Biegi
- Basf_Wrocław
- Posty: 956
- Rejestracja: 2004-08-26 11:44
- Samochód: R4 94
- Galeria: viewtopic.php?t=5626
- Lokalizacja: Wrocław
Biegi
Ostatnio zaniepokoiło mnie ciekawe zjawisko. Mam słaby ręczny, muszę wymienić prowadnice bo hamulce się zaciskają i w tej pozycji pozostają. W każdym aucie z taką przypadłością zostawiałem wrzucony bieg. U mnie jakiego biegu bym nie wrzucił to auto zjeżdża. To chyba nie jest normalne prawda ? Jak z tym walczyć ? Jaką strategię przyjąć ?
2.0, 16v, Klima, 94 r,
- Basf_Wrocław
- Posty: 956
- Rejestracja: 2004-08-26 11:44
- Samochód: R4 94
- Galeria: viewtopic.php?t=5626
- Lokalizacja: Wrocław
- Basf_Wrocław
- Posty: 956
- Rejestracja: 2004-08-26 11:44
- Samochód: R4 94
- Galeria: viewtopic.php?t=5626
- Lokalizacja: Wrocław
- P.I.M.P.O.
- Posty: 928
- Rejestracja: 2004-09-20 20:55
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- RX
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2004-10-06 10:15
- Samochód: '99 Corvette
- Galeria: viewtopic.php?t=17374
- Kontakt:
Moim zdaniem dalej masz coś nie tak z ciśnieniem na tłokach,
bo to co utrzymuje pojazd na postoju to są:
-przełożenie w skrzyni biegów
-ciśnienie w komorze spalania
prosty przykład:
wykręć świece wrzuć jedynkę lub wsteczny i spróbuj przepchnąć auto
(przepchniesz bez jakichkolwiek problemów)
więc np. możesz mieć któreś z gniazd zaworowych wypalone
i stąd ubytki w ciśnieniu a zarazem problem ze zjeżdżaniem auta
bo to co utrzymuje pojazd na postoju to są:
-przełożenie w skrzyni biegów
-ciśnienie w komorze spalania
prosty przykład:
wykręć świece wrzuć jedynkę lub wsteczny i spróbuj przepchnąć auto
(przepchniesz bez jakichkolwiek problemów)
więc np. możesz mieć któreś z gniazd zaworowych wypalone
i stąd ubytki w ciśnieniu a zarazem problem ze zjeżdżaniem auta
Ostatnio zmieniony 2005-08-20 11:39 przez AGA I GER, łącznie zmieniany 1 raz.
Będziesz Miał Wygody
- RX
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2004-10-06 10:15
- Samochód: '99 Corvette
- Galeria: viewtopic.php?t=17374
- Kontakt:
Hmmm... czyli zakładałeś już wcześniej i znowu siadło? Wg. moich źródeł po założeniu reperaturek z jednej i z drugiej strony (dedykowanych do Mazdy 626 GE) mam spokój na dłuuuuugi czas. Na razie wszystko gra.medici pisze:rx wymiana reperaturek tu nic nie da.... -to środek zapobiegawczy.
trzeba najpierw zdjąc zaciski oczyścić ''tłoczki'', nasmarować je porządnym smarem(do wys. temp.),założyć reperaturki.
mnie to znów czeka -ręczny mi nie odbija z prawej strony...
Pzdr.
Mam teraz podobny problem, wczoraj wymienilem olej na identyczny jaki byl wczesniej 5w40 i zaparkowalem auto pod domem na podjezdzie ktory jest pod gorke i zostawilem samochod na 1. biegu. Dzis rano wychodze i jestem w szoku bo auto zjechalo i praktycznie oparlo sie o brame... Wsiadlem, podjechalem z powrotem pod gorke, wylaczylem silnik zostawiajac na 1 i siedze w srodku, po chwili czuje leciutkie szarpniecie i auto zjechalo 2cm w dol, po chwili znow szarpniecie i w dol i tak caly czas. Niegdy nie mialem takich problemow i zawsze parkowalem zostawiajac na 1. Jest to mozliwe ze na starym oleju ktory byl juz zjechany i gestszy auto trzymalo a teraz wystepuje taki dziwny problem? Kiedys po wymianie nie zauwazylem takiego zjawiska ale tez nie parkowalem na tak stromych podjazdach...
Probe II 2,5 94r
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Jeżeli spadek drogi jest spory, to jest normalne zjawisko.
Dlatego pozostawiając samochód na takim wzniesieniu warto mieć sprawny hamulec pomocniczy,
bo można się zdrowo zdziwić, a jeszcze narobić sobie kłopotów,
gdy samochód zjedzie i na dole zatrzyma się na kilku innych.
Dlatego pozostawiając samochód na takim wzniesieniu warto mieć sprawny hamulec pomocniczy,
bo można się zdrowo zdziwić, a jeszcze narobić sobie kłopotów,
gdy samochód zjedzie i na dole zatrzyma się na kilku innych.
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]