jeździsz dupowozem który pali 10 litrów beny to Ci wisi. pojeździj np mpim. szybko będziesz błogosławił gaz. a zresztą na gazie jest mocniejszy

Poruszyłeś dobrą kwestie. Kiedyś na innym forum kumpel Darii nabijał się z lpg w moim probe do czasu aż kupił sobie Astre 1.7 D. Wtedy przy kolejnej wymianie poglądów w którym lpg jest do bani zapytałem czy kupił tego diesla ze względu na rewelacyjne osiągi, kulturę pracy czy boski dzwięk 1.7D. No i odpowiedzi nie dostałem a za każdym razem miałem go czym gasić jak była rozmowa o lpg. Cóż polska to dziwny kraj. Dla niektórych LPG to dzieło szatana i twierdzą że jak kogoś nie stać na furę to niech nie zakłada lpg ale nie wspomina się nic o kierowcach diesli którzy leją opał, spożywczy czy kupują oszczędności od kierowcówdarekostry pisze:Witam.Dorzucę swoje trzy grosze, nie rozumiem dlaczego w Polsce lpg jest takie be a np diesel jest ok i ok 70% aut jeździ na oleju w tym coraz więcej GT coupe itp widac co kraj to obyczaj-np
Niezupełnie. Produkowali takie samochody ale niestety to śladowa ilość. Kiedyś jak bawiła mnie jazda w terenie miałem okazje kupić suzuki vitarę z fabrycznym gazem ze zbiornikiem w miejscu ory i 5l bakiem na benzynę i to była fabryczna instalacja. Ale bardziej popularnym wyjściem było zakładanie instalacji normalnieA tak na poważnie myślę że problem może byc głębszy i to jest niedopatrzenie(bardziej celowa robota)firm produkujących samochody jeszcze nie wyprodukowali aut - tylko z instalacją lpg,ewentualnie z małym 10l.zbiorniczkiem na benzynę gdzie zbiornik nie zabiera miejsca i wlew we właściwym miejscu itp.
C140? F50?Mr. Cynk pisze:2 razy więcej cylindrów i dwa razy więcej mocy co probe.