Ford Probe Klub Polska

W ramach przygotowań do zimy, zafundowałem sobie nowe linki hamulca ręcznego, sądząc po ilości wody która się ze starych wylała zrobiłem słusznie...

Zaintrygowała mnie oferta Valeo w zakresie wycieraczek na zimę http://www.valeo.com.pl/index.php?id=212
Wygląda to zachęcająco i chyba się skuszę.

proponuje wycieraczki firmy motgum. sa to polskie wycieraczki klasa dorównujace, jak i w niektorych przypadkach lepszejak valeo i bosh, ale za to przy bardzo atrakcyjnych i niskich cenach
szukac trzeba w sklepach motoryzacyjnych na stacjach benzynowych supermarketach itp.
www.motgum.com
polecam sam na takich jezdze i jestem bardzo zadowolony

Wycieraczki to jedyny element w jaki według mnie nigdy nie przeżyje zimy.
Oduczyłem się więc kupować Bosche i inne markowe sprzęty. Lepiej częściej wymieniać tańsze.

asdero pisze:To ci u góry nie trzymają się zasad, bo zawsze było tak:
asdero myje samochód - będzie padać (ostatnie opady deszczu są moją winą ).

Uwaga! Umyłem samochód ! Jutro będzie padać !

asdero pisze:

asdero pisze:To ci u góry nie trzymają się zasad, bo zawsze było tak:
asdero myje samochód - będzie padać (ostatnie opady deszczu są moją winą ).

Uwaga! Umyłem samochód ! Jutro będzie padać !

Kurde asdero mam nadziej że na mazowszy nie bedzie padać bo dziś z qkim myliśmy samochody

Kurczaczki (świąteczne), w Warszawie już mgła, a jutro jadę w Małopolskę.
Jak mogłeś?

Nieeeeee . Jak mogłeś A pierwszy raz umyłem swojego . Asdero ostrzegaj wcześniej .

no to pieknie Asdero.Teraz to ci moge tylko powiedziekowa, za to ze moj probek bedzie stał jutro w garażu, bo bedzie mi go szkoda wyprowadzać na taką pogode a ja bede zapiep........ z ...............parasolka :)

No - dzisiaj w końcu wypucowałem i ja od wewnątrz, od zewnątrz, od góry, od spodu nie i jadę w trasę. Jeśli będzie lało to moja wina.
A'propos tematu. Ja mam letnie (bo nie zmieniałem) i teraz jest super

qki82 pisze:no to pieknie Asdero.Teraz to ci moge tylko powiedziekowa, za to ze moj probek bedzie stał jutro w garażu, bo bedzie mi go szkoda wyprowadzać na taką pogode a ja bede zapiep........ z ...............parasolka :)

He he nie padało.

Jak to nie Umyłem, odkurzyłem, wypucowałem, zacząłem węże zwijać i... Tak, tak... Deszcz... MASAKRA To się nazywa mieś wyczucie!!!

spown pisze:Jak to nie Umyłem, odkurzyłem, wypucowałem, zacząłem węże zwijać i... Tak, tak... Deszcz... MASAKRA To się nazywa mieś wyczucie!!!

he he nie przejmuj się u nas mgły i wilgoć taka w nocy, dokładnie tak jak by desz padał.

Witam,

E tam u mnie ładnie - suchutko

Pozdrawiam!

A ja swojego nawoskowałem (szkoda, że nie przed zlotem) i po deszczu wygląda prawie tak ślicznie jak przed Tylko ten ryjek podrapany...

Maciek, rozpuszczasz go