Ford Probe Klub Polska

Znów to samo albo ciąg dalszy przygód pt. "Probe - brak iskry"

Autko dałem do elektryka i twierdzę iż oni nie znają się na rzeczy... wiedzą troszkę więcej co ja i polecił mi sprzedać auto oraz kupić nowsze gdyż pod nowsze może podpiąć się komputerem i wszystko widzi... żal!!

Jednakże pytałem paru znajomych, którzy pokończyli szkoły w tym kierunku lecz zmienili profesję. Opisywałem swój przypadek oraz najbardziej ciekawą rzecz czyli brak świecącej kontrolki "Check Engline"

Wszyscy równo jak jeden mąż twierdzili, że jest to najprawdopodobniej wina komputera, które te też ni z gruszki ni z pietruszki lubią fix'ować...

Aha nadmieniam iż aparat zapłonowy (tam są jakieś czujniczki czy coś, dałem do elektronika i go sprawdził z pozytywnym wynikiem - sprawny)

Powracając do komputera, stwierdzam że najlepiej będzie jednak odżałować parę złotych i zainwestować w inny i tu zwracam się do kolegów z prośbą czy patrzę na dobry komputer tj.
czy to jest ten komputer? Proszę o w miarę szybką odpowiedź.

Pozdrawiam
miłego wieczoru życzę

Rozkręć swojego kompa i sprawdz czy nie wylało ci kondensatorów. W nocy poszukaj przeskoku iskry tzn. niech ktoś prubuje go odpalić a ty patrz czy gdzieś niema przebićia i iskra nie wędruje bokiem, a kable miałeś wymieniane?

kable są ładne, czyste i nie zauważyłem przeskoku.
Ale problem z komputerem jest taki... który to? gdzie go znajdę po pod siedzeniami to widzę 3 różne... a z tego co się orientuje jest jeszcze czwarty.... i tu mam problem ;/

Kompa masz za radiem , Masz alarm ?

-- dodano 2009-09-06 02:51 --

Te kompy rzadko padają są jak Japońskie telewizory ja stawiam na problemy modułowo cewkowo aparatowo zapłonowe

Witam podpinam sie pod temat bo moj probas tez przestal gadac :/

Jezdzil normalnie cally dzien raz zgasl nie wiem dlaczego. Wiczorem wprowadzilem do garazu. po 12 godzinach czyli rano ide do garazu chce odpalic i co ? Lipa nic sie nie dzieje. rozrusznik kreci ale Brak iskry. Telefon do kupla podjechal swoim probe i ok. zamienilem cewke i modul i co ? dalej lipa. Prad dochodzi do cewki i modulu ale dalej juz nie chce isc . O co kaman? Pomocy...

A patrzyłeś na aparat zapłonowy? Może prąd Ci tam dochodzi ale dalej nie chce na poszczególne gary. Palec, kopułka.. A na żadnej świecy nie ma prądu? No bo na jednej to też nie odpalisz..

prad wogule nie wychodzi z cewki. na zadnej nie ma

Jak prąd dochodzi do cewki, która jest w 100% sprawna i moduł zapłonowy również jest ok. to winna może być tylko instalacja, sterownik silnika, czujnik położenia wału lub czujniki halla w aparacie zapłonowym. Spróbuj przełożyć cały aparat zapłonowy.

Koledzy po calym dniu spedzonym z kumplem i dwoma probkami. Złapałem takiego doła ze szok. Podjechal kumpel i zabralsmy sie do roboty.jeszcze raz od niego z auta wyciagnelsmy moduł i cewke,dalej nic.aparat zaplonowy wyciagniety wsadzony do mnie i auto odpalilo na 3 gary, dla tego ze jedna swieca byla odczepiona, ucieszony banan na mordzie zgasilem probka.podczepilem 4 swiece i zapalam i znow brak iskry. (Nawet nie pomoglo wydzieranie sie na niego ze pojdzie na czesci a ja kupie noweg, niestety nie wstraszył sie ) no to szukamy dalej czujnik w bagazniku wcisniet. rozebrana stacyjka i wszystkie kable i kostki ok. cewka, moduł, aparat zapłoowy, stacyjka ok. Co dalej robic? i dla czego mial na chwile iskre ale bylo to dziwne,bo jak przez ta chwile mial iskre to tak dziwnie cos syczało nie potrafie odpisac. A i pasek rozrzadu tez ok. Co dalej robic? Wieszac sie czy jeszcze nie?

nie wieszaj się!jak coś syczało to może gdzieś się zwarcie robi?nie śmierdzi coś?a jak naładowanie aku?dziwna sprawa ,zapalił a później znów nie,sprawdź może bezpieczniki ale dokładnie,wyjmij sprawdź czy nie są styki osmolone itd.dobrze by było jakbyś miał drugie bezpieczniki i je zmienił,spróbuj i zobaczymy

to nie syczało jak zwarcie, nic nie smierdzi, aku naładowany, bezpieczniki wymieialem wszystkie od kumpla i od rozbitka co go kupilem kiedys z kumplem na poł. styki posprawdzane. Co dalej?

a czytałeś to?

Witam ponownie wszystkich zainteresowanych tym problemem i przepraszam że tak późno się odzywam.
W moim przypadku połowicznie awarie usunął 30 cm. kawałek przewodu który wpiąłem pomiędzy żółty przekaźnik (do czarnego kabelka z białym paskiem) a wtyczkę dochodzącą do cewki (czarny gruby kabelek z białym paskiem).
Połowiczne zwycięstwo polega na tym że probek pali i jeździ ale tylko na gazie, po przełączeniu na zasilanie benzynką po około 2-4 sek. gaśnie( może tym razem pompa czy jak?), ale jak na razie musi tak wystarczyć bo chwilowo nie mam kiedy się do niego dobrać.
Dziękuje wszystkim za okazaną pomoc i wsparcie.

Nie widzialem tam zadnego kabelka wiszacego kabelka :/ sprawdze. ale grzebałem dzisiaj we wszystkich kablach w jakich sie dalo i nie widzialem tam kolo cewki i przekaznikow nic podejzanego. przekazniki tez zamienialem. Pozatym mialem porownanie jak wyglada wszystko u kumpla pod macha i u mnie

bo wiesz to może być np.przerwany kabel czy coś w tym rodzaju,bo coś tam musiałeś ruszyć,że auto ci zapaliło no nie?

-- dodano 2010-02-19 21:16 --

resko pisze:bo wiesz to może być np.przerwany kabel czy coś w tym rodzaju,bo coś tam musiałeś ruszyć,że auto ci zapaliło no nie?

na spokojnie wszystko przejrzyj

jutro od rana ide grzebac przy aucie i napewno sprawdze a masz jakis inny pomysl o co moze chodzic?

na razie nic mi do głowy nie przychodzi ale jak coś wymyślę to ci od razu napiszę tutaj powiedz mi,do cewki prąd dochodzi tak?

tak dochodzi

dobrze,jutro pójdę do swojego i popatrzę może coś wymyślę zobaczymy a ty na spokojnie wszystko przejrzyj jeszcze raz

ok dzieki za pomoc

dzięki ale na razie to ci za wiele nie pomogłem,tylko pamiętaj,że podchodź to tego na spokojnie bo w nerwach nic nie zrobisz i na siłę nie szukaj jakiejś poważnej usterki bo przeważnie tak nie jest ,trzymaj się

a moze podmienic komputer?

Jak masz na podmianę bez potrzeby kupowania to kombinuj podmień kompa, moduł zapłonowy, aparat zapłonowy itp i zajrzyj do rozrządu

Witam, wiec tak, aparat byl podmieniony zaplonowy, cewka i modul tez, dzisiaj podmienilem komputer i rozeralem cala stacyjke, i nic, Sprawdzilem jeszcze raz bezpieczniki i jeden byl luźny raz ztykal a raz nie, musuiałem kopnąc noga ta skrzyneczke, Auto odpaliło Działa tyle ze teraz jest caly rozebrany i pali sie check engine i anti lock i brak wpomagania, napewnoten bezpiecznik od kierunkow albo przekazniki kolo komputera bo tam tez grzebalem:) ale jutro wszytko poskladam( deska rozdzielcza zegaryj kierownica,dam zpowrotem stary komputer i stare przekazniki moduly itp) i zrobie restart kompa PRZYCZYNA Luzny BEZPIECZNIK POZDRO i dzieki wszystkim za pomoc

no to super,że ci się udało ,mówiłem ci,że przeważnie psuje się jakaś pierdułka

witam wszyskich mam problem jechałem autem przyłożylem mu i zgasł iskra wychodzi z cewki a z kopółki już nie, wymieniłem kopółke i nadal nic ktoś mi powiedział ze cewka mogła popsuć i daje tylko iskre na jedną świece ale nei wydaje mi się bo przecież ona po kolei wysyła na każdą a nie naraz proszę o pomoc i poprawić mnie jeśli się myle check engine się świeci a autko to lx 2.2