Qbatron pisze:Z tym ze człowiek jeździ na gazie, co chyba szybko zabiłoby turbo.
Pozdr.
To jesteś w błędzie mam już drugie auto w którym jest i gaz i turbina i wszystko współpracuje świetnie i nie ma żadnych awarii.




 fakt probe 2.5 tez american i tez dobre
 fakt probe 2.5 tez american i tez dobre   
  


 mam pytanie odnosnie swapa z wersji silnikowej 2.0 rocznik 1996 jak w tytule, nie wiem czy bardziej sie oplaca sprowadzic silnik z Japonii za jakies 750-850 dolarow co daje ponad 3 tysiace zlotych i jest to wersja dobrze wam wszystkim znana na forum KL-ZE. dorzucaja oni ( PARTS INCLUDED):
 mam pytanie odnosnie swapa z wersji silnikowej 2.0 rocznik 1996 jak w tytule, nie wiem czy bardziej sie oplaca sprowadzic silnik z Japonii za jakies 750-850 dolarow co daje ponad 3 tysiace zlotych i jest to wersja dobrze wam wszystkim znana na forum KL-ZE. dorzucaja oni ( PARTS INCLUDED): 
   a teraz zapytam wprost: odkladac na klze czy na dawce z polski 2,5 klde? nie chce jezdzic wyczynowo i sie zabic glownie chodzi mi tu o ladny dzwiek silnika no ale biorac pod uwage ze auto mam zamiar uzywac w okresie letnim to czemu nie miec z probe dodatkowej frajdy?
  a teraz zapytam wprost: odkladac na klze czy na dawce z polski 2,5 klde? nie chce jezdzic wyczynowo i sie zabic glownie chodzi mi tu o ladny dzwiek silnika no ale biorac pod uwage ze auto mam zamiar uzywac w okresie letnim to czemu nie miec z probe dodatkowej frajdy?  
   w przypadku przekladki kl-de wiem mniej wiecej jakie koszta mnie czekaja natomiast nie wiem jak bedzie z klze
 w przypadku przekladki kl-de wiem mniej wiecej jakie koszta mnie czekaja natomiast nie wiem jak bedzie z klze   
   boje sie ze bede musial dokupic komputer i zaplacic za jego programowanie krocie nie mowiac o skrzyni biegow i innych... prosze doradzcie cos
  boje sie ze bede musial dokupic komputer i zaplacic za jego programowanie krocie nie mowiac o skrzyni biegow i innych... prosze doradzcie cos  
Kocureq pisze:Przeniosłem do właściwego wątku. Poczytaj wcześniejsze wypowiedzi.