No sam widzisz,że miałbyś na to kupców to byś zawsze coś tam zarobił a i przysłużył byś w końcu w dobrej sprawie no nie?CBR pisze:Musiałbym mieć idealne wymiary i kąty gięć.
Na początek mógłbym zrobić gięcie na 20 cm blachy, taki wzór.
Jeżeli by pasował do ory. progu to można by robić hurtem![]()
Czy 100 cm to nie za krótki element?
Do tego typu prac dysponuję tylko ocynkiem.
Progi - warsztat, metoda naprawy
Re: [K] Progi do probe pierwszej generacji...
- OLEY
 - Klubowicz
 - Posty: 12763
 - Rejestracja: 2004-10-07 22:17
 - Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: [K] Progi do probe pierwszej generacji...
Heh... widać taki fachman...Lipex pisze:Xandr pisze:Lipex pisze:Witam... Ma ktoś może progi do forda Probe 1?? A może jakaś buda na części?? Chętnie kupie nawet używane progi...
Moich prawie nie ma...
Lipex czy mi się wydaję ?
kupiłeś probaka od fachmana i nie masz progów![]()
No tak jakoś wyszło... te progi... Naprawdę dramat...
muszę coś podratować co by się nie złamał Probasek...
Więc może będzie lepiej jak zezłomujesz tego
...bo, aż włos się jeży...
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
			
						- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: [K] Progi do probe pierwszej generacji...
-- oryginalny post 2010-11-03 18:34 --
Potrzebny byłby kawałki nie pogięte i nie zjedzone z elementów zaznaczonych na zielono na zdjęciu.
Kawałki około 15cm szerokie.
Zrobiłbym 2 elementy, jeden przypasowany pod drzwi i drugi ten między kołem a drzwiami.
Połączenie ich i spasowanie to juz pikuś.
Widzę że progi są w miarę proste w jedynkach więc profilowanie później będzie łatwiejsze.
-- dodano 2010-11-03 18:39 --
Aha...
Oczywiście nie myślcie że będę na tym zarabiał.
Jeżeli się uda to będę się cieszył
			
							
			
									
						
							Potrzebny byłby kawałki nie pogięte i nie zjedzone z elementów zaznaczonych na zielono na zdjęciu.
Kawałki około 15cm szerokie.
Zrobiłbym 2 elementy, jeden przypasowany pod drzwi i drugi ten między kołem a drzwiami.
Połączenie ich i spasowanie to juz pikuś.
Widzę że progi są w miarę proste w jedynkach więc profilowanie później będzie łatwiejsze.
-- dodano 2010-11-03 18:39 --
Aha...
Oczywiście nie myślcie że będę na tym zarabiał.
Jeżeli się uda to będę się cieszył
No Probe no problem. Ufff...
			
						
- Lisiu
 - Klubowicz
 - Posty: 3616
 - Rejestracja: 2005-04-05 17:40
 - Samochód: Corvette C4 LT1
 - Galeria: viewtopic.php?t=6117
 - Lokalizacja: Sieraków
 
Re: [K] Progi do probe pierwszej generacji...
Blacha 0.6-0.7 jest za cienka na progi. Raz że nie ma odpowiedniej sztywności a dwa, spróbuj dobrze pospawać blachę 0,6 ocynkowaną 
 
Blacha minimum 1.0
			
			
									
						
							Blacha minimum 1.0
EX:Probe 2.2 GT red perla
EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
			
						EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: [K] Progi do probe pierwszej generacji...
Lisek z blachą 1.0 stal ocynk to już nic później nie wymodelujesz to już jest beton 
 
Max 0,8 poważnie.
Gdyby był to cynk to oczywiście, ale on jest bardziej plastyczny.
			
			
									
						
							Max 0,8 poważnie.
Gdyby był to cynk to oczywiście, ale on jest bardziej plastyczny.
No Probe no problem. Ufff...
			
						
- Lisiu
 - Klubowicz
 - Posty: 3616
 - Rejestracja: 2005-04-05 17:40
 - Samochód: Corvette C4 LT1
 - Galeria: viewtopic.php?t=6117
 - Lokalizacja: Sieraków
 
Re: [K] Progi do probe pierwszej generacji...
OLEYowóz ma progi z blachy 1mm, wiec jak widać idzie 
Nie wspominając o Bydlaku który ma progi z blisko 2mm blachy zrobione
			
			
									
						
							Nie wspominając o Bydlaku który ma progi z blisko 2mm blachy zrobione
EX:Probe 2.2 GT red perla
EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
			
						EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: [K] Progi do probe pierwszej generacji...
Ale po co utrudniać 
Mamy dosyć sztywny ocynk na firmie, przez to dekarze nie łapią się że ich rąbiemy na grubości
			
			
									
						
							Mamy dosyć sztywny ocynk na firmie, przez to dekarze nie łapią się że ich rąbiemy na grubości
No Probe no problem. Ufff...
			
						
- 
				adrian_seki
 - Posty: 911
 - Rejestracja: 2009-05-21 22:31
 - Samochód: Ford Probe I GT 2,2T 12V 92r
 - Galeria: viewtopic.php?t=16334
 - Lokalizacja: Konin (WLKP)
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Ja mam swoje progi dogięte z blachy 1mm i są w miare... przynajmniej nie ma dziur 
			
			
									
						
										
						- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Ja mogę ugiąć z 1mm dla mnie to żaden problem 
			
			
									
						
							No Probe no problem. Ufff...
			
						
- 
				adrian_seki
 - Posty: 911
 - Rejestracja: 2009-05-21 22:31
 - Samochód: Ford Probe I GT 2,2T 12V 92r
 - Galeria: viewtopic.php?t=16334
 - Lokalizacja: Konin (WLKP)
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Gnij 1mm co tam najwyżej służej będą gniły bo ma co gnić zanim pęcherz się zrobi 
			
			
									
						
										
						- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Ale co gnij?adrian_seki pisze:Gnij 1mm co tam najwyżej służej będą gniły bo ma co gnić zanim pęcherz się zrobi
I dla kogo?
Nie mam ani wzoru, ani klienta.
No Probe no problem. Ufff...
			
						
- Eli
 - Posty: 1787
 - Rejestracja: 2005-09-14 23:38
 - Galeria: viewtopic.php?t=9702
 - Lokalizacja: Milanówek
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Ja mam w piwnicy wycięte progi. Ale czy to coś da, jeśli nie pozwolę ich przeciąć, bo muszę wsadzić do samochodu ? A wycięte są od przedniego nadkola do końca drzwi...
			
			
									
						
										
						- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Jak w postach z fotkami.
Potrzebowałbym wycinki z miejsc zaznaczonych.
Oczywiście przekrój o szerokości jakieś 20-30cm.
Całe progi też byłyby GIT tylko że skrawki 20-30c pakujesz w karton, płacisz 10 zyla i leci do mnie.
A takie całe progi to jak przyjdą do mnie to będzie cud jak będą miały ory. wymiary i kształt.
Nie wspominając o kosztach przesyłki
			
			
									
						
							Potrzebowałbym wycinki z miejsc zaznaczonych.
Oczywiście przekrój o szerokości jakieś 20-30cm.
Całe progi też byłyby GIT tylko że skrawki 20-30c pakujesz w karton, płacisz 10 zyla i leci do mnie.
A takie całe progi to jak przyjdą do mnie to będzie cud jak będą miały ory. wymiary i kształt.
Nie wspominając o kosztach przesyłki
No Probe no problem. Ufff...
			
						
- Eli
 - Posty: 1787
 - Rejestracja: 2005-09-14 23:38
 - Galeria: viewtopic.php?t=9702
 - Lokalizacja: Milanówek
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Nie są takie kosmicznie ciężkie i do mnie przyjechały w paczce, całkiem całe. Już nie pamiętam ile to dokładnie kosztowało, ale widać musiało być znośnie skoro się na to zdecydowałem. Poza tym nie wystarczy jeden ? 
			
			
									
						
										
						- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Tu nie chodzi o ciężar. Bo z gabarytu  by policzyli.
Przesyłka w jedną i drugą stronę
 
Kolejna sprawa to że niema żadnej deklaracji, że ktoś by chciał i czy jest sens robić próby i marnować czas i pieniądze.
Jak piszesz. Ty masz progi i Ci wystarczą raczej.
A są tacy co nie mają i kleją z byle czego i może tak Im pasi. Nie wnikam.
Mi samo zrobienie i wpisanie programu do maszyny zajmie około dwóch godzin do tego kilka prób i poprawek około godziny.
Tobie pakowanko i koszta przesyłki.
A tu cisza
  Robert specjalnie wyciął te posty z ogłoszeń i wkleił tutaj by nie umarło.
Jednak umarło
			
			
									
						
							Przesyłka w jedną i drugą stronę
Kolejna sprawa to że niema żadnej deklaracji, że ktoś by chciał i czy jest sens robić próby i marnować czas i pieniądze.
Jak piszesz. Ty masz progi i Ci wystarczą raczej.
A są tacy co nie mają i kleją z byle czego i może tak Im pasi. Nie wnikam.
Mi samo zrobienie i wpisanie programu do maszyny zajmie około dwóch godzin do tego kilka prób i poprawek około godziny.
Tobie pakowanko i koszta przesyłki.
A tu cisza
Jednak umarło
No Probe no problem. Ufff...
			
						
- Robert
 - Posty: 12613
 - Rejestracja: 2004-10-21 19:12
 - Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
 - Galeria: viewtopic.php?t=6900
 - Lokalizacja: Leszno (maz)
 - Kontakt:
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Mógłbyś dostać wycinki starych od Eliego 
			
			
									
						
							Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: 
 Lekcja 1 (bardzo krótka) i 
 Lekcja 2 (krótka)
 
'89 2.0 Turbo downgrade
			
						
 
'89 2.0 Turbo downgrade- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Oooo... 
 
Tylko pytam: Czy ktoś by reflektował
			
			
									
						
							Tylko pytam: Czy ktoś by reflektował
No Probe no problem. Ufff...
			
						
- Eli
 - Posty: 1787
 - Rejestracja: 2005-09-14 23:38
 - Galeria: viewtopic.php?t=9702
 - Lokalizacja: Milanówek
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
chętnie dałbym wycinki starych progów, ale ich już prawie nie ma. Dosłownie. I dojadą w formie proszku... Kolejna kwestia jest taka, że zanim już dojdzie do robienia blacharki to też miną lata świetlne.Póki co nie mam żadnych konkretów, wiem tylko, że brakuje mi sporo samochodu. Słowem nic nie mogę obiecać w tej chwili. Natomiast gdybym znał przybliżoną cenę to mógł bym się zadeklarować, bo nie ukrywam, że wolałbym wspawać nowiutką blachę niż 20 letnią nawet względnie całą. Mam wrażenie, że nie tylko ja bym mógł się określić gdybym znał przybliżoną cenę  
			
			
									
						
										
						- Bendek
 - Posty: 553
 - Rejestracja: 2007-01-22 20:53
 - Galeria: viewtopic.php?t=14998
 - Lokalizacja: Tomaszów Maz.- Będków
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Chłoposzki wstrzymajcie się kilka dni będę miał progi to cos wymyślimy- powycinamy, podoginamy.... Cebrze ile Ty masz drogi do Lisia? Biorę na siebie transport do niego... 
			
			
									
						
							PROBE I 2,2 Turbo black 91r.
			
						- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Miej więcej będę się orientował w przyszłym tygodniu ile taka zabawa wyjdzie.
Ale o co kaman ?
Pozdr
			
			
									
						
							Do Lisia mam około 100 kmBendek pisze:Chłoposzki wstrzymajcie się kilka dni będę miał progi to cos wymyślimy- powycinamy, podoginamy.... Cebrze ile Ty masz drogi do Lisia? Biorę na siebie transport do niego...
Ale o co kaman ?
Pozdr
No Probe no problem. Ufff...
			
						
- Bendek
 - Posty: 553
 - Rejestracja: 2007-01-22 20:53
 - Galeria: viewtopic.php?t=14998
 - Lokalizacja: Tomaszów Maz.- Będków
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Bo bym wyciął progi i do Lisia dostarczył byś maił na wzór....
			
			
									
						
							PROBE I 2,2 Turbo black 91r.
			
						- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Musisz się zorientować i podać cenę.Kurcze niedaleko mnie jest firma,w której mają taką zaje.....giętarkę i bez problemy by dogięli takie progi.Jak uda mi się kiedyś tam podjechać to zapytam się ile by wzięli za taką usługę,problem w tym,że ja pracuję od 7-15 i ono również 
			
			
									
						
										
						- CBR
 - Posty: 1877
 - Rejestracja: 2009-02-06 00:20
 - Samochód: No Probe
 - Galeria: viewtopic.php?t=15220
 - Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
-- oryginalny post 2010-11-11 14:06 --
Ja pracuje na takiej giętarce
 
 
 Wybór ustawień
 
 Gięcie
Krótkie filmy pokazowe jak pracuje ta giętarka.
Filmy były robione jak była częściowo niesprawna i chodziła tylko w pół automacie, a szkoda
-- dodano 2010-11-16 21:11 --
Hej
 
Arkusz blachy ocynk 1mm standard 1metr na 2metry, cena dla mnie to około 55 zł sztuka.
I w takiej kwocie powinna zakończyć się produkcja dwóch progów
 
Wszelkie cięcie i gięcie biorę na siebie
 
Pozdr
			
			
									
						
							Ja pracuje na takiej giętarce
Krótkie filmy pokazowe jak pracuje ta giętarka.
Filmy były robione jak była częściowo niesprawna i chodziła tylko w pół automacie, a szkoda
-- dodano 2010-11-16 21:11 --
Hej
Arkusz blachy ocynk 1mm standard 1metr na 2metry, cena dla mnie to około 55 zł sztuka.
I w takiej kwocie powinna zakończyć się produkcja dwóch progów
Wszelkie cięcie i gięcie biorę na siebie
Pozdr
No Probe no problem. Ufff...
			
						
- Bendek
 - Posty: 553
 - Rejestracja: 2007-01-22 20:53
 - Galeria: viewtopic.php?t=14998
 - Lokalizacja: Tomaszów Maz.- Będków
 
Re: Progi - warsztat, metoda naprawy
Cebrze cena bardzo atrakcyjna moim zdaniem!!
			
			
									
						
							PROBE I 2,2 Turbo black 91r.