nowe listwy, wtryski, pompy ok.... ale co do kolektora to nie wiem czy to skuteczne rozwiązanie, fabryka chyba wie co robi i dobiera jego pojemność optymalnie. Dysponując hamownią można by się pokusić o takie zabiegi: uwalniając wydech powiększyć i wyprofilować stronę ssącą i wtedy oczekiwać przyrostów mocy, a tak na oko to.... chłop umarł
