Strona 4 z 5

: 2007-03-18 18:55
autor: davidlive
Dodam może jutro fotki z remontu może to komuś pomoże
Sorki za tego posta ale nie chcałem pisac epopei w jednym poście .

Dodam że wszystko już sie poprawiło , teraz mi potrzebny tylko ten zaworek od odmy .

: 2007-03-21 07:55
autor: pytlar
no to w koncu rozebralem dziada... :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek

: 2007-04-04 15:31
autor: davidlive
A to małą relacja z czyszczenia przepustnicy i nie tylko :D :D




Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

zdięciamoże nie super ale zawsze

:roll: :D

: 2007-04-04 20:26
autor: pytlar
ja tam u siebie wszystko mialem czarne:/ wyczyscilem na blysk... pare dni pojezdzilem i juz widze, ze z BOVa znowu mi wali jakims syfem i zaraz i tak pewnie bedzie wszystko czarne...:/ :roll:

: 2007-04-05 01:47
autor: Bogdan9999
No dobra i co pomogło cos ?? Bo u mnie nie jak było przed czyszczeniem tak jest i po czyszczeniu. Jak schodzi z obrotów to za nisko do około 200 i potem sie podnoszą a nieraz potrafi nawet zgasnąć :cry:

: 2007-04-05 07:37
autor: pytlar
Bogdan9999 pisze:No dobra i co pomogło cos ?? Bo u mnie nie jak było przed czyszczeniem tak jest i po czyszczeniu. Jak schodzi z obrotów to za nisko do około 200 i potem sie podnoszą a nieraz potrafi nawet zgasnąć :cry:
ty w swoim przypadku lepiej przeczysc silniczek krokowy:P
a jak w escorcie mialem takie objawy jak ty to okazaly sie winne styki od czujnika predkosci ktory byl w skrzyni biegow. Nie wiem czy w probe takowy jest :roll: :P

: 2007-04-05 09:09
autor: wacek
Czytam i czytam i się zastanawiam gdzie Wy macie ten silnik krokowy ????
Za wolne obroty (ssanie tez) odpowiedzialne jest BAC i nigdzie tam tego krokowca nie ma.
Może ja mam jakąś chińską wersje czy cóś bez tego silniczka ;) :lol: :lol:
Może ktoś zrobić fotke owego silniczka ??

: 2007-04-05 12:35
autor: Robert
Jak nie ma? Ja nie mam, Ty nie masz, 90% ma i wie. :roll:
Tym bardziej, że na zdjęciu zakreślony jest BAC, więc się nie czepiaj. |-X
pytlar w wątku [url=http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=10697] [k] silniczek krokowy do GT I[/url] pisze:jak w temacie!!:]
do probe I GT w przystepnej cenie;)

nie musi byc w idealnym stanie, bo potrzebuje praktycznie jednej sprezynki i grzybka ze srodka tego silniczka :wink:

mam nadzieje ze Bogdan sie nie obrazi:

Obrazek
o to chodzi.

a tak dla Roberta:
nie wiem jak to sie specjalistycznie nazywa, jaki jest jego numer katalogowy albo oznaczenie!! i jezeli chodzilo by mi o jakis silniczek krokowy od nawiewu to bym napisal ze chodzi ten od nawiewu!! pewnie 90% osob pierwsze co nachodzi na mysl na termin "silniczek krokowy" to wlasnie chodzi o to co chce kupic!! a nie lataja myslami po nawiewach!! :roll:

: 2007-04-05 12:55
autor: pytlar
sie bedziecie czepiac teraz :roll: widze ze wam to niezmieska przyjemnosc sprawia wytykanie bledow innych!! tak zostalem powinformowany ze to tak sie nazywa i tyle!!! jakos nie jestem jakims zapalonym mechanikiem co obcykane ma wszystko na cacy :roll:

: 2007-04-05 13:05
autor: Drzymek
To ja same łopatki przepustnicy czyściłem, a Wy rozpindrzyliście cały kolektor ssący :lol:

: 2007-04-05 15:35
autor: skorik
I co wam dało wyczyszczenie całego kolektora ssącego? Jakąś poprawę? czy tylko satysfakcję?

: 2007-04-05 16:15
autor: davidlive
Miałem dodać podobne zdjęcie co robert :wink: :wink:
Więc tak kolektor zdiołem bo go sobie malowałem i czyściłem ,po za tym to był cały zasmarowany.
Co mi to dało ........ poprawe :lol: :lol: :lol:
Nie jest może idealnie bo jak jest zimny to tak dziwnie spada z obrotów ale to tylko przez moment ,a wysokie obroty to sie utrzymuja rzadko ale jednak sa :cry: :cry: Myśle że to wina krokowca albo jego sterowania , bądz co bądz to auta prawie 20 letnie :wink: :wink: .

: 2007-04-05 16:17
autor: Robert
davidlive pisze:Miałem dodać podobne zdięcie co roberet :wink: :wink:
davidBeret - to zdjęcie wkleił w swoim wątku w giełdzie Pytlar :roll:

: 2007-05-24 22:22
autor: ZENiTH
U mnie po czyszczeniu było super ale od dwóch dni nadchodzi dramat. Po odpaleniu auto chodzi jakby na 3 tłokach, naciskasz gaz dławi się i mozolnie wkręca, ale jak już wkręci to chodzi super. Wszystko ustaje kiedy silnik osiągnie temperaturę normalnej pracy. Podejrzewam że znowu BAC daje po tyłku. Więc jutro rozbieram BAC i na pewno relację wrzucę do FAQ. Nie bójcie się pamiętam o fotkach z kontroli przepływomierza przy okazji je też wrzucę.

: 2007-05-27 12:53
autor: guciek
kurna mnie też dopadł ten problem a tak bardzo nie chciałem.
Mianowicie po odpaleniu na zimnim silniczku wskakuje na 1500 i chodzi pare sekund i gasnie.na cieplym jest ok. czyli czyma 900-1000 obr. jak wlacze klime to 800. Podejrzewam ze cos z saniem padlo czyscic to rozbierac czy kupic jakoms uzywke??

: 2007-05-29 23:20
autor: ZENiTH
BAC jeszcze nie rozebrałem ale zastanawia mnie jedna rzecz jak obserwuję chyba większość osób ma problemy z ssaniem a dokładniej z zaworem BAC chociaż i tu nie zawsze chodzi o niego. Ja u siebie podejrzewam jeszcze kable zapłonowe bo te chyba pamiętają salon mojego egzemplarza. U mnie praktycznie problem dotyczy benzyny bo na gazie wszystko jest ok autko też potrafi szaprnąć szczególnie gdy do rozpędzam na czwórce z 2000 w momencie gdy turbinka pompuje nie miałem wcześniej takich objawów. Nie wiem też czy świece już się nie kończą chociaż 10tyś km temu były wymieniane. Słyszałem że ZFR6F-11 szybko się kończą przy LPG.

Re: za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji

: 2009-10-17 08:18
autor: adrian_seki
Ja mam nowe filtry paliwa powietrza oleju nowy olej świece przewody rozdzielacz i nic. Nadal mam obroty 500 jak się nagrzeje. Fakt faktem po 1/4 mili w skorzęcinie mu przeszło na kolka dni ale mam znowu. Jeżdżę bez termostatu i na trasie temperatura mi spada ponieżej skali więc wtedy chodzi równo ładnie 750 obr/min ale ja postoję w korku wskazówka coś tam się wychyli od temperatury i już mu schodzą w dół.

Gdzie się powyżasza obroty biegu jałowego. wiem gdzie jest z zmiany składu mieszanki bo na zlocie mi ktoś pokazał (pamiętam z twarzy a zapomniałem ksywkę), rozbierał dolot od strony turbiny do 1/4 mili i nie dał rady i tak wystartować (czarne 2,2 GT). A ponieważ kupuję dziś termostat bo zima idzie to i obroty mogły by być wyższe :D

Re: za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji

: 2009-10-19 07:43
autor: philipe
Miałem to samo, dopiero wymiana BAC-a pomogła i obroty się uspokoiły, regulacja śrubką biegu jałowego też mi nie pomagała, tak samo jak wymiana przewodów świec i innych pierdół, podejrzewam że będziesz miał to samo bo to bolączka naszych probków...

Re: za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji

: 2009-10-19 12:52
autor: adrian_seki
A gdzie ten bac? może inaczej droga ta inwestycja :D

Re: za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji

: 2009-10-19 17:48
autor: Scyzor
A może to czujnik temperatury płynu który podaje do kompa :?: :P
Może się mylę ale jak kiedyś miałem wyciek i płyn schodził poniżej tego czujnika (czyli nie był zanurzony) to obroty głupiały i wręcz gasł...
To jest któryś koło termostatu.

Re: za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji

: 2009-10-20 20:47
autor: adrian_seki
Możliwe możliwe - ja mam tak że na zimnym silniku to w chłodnicy nie ma wody żeby było ją widać a na lekko rozgrzanym już kipi. Czy to dobrze jak na zagrzanym aucie mi się węże robią sztywne (ten powracający do chłodnicy z bloku)

Re: za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji

: 2009-10-20 21:41
autor: Eli
No to chyba masz zle, bo odpowietrzony uklad na zimnym silniku trzyma plyn pod korkiem, przynajmniej w moich wszystkich autach tak jest. Weze robia sie sztywne od cisnienia, to normalne :wink:

Re: za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji

: 2009-10-20 23:32
autor: adrian_seki
Cóż no ja go zalałem wodą odpaliłem i dolałem do pełna - czekałem czekałem z otwartym korkiem aż bąbelki lecą - no i lecą lecą lecą i coś przestać nie mogą a nawet czasem tak raz go (wodę) zassało i za chwie się cofnęło i tak sobie falowała ta woda w chłodnicy - noto zakręciłem i już. Tak sobie śmigam a węże sie sztywne robią po nagrzaniu - nigdzie niby nie ucieka. możliwe że uszczelka pod głowicą pękła i woda leci do cylindra dlatego tak przerywa czasem ale pod korkiem wlewu oleju jest czysto (może woda się nie pieni tylko płyn jak jest w oleju??)

Re: za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji

: 2009-10-21 07:42
autor: Scyzor
Coś nie tak adrian masz na bank...
Może faktycznie zapowietrzony układ? Pod kolektorem dolotowym na środku silnika jest taka śruba kwadrat 15 chyba, spróbuj - może odpowietrzysz tak ?

Re: za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji

: 2009-10-21 12:41
autor: adrian_seki
ok zajadę do domu to tak zrobię (po montażu termostatu i zalanie płynem na zimę) a teraz to wieczorem spróbuję zdjąć wąż i spuścić wodę z układu bo już mam dość stresów związanych czy ta minusowa temperatura przyjdzie czy raczej nie :D