Strona 1 z 2

Co sądzicię o tym.....lub jaki płyn do chłodnicy polecacie??

: 2006-08-17 10:57
autor: Qki G
Tak jak w temacie, co sądzicie o tym płynie

http://www.e-x-c.com/product_info.php?c ... cts_id=663



....lub ewentualnie jaki polecacie jakiś sprawdzony??:)

: 2006-08-17 12:14
autor: Sqad
Glicol Shell kosztuje 91zł za 10l tutaj to wyjdzie ci prawie 200zł za płyn. Miałem w I generacji Shella i był ok. Bardzo dobre i tanie są K2 zielone jak toksyny, ksztuje ok 25zł za 4l.

: 2006-08-17 12:16
autor: darel
Myslę, że marka Motul mówi sama za siebie 8) Ja jeździłem na płynie GlycoShell Shell'a i było ok. Przy wymianie rozrządu i pompy wody zalałem Mobil1 AntiFreeze Advanced i też jest git więc przynajmniej te dwa płyny mogę polecić z czystym sumieniem. Porównaj sobie właściwości każdego nich i cenę bo z pewnością będzie się różniła. Dodatkowo badzo dobre płyny można wymieniać rzadziej (tak wynika z instrukcji) niż jakieś Petrygo czy inne Borygo co powoduje, że w dłuższym okresie eksploatacji wcale nie musi być drożej.

: 2006-08-17 12:17
autor: tofil
Ja używam koncentratu 4MAX (Intercars) 50:50 z wodą destylowaną. Wytrzymał ostatnią zimę czyli nawet -34 Celsjusze więc chyba dał radę :D

: 2006-08-17 16:59
autor: Ronin
Ja leję jakiś niebieski 8) , marki nie pamiętam :D jak na mój gust nie ma co przepłacać, najważniejszym czynnikiem jest temp. przy której płyn krzepnie. Czasem(w przypadku płynów chłodniczych) firmowe wcale nie znaczy lepsze, tylko droższe. Warto za to wymieniać tak często jak to przewidział producent a jak jezdzimy w trudnych warunkach można wymieniać jeszcze częściej.

: 2006-08-17 18:37
autor: Kocureq
Ronin pisze:Warto za to wymieniać tak często jak to przewidział producent a jak jezdzimy w trudnych warunkach można wymieniać jeszcze częściej.
A jak przewidzial? :)

50 000 mil?

: 2006-08-17 18:43
autor: MISIEK
kocureq robiles cos kiedys sam przy aucie ? miales w reku plyn do chlodnicy ???

zanim zaczniesz glupio pytac kup plyn i przeczytaj :-)

: 2006-08-17 21:02
autor: Kocureq
MISIEK pisze:kocureq robiles cos kiedys sam przy aucie ? miales w reku plyn do chlodnicy ???
zanim zaczniesz glupio pytac kup plyn i przeczytaj :-)
niewiele :)

ale zawsze wole najpierw a) przeczytac co zaleca producent, b) spytac bardziej doswiadczoncyh.

tutaj zastosowalem wariant a+b.

Obrazek

Czy to czegos nie sugeruje?

Ew. jakby ktos mial watpliwosci

http://www.dict.pl/plen?word=coolant&lang=EN

: 2006-08-18 00:06
autor: MISIEK
kocurku - plyny sa na iles sezonow :) np 3 albo 5 letnie

dodatkowo mozna patrzec na przebiegi ;) (tak samo jak olej - zmieniasz co iles km lub co pol roku) prawda ? :>

P.S. tez mam obowiazkowo czarny dach ;)

: 2006-08-27 20:23
autor: Kocureq
MISIEK pisze:kocurku - plyny sa na iles sezonow :) np 3 albo 5 letnie

dodatkowo mozna patrzec na przebiegi ;) (tak samo jak olej - zmieniasz co iles km lub co pol roku) prawda ? :>
Cos w tym jest :) Jak na razie pojdzie do kategorii "tyż prowda".
MISIEK pisze:P.S. tez mam obowiazkowo czarny dach ;)
Pitaj :)

: 2006-09-11 13:30
autor: Kamil_01
sory za taki banał, ale powiedzcie mi gdzie jest wlew od płynu chłodniczego i jak sprawdzić poziom, czy to jest ta PLASTIKOWA rurka z prawej strony z dołu ?? Sorki ale w moim starym aucie było to wszytko na wierchu, jeśli to ta rurka to jest tam sahara i czym prędzej musze kupić płyn :?

: 2006-09-11 13:34
autor: Voodoo
Opcja Szukaj się kłania.
:arrow: Zbiorniki

: 2006-09-11 13:43
autor: Kamil_01
dzięki :) dokładnie chodzi mi o ten wlew

Obrazek

zdjęcie zapożyczone z galerii Kalli`ego oczywiście dla celów informacyjnych :lol:

: 2006-09-11 16:36
autor: Kamil_01
a możecie mi powiedzieć do którego wlewu mam dolać płyn :?: bo są trzy i nie wiem do którego :? tego najbardziej po prawej stronie przy nadkolu ??

i jeszcze jedno pytanie czy musze spuścić cały płyn i nalać nowy :?: czy moge dolać do starego i czy nic nie zaszkodzi jeśli w samochodzie mam zielony a wleje niebieski

z góry dzięki

: 2006-09-11 18:09
autor: Robert
Kamil_01 pisze:i jeszcze jedno pytanie czy musze spuścić cały płyn i nalać nowy :?: czy moge dolać do starego i czy nic nie zaszkodzi jeśli w samochodzie mam zielony a wleje niebieski
To zależy co znaczy "zielony".
Jeśli jest to woda z glonami to nie zaszkodzi. Ale tylko do pierwszych mrozów. :roll:
Jeżeli jest to bliżej nieokreślona ciecz (np. wlewana przez poprzedniego właściciela) to załóż, że lepiej zlać.
Jeśli jest to porządny płyn chłodniczy, który sam wlewałeś to przeczytaj obie etykiety (starego i nowego) i dolewasz na własną odpowiedzialność.
Sqad pisze:Bardzo dobre i tanie są K2 zielone jak toksyny, kosztuje ok 25zł za 4l.
Więc nie jest to jakiś straszny wydatek - lepiej chyba wymienić i się nie stresować.

: 2006-09-11 19:44
autor: Ronin
Wymienić, a jak :D Od razu polecam przedmuchać chłodnicę sprężonym powietrzem z zewnątrz lub przepłukać wodą z zewnątrz i od środka. A najlepiej pojezdzić na occie :wink: (było omawiane). Można też sprawdzić działanie termostatu(zwłaszcza jak to jest 2.0 non klima - wymienia się bajecznie prosto :P ). Mój Probek(szkoda że nie coś innego :wink: ) stał 3 tyg. (awaria aparatu) i po odpaleniu przyciął się właśnie termostat. Ale już wsio działa. :P

: 2006-09-12 08:55
autor: Robert
Ronin pisze:A najlepiej pojezdzić na occie :wink: (było omawiane).
Było też o sodzie oczyszczonej:
:arrow: Chłodnica, problem, co zrobić??
:arrow: Ogrzewanie

: 2006-09-12 11:12
autor: Kamil_01
Ok, dzisiaj jade kupić płyn :roll: i jeszcze jedno bede musiał spuścić stary w tym celu musze zlokalizować gdzie płyn ma ujście :lol: :lol: :lol: tz. gdzie w któym miejscu jest korek do spuszczania :?:

: 2006-09-12 17:29
autor: Chaos
Kamil_01 pisze:Ok, dzisiaj jade kupić płyn :roll: i jeszcze jedno bede musiał spuścić stary w tym celu musze zlokalizować gdzie płyn ma ujście :lol: :lol: :lol: tz. gdzie w któym miejscu jest korek do spuszczania :?:
w chlodnicy :wink:

: 2006-09-12 17:50
autor: Robert
pimpo [size=84]na [url=http://www.ford-probe.net/forum/viewtopic.php?t=2935].net[/url][/size] pisze:na dole chłodnicy po lewej stronie patrząc od przodu auta (przed pasażerem) jest kurek plastikowy. ze zbiorniczka wyrównawczego musisz niestety wyssać jakąś strzykawą bo tam już nie ma koreczka

: 2006-09-12 19:32
autor: Tomasz S
Jeżdżę na Shell'u - nie narzekam !
Natomiast jeśli chodzi o "Motul" , :-k mimo ogólnie znanych cech samej marki dał mi wiele do myślenia (chodzi o to , o co podejrzewają swą klientelę) :
WŁASNOŚCI
Zawiera składnik zgorzkniający w celu zapobieżenia wypiciu produktu: płyny chłodnicze i odmrażacze mają słodki smak ale są szkodliwe.
Wiem , wiem : Polak nie wielbłąd - pić musi ; ... ale żeby aż tak dosadnie sugerowali co pijają Polacy ?... :twisted: :lol: :twisted:

: 2006-09-18 17:35
autor: Kamil_01
1. Mam pytanie, dowiedziałem się że wode z auta spuszcza się przez taki wężyk po lewej stronie chłodnicy patrząc od przodu auta, a płyn chłodniczy wlewa się przez tą plastikową rurke, która zatkana jest korkiem z platikowym bagnetem, dobrze to zrozumiałem :?:

2. jeszcze jedno płyn moge zlać na rozgrzanym silniku :?: po czym zalać nowym :?: czy musze czekać aż ostygnie silnik :?:

3. Czy po tych czynnościach, będe musiał odpowietrzać układ :?:

: 2006-09-18 21:09
autor: Ronin
Ad1. Tak, w chłodnicy znajduje się taki wężyk z korkiem, przez to ustrojstwo spuszczasz płyn. Dolewasz bezpośrednio do silnika (ten ostatni korek nad rozrządem). kontrolujesz też stan w zbiorniczku wyrównawczym.
Ad2. Tak, przy tej temperaturze nic złego się nie stanie, chyba że zalejesz go płynem z zamrażarki :wink: Choć mimo wszystko radziłbym odczekać chwilę jeśli planujesz nie dolewkę lecz wymianę(duże ilości).
Ad.3 Koniecznie.

: 2006-09-18 22:06
autor: Kamil_01
Ronin pisze:Dolewasz bezpośrednio do silnika (ten ostatni korek nad rozrządem)
Obrazek
to jest ten korek :?: w który mam wlewać :?:

w zbiorniczku wyrównawczym nie mam nic na bagnecie :? a chyba powinno być :roll:

: 2006-09-19 06:53
autor: Ronin
Ja na początku zwracałem uwagę na ten najniżej położony, ten z miarką. Na miarce musi być mokro, natomiast ważniejsze zbiorniczki to ten na silniku i ten przy chłodnicy. Jeśli coś namotałem to przepraszam.