Strona 6 z 22

Re: infernoblade

: 2016-02-07 15:33
autor: infernoblade
Zdjęcia z dzisiejszego spotu Japan Cars Podbeskidzie:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: infernoblade

: 2016-02-07 19:32
autor: Bogdan9999
Co to za badziewie na początku maski ?

Re: infernoblade

: 2016-02-07 20:37
autor: cuba27
Oj brakuje gleby, jamexy to minimum

Re: infernoblade

: 2016-02-07 22:01
autor: Spider33
Z początku myślałem ze maska niedomknięta ;) Felga, gleba listwy progowe i będzie idealnie. No i ta wycieraczka z tyłu niepotrzebna. Kolor niespotykany i z ori palety a to sie chwali.

Re: infernoblade

: 2016-02-09 18:28
autor: infernoblade
Bogdan9999 pisze:Co to za badziewie na początku maski ?
Tego "badziewia" już nie ma, niestety halny mi ją zdmuchnął wczoraj jak jechałem obwodnicą 160 km/h. Ale to nie jest problem, prawdziwym problemem jest to, że dzisiaj zobaczyłem szybę pękniętą w 2 miejscach, Tym bardziej, że szyba była nowa montowana w tamtym roku, nie przejechałem na niej nawet 2000 km. Dzwoniłem już oczywiście do speców którzy mi ją montowali, przy wklejaniu chwalili tą szybę (benson), że to zamiennik wysokiej klasy i szmery bajery. Teraz usłyszałem że to tandetny chińczyk i że te szyby bardzo często pękają. Suma summarum wyszło na to, że muszą szybę wyciąć i wtedy ocenią co było przyczyną i uznają ewentualną gwarancję na usługę, ale na 95% to wina szyby lub zmęczonej karoserii, i będę musiał kupić nową z własnej kieszeni. Coś czuję, że chcą mnie puścić kantem tym bardziej że w momencie wycinania, będą mieli już nową szybę. Ktoś się już spotkał w podobnym przypadkiem? Jak się przed czymś takim mam bronić? Jakich użyć argumentów? Cała sytuacja tak mnie zirytowała, że nie cieszę się nawet ze świeżo odebranych felg z regeneracji i nowych opon do nich.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: infernoblade

: 2016-02-09 18:35
autor: vitek
Przykro z tą szybą :(
infernoblade pisze:Jak się przed czymś takim mam bronić?
Ubezpieczyć szyby a w razie "W" zwalić winę na gradobicie albo przelatującego bociana :wink:

Re: infernoblade

: 2016-02-09 19:33
autor: Bogdan9999
Z tymi karoseriami jest niestety tak że sztywnością nie grzeszą. Jak jedynka taki i dwójka dla potwierdzenia mojej wypowiedzi podlewaruj auto przy przednim kole aby sie przednie koło oderwało do ziemi otwórz drzwi i spróbuj zamknąć. Ja u siebie mam rozpórki tył, przód czuć różnicę ale myślę o dodatkowych wzmocnieniach jakieś zastrzały do kielichów itd bo mnie to przeraża jak porównuję te auta do dobrych nowszych konstrukcji karoserii.
Tak więc zakładaj nowa szybę + porządna rozpórka i hmm dodatkowe zastrzały o ile sytuacja sie dalej będzie powtarzać.

Re: infernoblade

: 2016-02-09 20:44
autor: infernoblade
Wcześniejsza szyba wytrzymała u mnie przeszło 2 lata, nie wiem ile jeszcze wcześniej, ale była jeszcze z oryginalnym znaczkiem forda, też 20+ i raczej to nie wina budy.

Re: infernoblade

: 2016-02-09 20:49
autor: Pajda16v
Nie ma co się budy czepiać gówno nie szyba :)

Re: infernoblade

: 2016-02-09 21:11
autor: Patryk-
może po prostu co im się ch...wo wkleiło :) raczej nie dowiesz się co lub kto zawinił, trzeba zmienić i jazda 8)

Re: infernoblade

: 2016-02-09 21:42
autor: infernoblade
Patryk- pisze:może po prostu co im się ch...wo wkleiło :) raczej nie dowiesz się co lub kto zawinił, trzeba zmienić i jazda 8)
Niby masz rację, ale czemu miałbym płacić za błędy innych?

Re: infernoblade

: 2016-02-09 22:13
autor: Patryk-
no ja nie mówię że masz płacić tylko wydaje mi się że ciężko udowodnić ich winę.... Musiał by się jakiś zawodowy wklejacz wypowiedzieć :)

Re: infernoblade

: 2016-02-09 22:47
autor: skalpel
Moim zdaniem powinieneś udać się do innego zakładu co wycina szyby tak aby oni Ci wycieli i powiedzieli co mogło było nie tak z dołączoną odpowiednią dokumentacją i zdjęciami. Wtedy jeśli to ich wina była to zawozisz im szybę wraz z tą dokumentacją i reklamujesz plus doliczasz im koszt wycięcia i ekspertyzy szyby.

Re: infernoblade

: 2016-02-10 00:12
autor: Bogdan9999
I sprawa trafia do sądu i lecimy z kosztami :) A w razie w nowa szyba + koszt rozprawy sądowej + czas + ewentualny prawnik = cena auta :)

Re: infernoblade

: 2016-02-10 09:46
autor: skalpel
Po co sad. Wycinaja Ci szybe robiac przy tym zdjecia i jak powiedza co moglo byc przyczyna.

Re: infernoblade

: 2016-02-10 10:26
autor: KrecioPL
Ja przeszedłem podobną walkę, ale z urzędem miasta. (nawet do prokuratury mnie podali :mrgreen:)
Póki co, napraw z własnej kieszeni - przy wycinaniu poproś aby był rzeczoznawca z PZMot, jeśli szyba jest źle wklejona to niech napisze opinie (około 250zł).
Wtedy sprawa wygrana - z reguły z taką opinią nie polemizuje nawet sąd.

Re: infernoblade

: 2016-02-10 11:50
autor: BomberMAX
Kolego rzuć zdjęciem, może ocenimy, doradzimy w temacie coś więcej.

Re: infernoblade

: 2016-02-10 12:15
autor: Spider33
To nie wina miękkiej budy tylko partaczy wklejających szybę. No chyba ze szyba jest taka badziewna. Ja wklejałem używkę pękniętą na brzegu w 2 miejscach na długości 2-3 cm. Tylko taka w danym momencie miałem ;) Samochod miał przejeździć na tym pół roku a poki co idzie juz 2 rok. Pęknięcie sie w ogole nie powiększyło.

Re: infernoblade

: 2016-02-10 12:24
autor: BomberMAX
Też osobiście uważam że spartolili robotę, gdzieś wycieli zbyt głęboko poprzednią, wsadzili, albo ciut krzywo nawet i wibracje zrobiły swoje.

Re: infernoblade

: 2016-02-10 13:03
autor: Romas
A nie pomysleliscie o korozji pod szybą? ;)

Re: infernoblade

: 2016-02-10 13:27
autor: Spider33
Romas, ktoś kto ma zakład powinien dobrze wiedzieć o tym ze korozję trzeba zlikwidowac i dopiero szybę wklejać. W sumie inferno chyba wie w jakim stanie była blacha.

Re: infernoblade

: 2016-02-10 16:09
autor: KrecioPL
Romas pisze:A nie pomysleliscie o korozji pod szybą? ;)
A mogła by być. Jednakże prędzej by ustąpiła ta właśnie skorodowana blacha niż szyba.

Nie wiem jak u inferno, ale spotkałem sie nawet z takimi przypadkami, że:
1. Zakupiona szyba była źle zakrzywiona (odstawała). Po wklejeniu jej naprężenia sprawiały że pękała.
2. Auto było bite, niefachowo wstawiona ćwiara i nie da rady dobrze wkleić szyby. Więc albo cieknie albo pęka.

Tomek - co do marki szyby, nie ma obecnie znaczenia czy są to markowe szyby, "KlingiLingi" czy inna firma krzak.
Spotkałem się z szybami markowymi, od producenta który do danego modelu produkował na pierwszy montaż przez które nie da się patrzeć na świat bo takie soczewki i krzywizny :D
Spotkałem się również (nawet w Probasach) z szybami kupowanymi po taniości marki krzak, które poza nadrukiem producenta nie różnią się walorami użytkowymi od oryginału.

Re: infernoblade

: 2016-02-10 18:52
autor: infernoblade
A więc po kolei, korozja była ale na dachu, przy wycinaniu szyby ( Właśnie po to aby usunąć całą korozje) pękła stara szyba. Po naprawach blacharskich wklejali nową szybę i nie siadła im nowa uszczelka, odstawała szpetnie. Najpierw mówili żeby pojeździć z tym trochę że się ułoży. Nic to nie dało, w końcu przykleili ją na kleju do szyb żeby nie wycinać znowu szyby. Samochód miał kiedyś przygodę, musiał dostać w prawy przód, ale nie mocno, blachy nikt nie wstawiał zostało to wyciągnięte. Chciałem zrobić zdjęcie szybie, ale pogoda nie najlepsza :( Spróbuje może jutro się uda, ogólnie wygląda to tak, że pod naklejką rejestracyjną szrama idzie trochę w górę i skręca na słupek, druga szrama od strony kierowcy jest praktycznie symetryczna i tez skręca na słupek.

Re: infernoblade

: 2016-02-10 19:45
autor: Romas
KrecioPL pisze: A mogła by być. Jednakże prędzej by ustąpiła ta właśnie skorodowana blacha niż szyba.
Ale bzdury opowiadasz Krecik, korozja puchnie i napręża szybę po czym ona przy właśnie tym naprężeniu pęka, każdy kto się tym zajmuję Ci to powie i taka jest prawda :P :wink:

Re: infernoblade

: 2016-02-11 18:52
autor: infernoblade
Udało mi się zrobić zdjęcia szybie:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek