Strona 2 z 5

: 2007-02-25 22:51
autor: Lisiu
Drzymek pisze:
Maxxum pisze:To może i ja się podepnę pod temat...
W tym tygodniu również wystąpiły u mnie problemy ze zbyt niskimi obrotami na biegu jałowym. Jadę sobie na jakimś biegu, włączam na luz i obroty spadają do 500 obr./min, silnik przez 1-2 sekundy nierówno pracuje a potem obroty wchodzą na normalny poziom, czyli jakieś 750 obr./min
Stary, dokładnie mam tak samo od tygodnia. Jadę, wrzucam na luz, sekundę go przydusi i znowu jest normalnie. Może to zapchany filtr paliwa? :roll:
ja tak mam od kiedy tylko mam probka, filtr nowiutki, świece i kable też, dolot szczelny. Nie mam pojęcia co to powoduje... :roll:

: 2007-02-25 22:57
autor: Eli
silniczek krokowy... najlepiej go wyjac i wyczyscic.. nie ma najczesciej sensu wymieniac

: 2007-02-25 23:01
autor: Maxxum
Też myślałem nad filtrem paliwa - to by nawet miało sens, bo objawy wystąpiły po zatankowaniu nowego paliwa, może poszedł jakiś syfek na filtr. Trzeba będzie to oblukać. :roll:

: 2007-02-26 15:19
autor: davidlive
Panowie to jest jakaś paranoja .U mnie jest to samo nie moge obrotów zwiększyć i jak wcisne sprzegło to jest tak 500 i dopiero potem sie podnosi :evil: :evil:

: 2007-02-26 16:10
autor: _KrISS_
Ja mam to samo. Podkręciłem trochę na przepustnicy i jest lepiej ale do ideału sporo brakuje.

: 2007-02-27 12:49
autor: ZENiTH
A ja właśnie uporałem się z problemem. Sprawdźcie sobie gumowe kolanko łączące przepływomierz z plastikową rurą łączącą przepływomierz z turbiną. Na tym gumowym kolanku występują duże drgania od silnika i niestety od starości pęka guma i wylatują dziury. Pęknięcie powoduje zasysanie lewego powietrza i dzieją się cuda.

: 2007-02-27 13:26
autor: Drzymek
ZENiTH pisze:A ja właśnie uporałem się z problemem. Sprawdźcie sobie gumowe kolanko łączące przepływomierz z plastikową rurą łączącą przepływomierz z turbiną. Na tym gumowym kolanku występują duże drgania od silnika i niestety od starości pęka guma i wylatują dziury. Pęknięcie powoduje zasysanie lewego powietrza i dzieją się cuda.
Ja nie mam tego kolanka, bo mam wszystko zastąpione łącznikami tuningowanymi a i tak mam taką dolegliwość.

: 2007-02-27 18:12
autor: Pelot
Drzymek pisze:
ZENiTH pisze:A ja właśnie uporałem się z problemem. Sprawdźcie sobie gumowe kolanko łączące przepływomierz z plastikową rurą łączącą przepływomierz z turbiną. Na tym gumowym kolanku występują duże drgania od silnika i niestety od starości pęka guma i wylatują dziury. Pęknięcie powoduje zasysanie lewego powietrza i dzieją się cuda.
Ja nie mam tego kolanka, bo mam wszystko zastąpione łącznikami tuningowanymi a i tak mam taką dolegliwość.
a może one są nie szczelne...

: 2007-02-27 18:59
autor: Bogdan9999
Chłopaki mam to samo z tym ze u mnie czasem nawet potrafi zgasnąć :evil: I teraz nie wiem co robić ale tak łatwo mu nie odpuszczę :twisted: Ewentualnie pomocnik 10 kilowy stoi w garażu. :twisted:

: 2007-02-27 20:48
autor: Maxxum
jedno mogę powiedzieć - wymieniłem filtr paliwa - nie pomogło :?
Zagadka nadal nie rozwiązana...

: 2007-02-28 09:25
autor: ZENiTH
Mam jeszcze jedną propozycję rozebrać przepustnice i wyczyścić całość benzyną w szczególności taką małą dyszę w BAC. Trzeba sprawdzić całą drogę zasysania powietrza od filtra do przepustnicy. Gdzieś może być nie szczelność

: 2007-02-28 10:34
autor: Bogdan9999
U mnie była czyszczona przepustnica nic nie pomogło :(

: 2007-03-01 14:48
autor: Maxxum
u mnie też przepustnica była czyszczona jakiś rok temu...

: 2007-03-02 15:18
autor: Drzymek
No to może ten silniczek krokowy... :roll:

: 2007-03-02 15:53
autor: davidlive
A umnie to juz mu całkiem odpier*** przedtem spadały teraz pojawił sie błąd nr 25 i obroty sa tak na 1400 i nie wiem co juz robić :cry: :cry: :cry:
Zaczyna mnie to denerwować
:evil: :evil: czy ten (włąsnie jak to nazwac , temat jest poruszany ) ma jakiś wpływ na ogół działania ???

: 2007-03-03 08:56
autor: Drzymek
Panowie, dopiero teraz się jorgnąłem że u nas nie ma żadnego silniczka krokowego, tylko mechaniczna przepustnica :lol: :lol: :lol:

: 2007-03-03 16:58
autor: davidlive
Drzymek pisze:Panowie, dopiero teraz się jorgnąłem że u nas nie ma żadnego silniczka krokowego, tylko mechaniczna przepustnica :lol: :lol: :lol:
I co w związku z tym ??? w czym nam to pomoże ,masz jakieś propozycje ???

: 2007-03-04 02:12
autor: Eli
Drzymek pisze:Panowie, dopiero teraz się jorgnąłem że u nas nie ma żadnego silniczka krokowego, tylko mechaniczna przepustnica :lol: :lol: :lol:
http://nubira.autokacik.pl/porady/silni ... czekk.html

przeczytaj uwaznie i pomysl czy mozna nie wyposazyc PRoba w silniczek krokowy :wink:

: 2007-03-04 11:32
autor: Drzymek
Eli pisze: http://nubira.autokacik.pl/porady/silni ... czekk.html

przeczytaj uwaznie i pomysl czy mozna nie wyposazyc PRoba w silniczek krokowy :wink:
Sorki, zasugerowałem się wypowiedzią MiH`a w tym temacie:

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ht=krokowy
:oops: :oops: :oops:

: 2007-03-04 13:51
autor: davidlive
Jestem załamany cos sie poj** znów .
Panowie sytuacia wygląda następująco ,
silnik gdy jest zimny warjuje , obroty skacza od 400 do 1500 albo stoja na 1500 , gdy sie nagrzeje wszystko w porządku autko wymiata ale na zimnym to litosci .
Nie czaje tego co mu może być, jak jest zimny to nawet gasnie , może to filtr paliwa (tak nawiasem to ile on kosztuje ).

: 2007-03-04 15:15
autor: daniel
filtr paliwa to sa jakies grosze powaznie, a z tym wariowaniem :? sprawdzałeś kody błędów??, jak ja miałem uszkodzony zaworek od odmy i czujnik temp to podobnie było :wink:

: 2007-03-04 15:30
autor: york
filtr paliwa ~ 50zl

: 2007-03-04 16:25
autor: daniel
york pisze:filtr paliwa ~ 50zl
ja dałem 30zł.

: 2007-03-04 20:41
autor: davidlive
Czujnik temp. jest koło termostatu tak???

: 2007-03-04 21:31
autor: daniel
tam masz 2 czujniki koło termostatu, jeden co "steruje" wentylatorem i 2-gi bliżej pokrywy zaworów ( taki gruby) co niesie informacje do kompa :wink: , od tego czujnika dość wiele zależy, jak ja miałem go uszkodzone, to gdy na dworze było tylko +1 to dosłownie za 10-tym razem samochód odpalał, wymieniłem czujnik i gdy było -10 samochód stał 2 dni, przyszedłem i bez gazu go odpaliłem :lol: więc różnica kolosalna