Witam.
Mój Probasek własnie przeszedł ten zabieg, który sam wykonałem. Pchnął mnie do tego straszny zapach, który się z niej wydobywał po włączeniu przez ok. minutę. Wczoraj dodatkowo byłem na przeglądzie klimy i jeśli tego nie robiliście to radzę wam to zrobić. Za 100 sprawdzili szczelność, parownik oraz wymienili olej u uzupełnili R134. Brakowało aż 60% i niewiele brakowało do zatarcia sprężarki. Ale do rzeczy. Opis znalazłem na forum i go zamieszczę (Autor: medici) i zrobiłem zdjęcie wlotu powietrza bo trudno go znaleźć. Opis:
"Lajman & Partners,
Co dalej z grzybami ?
Więc tak, procedura likwidacji pachnących grzybków jest następująca:
1. Wysuszyć układ klimatyzacji przez włączenie wentylatora na maxa
z max.gorącym powietrzem na 10 minut przy rozłączonym kompre-
sorze / wybrać tryb VENT/
2. Wymontować rezystor dmuchawy / blower motor resistor - to on jest na zdjęciu/
i wetknąć w otwór przewód pojemnika ze śr. dezynfek.Skierować
przewód w lewo w kierunku osuszacza i spryskać ilością wg instrukcji.
3. Pozostawić spryskane powierzchnie na czas wg zaleceń instrukcji
śr.dezynfek., a następnie złożyć całość do kupy i wydmuchać resztki
śr.dezynfek. Zwyle zużywa się conajmniej pół pojemnika."
Wprowadziłem pare poprawek.
Użyłem preparatu CRC Airco cleaner.
Efekt rewelacyjny.
Odgrzybianie klimy.
Odgrzybianie klimy.
Czarne Probe II 2.0 1995 manual + LPG