Na imię mam Tomasz i pochodzę z Bielska-Białej. Forda kupiłem 18.03 2012 r. na Śląsku. Probek zrobił na mnie duże wrażenie, wyglądem i wyposażeniem. Na dzień dobry wypadało porobić parę rzeczy - wymienić łączniki stabilizatora, tarcze i klocki, olej, filtry, przeczyścić spływy szyberdachu. Od samego początku pił dużo oleju, ale dawaliśmy sobie z tym radę przez cały rok. Na wiosnę zaczął kopcić na biało. Przy niskich temperaturach nie odstępowała mnie na krok mgła wydzielana przez mój wydech. Zacząłem więc szukać dawcy silnika. Okazało się, że całkiem niedaleko znajomy kolegi ma Forda Probe którego chce się pozbyć. Pojechałem go obejrzeć i pomimo, iż była to uboga wersja BASE, kupiłem go i lawetą zawiozłem do garażu. Dość szybko przełożyłem z niego silnik i klimatyzację, której niestety mój Ford wcześniej nie posiadał, doprowadziłem instalację elektryczną do ładu, przywróciłem sprawność poduszkom powietrznym. Niestety mój urlop szybko się skończył i niedokończony Ford musiał wracać ze mną do pracy. Właśnie w tym czasie zarejestrowałem się na forum. Niedługo później Astra wymuszając pierwszeństwo skasowała mi prawy bok. Z ubezpieczenia dostałem 2400 zł. Po żmudnych poszukiwaniach blacharza, który podjąłby się naprawy forda, poddałem się. Skończyło się na wymianie drzwi. Dopiero wiosną 2015 Probek doczekał się porządnej naprawy blacharskiej. Przy okazji postanowiłem zmienić mu kolor z Rio Red Tinted na Tangerine Frost Metallic. Zostało obniżone zawieszenie na sprężynach -35mm, zamontowany pakiet usa, dywaniki przednie ori usa, światła dodatkowe dalekosiężne przypominające ori. Dołożony tempomat, equalizer boczki z końcówki serii i skórzane fotele w dobrym stanie "Medici.






"Zgadzam się na użycie w dowolny sposób zamieszczonych przeze mnie fotografii"