GregX pisze:-czy wzrost mocy liczę tu na ok 40% wymusi zmianę pompy paliwa bądź też w ingerencje kompa
-czy będę musiał zwiększyć ciśnienie oleju przez zastosowanie jakiejś dodatkowej pompy(bądż zmodyfikowanie orginalnej)
-chyba najwżniejsze czy będę musiał obniżyć stopień sprężania, żeby nie doprowadzić do spalania stukowego
-może znacie adresy gdzie można by zakupić jakiś konkretny wskaźnik doładowania
ewentualnie jakie problemy mogą wyniknąć w czasie montażu i eksploatacji auta z turbo
pozdrawiam
Przede wszystkim - Przy "soft" nie licz na 40% - co najwyżej na jakieś 25% do 30%.
Jak wtłoczysz więcej powietrza to i musisz wtłoczyć (wtrysnąć) więcej paliwa aby ten układ zadziałał. Jeśli tego nie zrobisz, zubożysz mieszankę do krańcowych właściwości palnych a nawet je przekroczysz i zamiast spodziewanej poprawy mocy zrobisz wręcz coś odwrotnego, a nawet możesz zniszczyć silnik - lecą momentalnie zawory pierścionki i panewki (spalanie na mieszance bardzo zubożonej jest spalaniem stukowym).
Zmiana wtrysków na większe (o większej wydajności) i lekkie oszukanie wskaźnika przepływu powietrza powinna załatwić sprawę. Ja bym jeszcze deko podniósł ciśnienie paliwa na wtryskach - ale to narazie nie konieczne. Jeśli ma to być na zasadzie "soft turbo" to raczej nie ingerowałbym w komputer sterujący, ma on zapewne na oryginalnym programie zapisane parametry deko większe niż te na których pracuje normalnie, a i tak go deko oszukujemy - nie wie że dostarcza więcej paliwa i ma więcej powietrza (oszukane).
Co do oliwienia - trzeba dodatkowy króciec wypuścić aby ciśnienie które podaje pompa oleju smarowało również to TURBO. Stosować deko lepsze oleje (lecz jak jeździsz na minerale lub pół syntetyku - nigdy nie zmieniaj już na pełny syntetyk) a nawet o większej liczbie cieplnej.
Co do stopnia sprężania. Silniki w wersji podstawowej są na paliwa o liczbie oktanowej od 92. więc już mają deko zmniejszony stopień sprężania - więc dalej - jeśli to ma pracować jako "soft turbo" to można to pozostawić bez zmian, ewentualnie można o 1° lub 2° zmniejszyć wyprzedzenie zapłonu aby zabezpieczyć się przed stukami w warunkach ekstremalnych lub zmniejszyć deko ilość ciepła wydzielanego w cylindrze. To później można jeszcze doregulować w momencie jak już będzie pracować.
Co do wskaźników doładowania - na stronie
http://www.tuning.pl
w tamtejszym sklepie widziałem właśnie mierniki do podciśnień i ciśnień na kolektorze ssącym.
Co do montażu - no cóż - sam wiesz jakie przeróbki będziesz musiał zrobić - a to nie tylko mechanika - trzeba przecież dodać "bypas" dla "deceleracji" bo inaczej może przepustnice rozwalić - trzeba regulator ciśnienia "akceleracji" aby zbyt nie rozbujać tego "softu" bo zarżniesz silnik.
Co do eksploatacji - pamiętać aby przyciskać pedał gazu na dobre dopiero jak jest już silnik ciepły i turbina jest już dobrze oliwiona rozgrzanym olejem - nie zużywa się tak prędko, a po zajechaniu na postój przy jeździe dość akcelerowanej - trzeba około 30 sekund na wolnych obrotach jeszcze silniczek potrzymać aby przestudzić łożysko i turbinę. Oleje zmienia się częściej - co około 8 tyś.
Jakby co - pytaj.
Pozdrawiam