Ford Probe Klub Polska

Zastanawia mnie to, że jak kolega napisał "nie świeci się nawet Check engine". Nie jestem znawcą, ale czy aparat zapłonowy, albo pasek wywoływał by takie skutki Poszedł bym raczej w stronę sugestii Rafa, czyli tego przekaźnika.

Pytanie czy w ogóle się świeci jakaś kontrolka po przekręceniu kluczyka

więc jest tak ze wszystko w samochodzie działa, kontrolki swieca sie wszystkie poza Check engine ( calkowity jej brak, nawet po zmasowaniu przewodu do odczytu kodów błedow), aparat zapłonowy caly wymieniony, cewka sprawna tylko ze nie daje napiecia na kopułkę a do cewki napiecie dochodzi,
a czy możliwe zeby modul dawal jakies niewlasciwe napiecie, a moze ktos zna sposób jak ominac albo oszukac moduł?

jak ominac albo oszukac moduł?

Stosujac stara metode (mloteczek kowadelko)
Jesli dobrze zrozumialem to mowisz ze juz sama cewka nie daje iskry. Zastanawiam sie jak to sprawdziles. Poniewaz piszesz ze cewka jest dobra, to czy mozesz to dokladnie opisac (sprawdzenie cewki)?

cewke sprawdzilem zgodnie z tym co mi na PW opisal Maciucha i wedle tego cewka jest OK

wingerman pisze:

jak ominac albo oszukac moduł?

Stosujac stara metode (mloteczek kowadelko)
Jesli dobrze zrozumialem to mowisz ze juz sama cewka nie daje iskry. Zastanawiam sie jak to sprawdziles. Poniewaz piszesz ze cewka jest dobra, to czy mozesz to dokladnie opisac (sprawdzenie cewki)?

Cewka sprawdzona i iskrę daje (podobno taką, że konia zabije), ona po prostu nie jest wysterowana sygnałem "tacho". Wg mnie ECU straciło zasilanie - stąd brak świecenia kontrolki "check engine".

a mozesz troche jasniej

malyer pisze:a mozesz troche jasniej

Spróbuję,

Sygnał na kontrolkę podany jest bezpośrednio z ECU, jeśli ona nie świeci to:
1. sfajczona jest żarówka
2. jest przerwa na przewodach pomiędzy żarówką a ECU
3. masz padnięte ECU
4. ECU nie ma zasilania

Dwie pierwsze wykluczam, silnik wtedy bez problemu by pracował, ECU wymieniałeś na sprawne to wyklucza pkt.3.
Pozostaje zatem pkt.4 jako najbardziej prawdopodobny.

Jest jeszcze wiele innych możliwości braku iskry, np. wymienione wcześniej zerwanie paska rozrządu, brak zasilania samej cewki (zasilana bezpośrednio ze stacyjki), padnięta cewka, padnięty moduł zapłonowy, to samo z czujnikami halla w aparacie zapłonowym, przerwa lub zwarcie w instalacji pojazdu. Żadne z powyższych, oprócz ostatniego nie ma wpływu na brak świecenia kontrolki.

Teraz posprawdzałbym napięcia na wtykach ECU. Spróbuję za chwilę wrzucić schematy do strefy.

Ponieważ nie jestem ani Alfem ani inną Omegą to też mogę czegoś nie wiedzieć lub się pomylić



Edit: na poniższych schematach, to co jest zaznaczone na czerwono, powinno być pod napięciem po przekręceniu stacyjki w pozycję "zapłon".

Witam ponownie wszystkich zainteresowanych tym problemem i przepraszam że tak późno się odzywam.
W moim przypadku połowicznie awarie usunął 30 cm. kawałek przewodu który wpiąłem pomiędzy żółty przekaźnik (do czarnego kabelka z białym paskiem) a wtyczkę dochodzącą do cewki (czarny gruby kabelek z białym paskiem).
Połowiczne zwycięstwo polega na tym że probek pali i jeździ ale tylko na gazie, po przełączeniu na zasilanie benzynką po około 2-4 sek. gaśnie( może tym razem pompa czy jak?), ale jak na razie musi tak wystarczyć bo chwilowo nie mam kiedy się do niego dobrać.
Dziękuje wszystkim za okazaną pomoc i wsparcie.

witam po bardzo długiej przerwie. jezeli nadal Masz problem z furą to zapraszam na gg 7277196.
mialem ten sam problem i teraz jest wszystko oki

u mnie pojawil sie ten sam problem..borykam sie z nim juz dlugo ;/ auto na postoju gdy chwile pochodzilo gaslo i nie bylo iskry;/ niewazne czy silnik byl cieply czy zimny.. po mniej wiecej dwoch godzinach auto znowu odpalalo bez problemu... teraz auto zgaslo i na dobre nie zapalali;/ iskry brak. kopulka nowa,cewka 100procent sprawna kable i swie maja moze kilka miesiecy... co by moglo powodowac brak iskry a pozniej wszystko wracalo do normy.. az w koncu siadlo??jakies sugestie?

cewka 100procent sprawna

a jak to sprawdzales?

dalem Drzymkowi zeby przelozyl do swojego.odpala od sztycha,wiec cewka sprawna.

To daj mu jeszcze aparat zaplonowy by wykluczyc modul zaplonowy.

ok.dam mu...ale mam jedno pztanie.czy modul i aparat w GL i GT sa takie same?

Mysle ze od strony konstrukcji i sprawnosci tak, natomiast mozliwe ze walek napedu aparatu moze byc inny.
NIech ktos sie wypowie kto wie na 100%

W GL jest tylko cewka, w GT moduł z cewką, w 3.0V6 też cewka i moduł, tylko jeszcze inaczej (ale to mało kogo interesuje ).

Aparat w GL i GT część roboczą (wewnątrz) mają (chyba) identyczną, ale zupełnie inne wyprowadzenia kabli do świec.
V6 raczej wiadomo.

Z tego co kojarzę to mocowanie palca jest trochę inne. Innymi słowy wałek napędu jest troszkę innego kształtu. Swego czasu wymieniałem kopułkę i palec, tyle że dali mi kopułkę od GT a palec od GL i niby kształt palca był podobny, ale jednak mocowanie było inne i nie dało się go założyć. Gdzieś na forum jest wątek w którym wyjaśniono różnicę między tymi elementami.

Rzeczywiście - Maciucha nawet wrzucił szczegółowe zdjęcia w kodach części FAQu.

Jest zupełnie inaczej. Szukaj na podmiankę aparatu od GL'a. Ja miałem podobnie - padł moduł zapłonowy w aparacie.

glupie pytanie...gdzie znajduje sie modul a gdzie aparat zaplonowy? myla mi sie te pojecia i osobie ktora ma mi to sprzedac też sie to myli;/

no nie patrzyłem na aparat i niestety nie ma modułu przy aparacie chyba ze jest gdzieś w środku albo GL nie ma go przy aparacie ale za to ma jakiś podciśnienia

GL ma moduł w aparacie w środku. Zdjęcia w FAQu.

czekam dalej na aparat zaplonowy ale w miedzy czasie przypomnialo mi sie ze u mnie w probku jeden z dwoch kabelkow(chyba powietrza) idacy od aparatu byl przerwany (ten taki z zielonym laczeniem na srodku(cos w rodzaju zaworu bo przepuszcza powietrze tylko w jedna strone)wlasnie na tym laczeniu.ja to skleilem super glue ,zdjalem teraz ten kabelek i jak "dmuchalem" (bez skojarzen) w niego to powietrze bardzo opornie przechodzilo na jego koniec .mozna zalozyc ten kanel bez tego zaworku?

Przepraszam: co kleiłeś super glue? Kable zapłonowe?

To nie kable zapłonowe. To przewody z podciśnieniem idące do przyspieszacza zapłonu w aparacie zapłonowym. Ja to miałem kiedyś całkowicie zdjęte i silnik chodził w miarę znośnie.