(***) Numery silnika i ogrzewanie
- Brychu
- Posty: 482
- Rejestracja: 2003-05-25 00:32
- Galeria: viewtopic.php?t=8101
- Lokalizacja: Bydgoszcz
(***) Numery silnika i ogrzewanie
Wiem, wiem - obydwa tematy były już wałkowane wielokrotnie ale po przeczytaniu ich mam nadal 2 problemy, bo pojawiają się tam różne informacje.
1) Nie mogę znaleźć numerów silnika. Szukałem w okolicy 1 świecy tak jak jest napisane, używałem benzyny i nic. Czy ktoś ma jakiś poglądowy rysunek albo zdjęcie gdzie to znaleźć ? Chcę zarejestrować auto przed sprzedażą i za nic nie mogę znaleźć tego numeru, diagnosta też go nie znalazł.
2) Po kilku dniach postoju siadły 2 pierwsze biegi nawiewu, działa dopiero 3 i 4. Czytałęm o jakiś blaszkach i o innych rzeczach ale ktoś ma jakiś know-how jak to po kolei zrobić, żeby mnie elektryk nie wykasował za to 200 zł ?
1) Nie mogę znaleźć numerów silnika. Szukałem w okolicy 1 świecy tak jak jest napisane, używałem benzyny i nic. Czy ktoś ma jakiś poglądowy rysunek albo zdjęcie gdzie to znaleźć ? Chcę zarejestrować auto przed sprzedażą i za nic nie mogę znaleźć tego numeru, diagnosta też go nie znalazł.
2) Po kilku dniach postoju siadły 2 pierwsze biegi nawiewu, działa dopiero 3 i 4. Czytałęm o jakiś blaszkach i o innych rzeczach ale ktoś ma jakiś know-how jak to po kolei zrobić, żeby mnie elektryk nie wykasował za to 200 zł ?
Dokladnie w tym miejscu powinien byc nr. silnika.
Tak jak widac na bloku tuz pod glowica jest taka wypustka i jak poczyscisz to miejsce to powinien sie ukazac nr. silnika. Przynajmniej ja tu mam Tylko pamietaj ze czesc Probkow miala od nowosci montowane silniki bez nr. moze wlasnie taki Ci sie trafil
P.S. Heh, gdzie ja mam glowe. Sorki zapomnialem przeciez o najwazniejszym - fotce ale juz to poprawiam
Tak jak widac na bloku tuz pod glowica jest taka wypustka i jak poczyscisz to miejsce to powinien sie ukazac nr. silnika. Przynajmniej ja tu mam Tylko pamietaj ze czesc Probkow miala od nowosci montowane silniki bez nr. moze wlasnie taki Ci sie trafil
P.S. Heh, gdzie ja mam glowe. Sorki zapomnialem przeciez o najwazniejszym - fotce ale juz to poprawiam
Ostatnio zmieniony 2004-12-19 22:54 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
dokładnie tak jak Simones mówi.
A co do drugiej sprawy,to jak się nachylisz pod schowek,zdejmiesz osłonke to zobaczysz silnik wentylatora.Zaraz za nim jest takie cosik,do którego idą przewody.Te cosik jest przykręcone dwiema śrubkami,które musisz wykręcić.Jak wykręcisz to z drugiej strony zobaczysz poskręcane druciki I pewnie jeden z tych drucików masz przepalony.
Są to druty oporowe.U mnie jest tak samo jak u Ciebie (tylko 3 i 4 działa)
Dopadnij jakąś starą farelkę lub inny grzejnik elektryczny i z tamtąd sobie "pożycz" drut. Z moich prób wynika,że na drugi bieg potrzeba jakieś + - 25 omów jedynkę jeszcze rozkminiam
A co do drugiej sprawy,to jak się nachylisz pod schowek,zdejmiesz osłonke to zobaczysz silnik wentylatora.Zaraz za nim jest takie cosik,do którego idą przewody.Te cosik jest przykręcone dwiema śrubkami,które musisz wykręcić.Jak wykręcisz to z drugiej strony zobaczysz poskręcane druciki I pewnie jeden z tych drucików masz przepalony.
Są to druty oporowe.U mnie jest tak samo jak u Ciebie (tylko 3 i 4 działa)
Dopadnij jakąś starą farelkę lub inny grzejnik elektryczny i z tamtąd sobie "pożycz" drut. Z moich prób wynika,że na drugi bieg potrzeba jakieś + - 25 omów jedynkę jeszcze rozkminiam
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
- Brychu
- Posty: 482
- Rejestracja: 2003-05-25 00:32
- Galeria: viewtopic.php?t=8101
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Brychu
- Posty: 482
- Rejestracja: 2003-05-25 00:32
- Galeria: viewtopic.php?t=8101
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ok odnośnie zdjęcia - kolega u którego trzymam auto twierdzi, że nasz silnik wygląda inaczej Tzn blok niby tak samo ale na zdjeciu nie widac miejsca na swiece, chociaz ta wypustka jest. Dziwnie to brzmi a kolega niby mechanik, użycza mi tylko miejsce parkingowe w warsztacie więc chyba będę się musiał zmobilizować i samemu pojechać jeszcze raz to zobaczyć. W każdym razie czy to możliwe żeby mój silnik wyglądał trochę inaczej ?
A jeśli auto nie będzie miało w ogóle numer silnika ? Istnieje taka ewentualność ? Wtedy co ? Rzeczoznawca ? Nabjanie num,erów ? Kolejny przegląd ? Kolejne koszty ?
A jeśli auto nie będzie miało w ogóle numer silnika ? Istnieje taka ewentualność ? Wtedy co ? Rzeczoznawca ? Nabjanie num,erów ? Kolejny przegląd ? Kolejne koszty ?
Brychu to ten sam blok i głowica. Tylko jest takie ujęcie że nie widać gniazdaBrychu pisze:Ok odnośnie zdjęcia - kolega u którego trzymam auto twierdzi, że nasz silnik wygląda inaczej Tzn blok niby tak samo ale na zdjeciu nie widac miejsca na swiece, chociaz ta wypustka jest. Dziwnie to brzmi a kolega niby mechanik, użycza mi tylko miejsce parkingowe w warsztacie więc chyba będę się musiał zmobilizować i samemu pojechać jeszcze raz to zobaczyć. W każdym razie czy to możliwe żeby mój silnik wyglądał trochę inaczej ?
A jeśli auto nie będzie miało w ogóle numer silnika ? Istnieje taka ewentualność ? Wtedy co ? Rzeczoznawca ? Nabjanie num,erów ? Kolejny przegląd ? Kolejne koszty ?
na świece ale one tam są i tam masz szukać numeru gdzie zaznaczone.
Jak widać u Simonesa to miejsce jest dosyć zmasakrowane i ciężko je
odczytać zresztą u mnie też się robi problem z odczytem.
namieszane jest z tymi numerami bo ja tam gdzie na zdjęciu widać to numeru niemam. Ja mam nabijany numer przez niemców pod spodem silnika. Trzeba wejść w kanał i patrzeć koło prawego perzegóbu. Tam taki sam jak nadwozia.
Narazie Proba nie ma...
Toyota Varina E '93 1,6 GLX (glx=wypasik)
SC 1.1 Van '03
Toyota Varina E '93 1,6 GLX (glx=wypasik)
SC 1.1 Van '03
- Brychu
- Posty: 482
- Rejestracja: 2003-05-25 00:32
- Galeria: viewtopic.php?t=8101
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojechałem wczoraj do innej stacji diagnostycznej tak z ciekawości i powiedziałem, że przyjadę zrobić przegląd jak znajdą numery silnika tylko nie będę robił od razu tylko przyjadę next dzień rano bo mam same Euro i ani jednej złotówki. Fachowiec nr 1 spojrzał i powiedział "To Mazdy silnik jest ?" Odpowiedziałem że tak. "Aaa.. no to to jest silnik z lat siedemdziesiątych"... popatrzyli, wskazałem im miejsce, gdzie według zdjęcia powyżej powinny być numery i faktycznie podobno tam są tylko muszę to jeszcze dokładniej oczyścić, bo im podobno nie wolno. Na koniec usłyszałem "To pan przyjedzie rano jutro na przegląd, ale chyba i tak nie przejdzie bo z tyłu nie ma miejsca na tablicę rejestracyjną, a tablic nie można wyginać". Co za głupota w najczystszym wydaniu, ręce opadają...
- Brychu
- Posty: 482
- Rejestracja: 2003-05-25 00:32
- Galeria: viewtopic.php?t=8101
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- darel
- Posty: 663
- Rejestracja: 2004-11-11 19:25
- Samochód: Probe II 2.5V6 1993, AUDI A6 C7 3.0 TDI 2016
- Galeria: viewtopic.php?t=5509
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Osobiście znam kilka osób, które mają wygięte tablice (te kwadratowe i wygięte są własnie tak jak napisał Simones) i nigdy z tego powodu nie mieli żadnych problemów. Tak czytając o tym chłopku roztropku od tablic to zaraz mi sie przypomina fachowiec, którego kiedyś miałem jak kupiłem mieszkanie i trzeba było rozprowadzic z pionu wodę w łazience i kuchni. Mądrala tak połaczył rurki, że w spłóczce w kiblu miałem gorącą wodę Jak coś mi zaczęło w trakcie ropoty podpadać to powiedział, że on się zna i wszystko jest ok. Ten typ tak ma każdy jest "najmądrzejszy" i każdy chce te swoje "mądrości" przelewać na każdego wokoło.Brychu pisze:Na koniec usłyszałem "To pan przyjedzie rano jutro na przegląd, ale chyba i tak nie przejdzie bo z tyłu nie ma miejsca na tablicę rejestracyjną, a tablic nie można wyginać". Co za głupota w najczystszym wydaniu, ręce opadają...
- Brychu
- Posty: 482
- Rejestracja: 2003-05-25 00:32
- Galeria: viewtopic.php?t=8101
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Brychu
- Posty: 482
- Rejestracja: 2003-05-25 00:32
- Galeria: viewtopic.php?t=8101
- Lokalizacja: Bydgoszcz
No oczywiście dokładnie tam gdzie miały byc wg zdjęcia ale byłem u tego samego diagnosty co wcześniej (znajomego) i rozmowa wyglądała tak:
- Czesc robimy nowy przegląd, znalazłem numery (tutaj następuje kilka minut na pokazanie numerów)...
- No ale one są nabijane chyba, ostatnio nie było numerów jak szukałem
- Ty no ja ich nie nabiłem
- No tak, Ty nie, pewnie kolega co ? No nieważne, dobra wypisujemy kwity...
W ogóle to sie wzorował na jakiejść ksiazce i mowi ze tam w ogóle nie powinno byc numerów i mi pokazuje rysunki dla Probe 2.0 i 2.5 to mu mowie ze nie to auto, a on ze wszystkie Fordy maja w tym samym miejscu. Poprosiłem wiec zeby sprawdzil i mi z ciekawosci pokazał mazdy silnik 2.2 i faktycznie miał rozrysowane że powinny byc tam gdzie były. ogólnie śmiesznie było, bo on chyba do tej pory myśli że sobie sam nabiłem numery
- Czesc robimy nowy przegląd, znalazłem numery (tutaj następuje kilka minut na pokazanie numerów)...
- No ale one są nabijane chyba, ostatnio nie było numerów jak szukałem
- Ty no ja ich nie nabiłem
- No tak, Ty nie, pewnie kolega co ? No nieważne, dobra wypisujemy kwity...
W ogóle to sie wzorował na jakiejść ksiazce i mowi ze tam w ogóle nie powinno byc numerów i mi pokazuje rysunki dla Probe 2.0 i 2.5 to mu mowie ze nie to auto, a on ze wszystkie Fordy maja w tym samym miejscu. Poprosiłem wiec zeby sprawdzil i mi z ciekawosci pokazał mazdy silnik 2.2 i faktycznie miał rozrysowane że powinny byc tam gdzie były. ogólnie śmiesznie było, bo on chyba do tej pory myśli że sobie sam nabiłem numery
To ja przed kupnem byłem na diagnostyce, i koleś widocznie wiedzial gdzie
szukać znaczy nie otworzył zakładki forda tylko mazde i znalaz w 5 min.
Pomijam fakt że były ciężkie do odczytania
A no i nie skasował mnie za przegląd taki mocno ogólny, powiedział że popiera
takie sprawdzanie autek przed kupnem, numery i takie ogolne rzucenie
okiem na samochód.
szukać znaczy nie otworzył zakładki forda tylko mazde i znalaz w 5 min.
Pomijam fakt że były ciężkie do odczytania
A no i nie skasował mnie za przegląd taki mocno ogólny, powiedział że popiera
takie sprawdzanie autek przed kupnem, numery i takie ogolne rzucenie
okiem na samochód.
Brychu pisze:były. ogólnie śmiesznie było, bo on chyba do tej pory myśli że sobie sam nabiłem numery
- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Wrzucaj, wrzucaj... A co z oświetleniem tablicy?OLEY pisze:Ja mam taką fajną jakby dokładkę na tablicę z tyłu.Nic nie trzeba wyginać i żaden "mądrala " się wtedy nie przyczepi.Jak zrobię zdjęcie to Wam pokaże.Tablica oczywiście kwadratowa.
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: Lekcja 1 (bardzo krótka) i Lekcja 2 (krótka)
'89 2.0 Turbo downgrade
'89 2.0 Turbo downgrade
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Qrcze zrobiłem parę zdjęć ale powiem Wam,że nic na nich nie widać.Błysk flesza odbija się od tablicy rej. i zdjęcia wyszły strasznie niewyrażne(ciemne).Próbowałem odkręcić tablicę ale normalnie chyba przyrosła Jutro jak będzie widno i odkręcę tablice to sprobuje jeszcze raz.
pozdro
pozdro
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
OLEY, ile czasu zamalowywałeś numery? Myszka to wytrzymała?
No i tu policja się nie doczepi. Ja jednak jak narazie zostane przy wygiętej. Oley, my mamy inne zderzaki, ja mam dwie lampki po bokach a Ty jedną na środku... Ciekawe...
No i tu policja się nie doczepi. Ja jednak jak narazie zostane przy wygiętej. Oley, my mamy inne zderzaki, ja mam dwie lampki po bokach a Ty jedną na środku... Ciekawe...
Narazie Proba nie ma...
Toyota Varina E '93 1,6 GLX (glx=wypasik)
SC 1.1 Van '03
Toyota Varina E '93 1,6 GLX (glx=wypasik)
SC 1.1 Van '03
- darel
- Posty: 663
- Rejestracja: 2004-11-11 19:25
- Samochód: Probe II 2.5V6 1993, AUDI A6 C7 3.0 TDI 2016
- Galeria: viewtopic.php?t=5509
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Dobre!!! Śmiejcie się śmiejcie.
Powiem Wam,że mając półtoraroczną córkę na kolanach i drugą(7 lat) marudzącą,żebym ją puścił do kompa wpadłem na wspaniały pomysł:
Chcesz posiedzieć przy komputerze?To mam dla ciebie "bojowe" zadanie
zamaluj tą tablicę.
Wtedy i wilk syty i owca cała
Sam oczywiście w życiu bym się nie bawił w takie machanie myszką.
Są przecież łatwiejsze sposoby
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]