowe dziury na nakrętki (należy jednak pamiętać o dobrym ustawieniu śrub i ich rozstawie, inaczej oparcie będzie krzywo), które później też spawnąłem (można też je dać tak po prostu ale będzie to mniej wygodne przy dokręcaniu) Uzbrajamy z powrotem cały fotel w kolejności odwrotnej do odkręcania.Jeśli chcemy fotel możemy zabezpieczyć przed przecieraniem się kawałkiem gumy lub starej nie sparciałej uszczelki. Problem napotykamy dopiero przy chęci zamontowania guzików regulacji fotela.Moją metodą jest przyłożenie i odrysowanie na kartce otworu i wycięcie jego wnętrza. Po odwróceniu go o 180 stopni mamy odbicie lustrzane, które powinno nam wskazać poprawną lokalizację. Wycinamy go podgrzanym na kuchence nożem (wchodzi jak w masło).Niestety nie mam zbyt dużej zręczności w wycinaniu nożem, ale jakoś to wyszło A tak wygląda poskładany, pompowany fotel pasażera Zostało już tylko pociągnąć do niego instalację