Wciaz nie chce zapalic

Krzys
Posty: 12
Rejestracja: 2004-05-05 18:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Jaworzno

Wciaz nie chce zapalic

Post autor: Krzys »

Poskladalem serduszko w mojej "Zosi" 2.2GT '91 (byl rozebrany tylko do stopnia demontarzu glowicy) i.... nie chce zapalic :cry: mysle, ze to cos z rozrzadem bo gdy go "krece" to chodzi jak pralka = dez oporu jakby bez swiec. Wiaze sie z tym jeszcze jedna rzecz, mianowicie jak oddalem glowice do planowania to naj prawdopodobniej fachowcy kolo na pasek przykrecili mi w innej pozycji anizeli bylo wczesniej... Jesli moglby mi ktos cos poradzic to bede dozgonnie wdzieczny.
pozdrowionka

2.2GT"Zosia"
Wszystkim "fachowcom" mowimy stanowcze NIE!!!
Awatar użytkownika
Skorpion
Posty: 58
Rejestracja: 2004-07-05 08:44

Post autor: Skorpion »

Najprawdopodobniej zle masz kolo założone.
na kole są 4 otwory i 4 oznaczenia:1-4
Koło powinno byc tak , zeby 1 była nad bolcem wychodzącym z wałka rozrządu wyznaczającym polozenie. Po założeniu przekręc lekko silnikiem,ale nie za pomocą rozrusznika tylko najlepiej kluczem. Nie wiem czy zawory sie mijają, a poco narobic sobie wiecej kłopotu.
PROBAS 89r, 2,2GT
Rzeczy niemożliwe wykonuję od ręki-na cuda trzeba chwilę poczekać.
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

Nie masz sprężania
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Krzys
Posty: 12
Rejestracja: 2004-05-05 18:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Krzys »

nawiazujac do odp. Mih-a zaczalem zastanawiac sie nad tym jak moge nie miec sprezania??? glowica przeszla planowanie i probe szczelnosci - blok zostal dokladnie wypolerowany - zalozylem oczywiscie nowa uszczelke a colosc zostala dokrecona odpowiednimi momentami. Rzecz jasna swiece sa na miejscu. Wiec bardziej przychylam sie do teorii skorpiona... jutro sprobuje i podziele sie wrazeniami. Jesli ktos ma jakies sugestie to sa one mile widziane.
pozdrowionka

2.2GT"Zosia"
Wszystkim "fachowcom" mowimy stanowcze NIE!!!
Awatar użytkownika
Skorpion
Posty: 58
Rejestracja: 2004-07-05 08:44

Post autor: Skorpion »

MIH tez ma racje.Jak jest zle załozone koło to nie ma sprężania,bo zawory się otwierają zamiast się zamykać i ciśnienie ucieka.
PROBAS 89r, 2,2GT
Rzeczy niemożliwe wykonuję od ręki-na cuda trzeba chwilę poczekać.
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

dokładnie tak jak pisze Skorpion - ustaw dobrze koło na wale i pasek rozrządu. NIE KRĘC ROZRUSZNIKIEM!!! Obyś nie pogiął już popychaczy bo bedzie remont od nowa.
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Gość

Post autor: Gość »

A no koniec sprawdz rzecz najczestsza - ustawienie aparatu zaplonowego w/g znacznika, bo zakladam, ze rozrzad juz sprawdziles czy jest na swoim miejscu ustawiony. Zbyt duze odchylenie nie pozwoli Ci odpalic. No i sprawdz bledy w ECU - czasmi moze wskazac kierunek, gdzie jest problem.
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

a potem czy masz iskrę.... :lol:
i czy w baku nie suszi... :lol: :lol:
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Krzys
Posty: 12
Rejestracja: 2004-05-05 18:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Krzys »

Ha Ha Ha Mih - u. Jest sprawa oczywista, ze miales racje z tym sprezaniem wiec nie musisz byc opryskliwy :) a tak w ogole to moze wiesz jak rozwiazac (lub ktos z forumowiczow) problem przestawienia rozrzadu bo mam z tym sporo problemow a silniczek wciaz chodzi jak od "pralki :cry: :cry: :cry:


2.2GT"Zosia"
Wszystkim "fachowcom" mowimy stanowcze NIE!!!
Gość

Post autor: Gość »

Odezwij sie na GG lub mail. Zrobie zrzuty z rysunkow serwisowki z zaznaczniem na co trzeba uwazac.
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4 Turbo”