Śpioch / S.E.M.
Śpioch / S.E.M.
Testowalem dzisiaj S.E.M. (Sleepy Eye Mode). Najprosciej jest to zrobic wlaczajac swiatla i wyciagajac
bezpiecznik. Tylko w dwie osoby, jedna wlacza a druga wyciaga bezpiecznik. Bezpiecznik jest pod maska o
nazwie RETRA (drugi duzy od gory). Chyba majlepiej bedzie zamiast niego zamontowac jakis switch, albo
najlepiej switch i momentary switch w jednym, wtedy daje to lepsze mozliwosci wstawienia swiatel...
bezpiecznik. Tylko w dwie osoby, jedna wlacza a druga wyciaga bezpiecznik. Bezpiecznik jest pod maska o
nazwie RETRA (drugi duzy od gory). Chyba majlepiej bedzie zamiast niego zamontowac jakis switch, albo
najlepiej switch i momentary switch w jednym, wtedy daje to lepsze mozliwosci wstawienia swiatel...
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Kilka pytań
1. - Czy ten bezpiecznik jest tylko do podnoszenia świateł ?
2. - Jakiej wartości jest ten bezpiecznik ?
3. - Jaki prąd w rzeczywistości pobierają silniki świateł ?
4. - Ktoś sprawdzał w dokumentacji jak to wygląda na schemacie ?
Moim zdaniem nie powinniście pomijać bezpiecznika, tylko włączyć przełącznik (przekaźnik) w szereg z nim.
Pozdrawiam Rafał
2. - Jakiej wartości jest ten bezpiecznik ?
3. - Jaki prąd w rzeczywistości pobierają silniki świateł ?
4. - Ktoś sprawdzał w dokumentacji jak to wygląda na schemacie ?
Moim zdaniem nie powinniście pomijać bezpiecznika, tylko włączyć przełącznik (przekaźnik) w szereg z nim.
Pozdrawiam Rafał
Re: Kilka pytań
Mokry, tylko testowal uzywajac bezpiecznika. Lepsze to niz przerwanie przewodu . Teraz pozostaje obmyslec technicznie tak aby bylo lepsze od zachodnich ukladow .Raf pisze: Moim zdaniem nie powinniście pomijać bezpiecznika, tylko włączyć przełącznik (przekaźnik) w szereg z nim.
Pozdrawiam Rafał
RETRA fuse...
Bezpiecznik RETRA ma 30 Amper i ze schematu oraz strony www.performanceprobe.com wynika ze jest tylko od silniczkow swiatel... Schemat wpiecia bezpiecznika podesle niebawem na strefe zrzutu...
Czy mysleliscie jak zrobic aby miec trzy pozycje swiatel tzn.
1. zamkniete
2. spioch
3. otwarte
Nie wiem, czy zalatwic to w sposob elektroniczny jakims ukladem. Czy po prostu trzema pozycjami wylacznika swiatel. Ale w drugim wypadku tez pozostaje sprawa tego jak zatrzymac swiatla pod mniejszym katem (jakis ogranicznik mechaniczny?). Ciezko bedzie wlaczac i ustawiac za kazdym wlaczeniem. Ja mam w wylaczniku swiatel tylko dwie pozycje, wylaczone i wlaczone. Ktos mowil o pozycji kiedy swiatla sa podniesione i nie wlaczone (:?:).
1. zamkniete
2. spioch
3. otwarte
Nie wiem, czy zalatwic to w sposob elektroniczny jakims ukladem. Czy po prostu trzema pozycjami wylacznika swiatel. Ale w drugim wypadku tez pozostaje sprawa tego jak zatrzymac swiatla pod mniejszym katem (jakis ogranicznik mechaniczny?). Ciezko bedzie wlaczac i ustawiac za kazdym wlaczeniem. Ja mam w wylaczniku swiatel tylko dwie pozycje, wylaczone i wlaczone. Ktos mowil o pozycji kiedy swiatla sa podniesione i nie wlaczone (:?:).
Hey!
Zastanawiałem się nad tym trochę i byłem nawet u znajomych którzy zajmują się elektroniką.
Moim zdaniem zrobienie SEM (żeby to miało smak) wymaga trochę pracy.
Po pierwsze: wydaję mi się że nie należy pomijać bezpieczników.
Po drugie: nie sądze żeby światła były wyłączane mechanicznie po podniesieniu (mam na myśli jakiś wyłącznik przy światłach który się wciska po ich podniesieniu) dlatego że jak miałem rozbitego proba to m.in. wymieniałem jeden silniczek i gdy podpieliśmy go "na krótko" żeby sprawdzić czy chodzi to okazało się że chodzi w koło tj. lampa się otwiera, zataczą okrąg i zamyka się. I tak w kółko. Dlatego też w samym silniku musi być jakiś układ który reguluje tym i wie kiedy zatrzymać światła. Wie wtedy gdy dostanie sygnał od przekaźnika. Przynajmniej taką mam teorię. Dlatego też żeby nie pominąć przekaźnika i bezpiecznika należało by podpiąć się w kabelki przy konsoli gdzie włancza się światła.
Po trzecie: w takim układzie wystarczył by tylko jeden włącznik z 3 pozycjami 1,0,2 gdzie 1 to właczanie SEM a 2 ich wyłanczanie. Podpinając się przed przekaźnikiem mamy pewność że lampa podczas podnoszenia się nie obruci w koło i nic się nie stanie bo jesli nawet dojdzie do samego końca to wyłączy ją przekaźnik. Z wyłanczaniem SEM też by nie było problemu. Jednak jest znowu małe ale!!!
Z ciekawości sprawdziłem kiedyś czy po szybkim włączeniu świateł i natychmiastowym ich wyłączeniu otworzą się tylko częściowo? Okazało się że otwierają się całe. Dlatego też pewnie przy włanczaniu świateł zostaje podany tylko impuls, który podnosi światła do góry. I właśnie dlatego pojechałem do kolegów elektroników. Była by możliwość zrobienia czegoś takiego jak "timer". Kupuje się kilka elementów, płytkę robi się samemu, wszystko podpina i jest chappy . Dodatkowo można zamontować podkówkę dzięki której można regulować opóźnienie i tym samym wysokość podnoszonych świateł.
OTO MOJA TEORIA! MOŻE SIĘ MYLĘ MOŻE NIE. CZAS POKAŻE
Spróbuję jeszcze podpiąć się w kable bez tej płytki "na sucho" i zobaczymy co się będzie działo. Czy światła wysuną się całe czy po rozłączeniu obwodu przełącznikiem?
Asdero: Ty też na pewno możesz podnieść światła nie zapalając ich. Przekręć gałkę do końca tak aby się wysunęły i zapaliły, potem gałkę wciśnij i przekręć jeszcze o jeden poziom
Pozdrawiam. kollek
p.s. ale się rozpisałem!!!
Zastanawiałem się nad tym trochę i byłem nawet u znajomych którzy zajmują się elektroniką.
Moim zdaniem zrobienie SEM (żeby to miało smak) wymaga trochę pracy.
Po pierwsze: wydaję mi się że nie należy pomijać bezpieczników.
Po drugie: nie sądze żeby światła były wyłączane mechanicznie po podniesieniu (mam na myśli jakiś wyłącznik przy światłach który się wciska po ich podniesieniu) dlatego że jak miałem rozbitego proba to m.in. wymieniałem jeden silniczek i gdy podpieliśmy go "na krótko" żeby sprawdzić czy chodzi to okazało się że chodzi w koło tj. lampa się otwiera, zataczą okrąg i zamyka się. I tak w kółko. Dlatego też w samym silniku musi być jakiś układ który reguluje tym i wie kiedy zatrzymać światła. Wie wtedy gdy dostanie sygnał od przekaźnika. Przynajmniej taką mam teorię. Dlatego też żeby nie pominąć przekaźnika i bezpiecznika należało by podpiąć się w kabelki przy konsoli gdzie włancza się światła.
Po trzecie: w takim układzie wystarczył by tylko jeden włącznik z 3 pozycjami 1,0,2 gdzie 1 to właczanie SEM a 2 ich wyłanczanie. Podpinając się przed przekaźnikiem mamy pewność że lampa podczas podnoszenia się nie obruci w koło i nic się nie stanie bo jesli nawet dojdzie do samego końca to wyłączy ją przekaźnik. Z wyłanczaniem SEM też by nie było problemu. Jednak jest znowu małe ale!!!
Z ciekawości sprawdziłem kiedyś czy po szybkim włączeniu świateł i natychmiastowym ich wyłączeniu otworzą się tylko częściowo? Okazało się że otwierają się całe. Dlatego też pewnie przy włanczaniu świateł zostaje podany tylko impuls, który podnosi światła do góry. I właśnie dlatego pojechałem do kolegów elektroników. Była by możliwość zrobienia czegoś takiego jak "timer". Kupuje się kilka elementów, płytkę robi się samemu, wszystko podpina i jest chappy . Dodatkowo można zamontować podkówkę dzięki której można regulować opóźnienie i tym samym wysokość podnoszonych świateł.
OTO MOJA TEORIA! MOŻE SIĘ MYLĘ MOŻE NIE. CZAS POKAŻE
Spróbuję jeszcze podpiąć się w kable bez tej płytki "na sucho" i zobaczymy co się będzie działo. Czy światła wysuną się całe czy po rozłączeniu obwodu przełącznikiem?
Asdero: Ty też na pewno możesz podnieść światła nie zapalając ich. Przekręć gałkę do końca tak aby się wysunęły i zapaliły, potem gałkę wciśnij i przekręć jeszcze o jeden poziom
Pozdrawiam. kollek
p.s. ale się rozpisałem!!!
Wlasnie myslalem o przezutniku z timerem elektronicznym. Sa takie rzeczy gotowe i sprzedawane w sklepach z elektronika jako kit-y. Sprzedaja to tez wysylkowo. A jezeli chodzi o uklad mechaniczny to myslalem o ogranicznikach krancowych, co raczej sie nie uda .kollek pisze: Była by możliwość zrobienia czegoś takiego jak "timer".
Spróbuję jeszcze podpiąć się w kable bez tej płytki "na sucho" i zobaczymy co się będzie działo. Czy światła wysuną się całe czy po rozłączeniu obwodu przełącznikiem?
Asdero: Ty też na pewno możesz podnieść światła nie zapalając ich. Przekręć gałkę do końca tak aby się wysunęły i zapaliły, potem gałkę wciśnij i przekręć jeszcze o jeden poziom
Qrcze... hm... czlowiek cale zycie sie uczy . Nie pomyslalem, ze mozna galke wcisnac
ŚPIOCH raz jeszcze
Wszystko pięknie ładnie.Rick pisze:Już wiem, tylko 93' miały ten wyłącznik, od 94' jest inaczej jak zrobić Spiocha zajzyj na tą stronę http://www.geocities.com/MotorCity/Flat ... sleepy.htm
Zrobiłem (kurna jak bym wiedział ile trwa to 15 minut to bym kogoś udusił. Ale przełącznik ładnie w popielniczce schowany, czarniutki prawie go nie widać, a pod ręką jest)
No tak ale jak widzimy na fotce na stronie probiak spokojnie stoi sobie ze śpiochem w pełnej krasie wszystkich świateł !!!
I tu jest zagadka
I tu jest wyzwanie
Jak zrobić takiego śpiocha
DUCH
PROBE II 2,5 GT USA Version
PROBE II 2,5 GT USA Version
Probe śpioch
Witam wszystkich.Nurtuje mnie pytanie-jak zrobić śpiocha z fordzika. Czy tylko za pomocą przełącznika zamiast bezpiecznika,czy jest jeszcze jakiś sposób? Jeśli się nie mylę,to za każdym razem trzeba się wykazać odrobiną refleksy żeby złapać lampy przed całkowitym otwarciem.Jest jakiś sposób żeby się otwierały cały czas tak samo? Może jakiś opornik w instalacji?
PROBAS 89r, 2,2GT
Rzeczy niemożliwe wykonuję od ręki-na cuda trzeba chwilę poczekać.
Rzeczy niemożliwe wykonuję od ręki-na cuda trzeba chwilę poczekać.
Ja u siebie podpiąłem się w bezpiecznik RETRA pod maską. Co prawda mam prostą instalacje bo jednym przyciskiem reguluję 2 światła.
Myślałem żeby zrobić coś fajniejszego np. 2 przełączniki i do tego zmontować 2 układy (po jednym na lampe) żeby każde światło było otwierane osobno. Wówczas można by było wyregulować każde z nich jak dużo ma się wysówać a układ po kilku ułamkach sekundy rozłączał by obwód. Wtedy można by było precyzyjnie określić ile mają wysówać się lampy. Pewnie można to zrobić na jednym przełączniku ale trzeba by było instalacje podciągnąć bezpośrednio do silniczków i założyć oddzielnie bezpiecznik.
Wszstko się da tylko trochę trzeba mieć czasu i chęci
Myślałem żeby zrobić coś fajniejszego np. 2 przełączniki i do tego zmontować 2 układy (po jednym na lampe) żeby każde światło było otwierane osobno. Wówczas można by było wyregulować każde z nich jak dużo ma się wysówać a układ po kilku ułamkach sekundy rozłączał by obwód. Wtedy można by było precyzyjnie określić ile mają wysówać się lampy. Pewnie można to zrobić na jednym przełączniku ale trzeba by było instalacje podciągnąć bezpośrednio do silniczków i założyć oddzielnie bezpiecznik.
Wszstko się da tylko trochę trzeba mieć czasu i chęci
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
- strober
- Posty: 1338
- Rejestracja: 2003-01-30 13:09
- Samochód: none
- Galeria: viewtopic.php?t=7957
- Lokalizacja: Kraków
- strober
- Posty: 1338
- Rejestracja: 2003-01-30 13:09
- Samochód: none
- Galeria: viewtopic.php?t=7957
- Lokalizacja: Kraków
- strober
- Posty: 1338
- Rejestracja: 2003-01-30 13:09
- Samochód: none
- Galeria: viewtopic.php?t=7957
- Lokalizacja: Kraków
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt: