Ford Probe Klub Polska

Moja Eleonora - I generacja 2.2 GT miałem ją od 2002-2007 roku
Rocznik 89, klima, szyber, tempomat przebieg ok 170 tys mil przy sprzedaży, przy kupnie ok 110 tys mil.


Od 2007 roku moja Eleonora 2 - II generacja 2.0
Rocznik 96, klima, szyber przebieg przy kupnie 70 tys km, obecnie 89 tys km.


Sesja 2

O kurcze Twoja/moja slicznotka Pozostales wierny choc to juz nie to samo, co ?: Ciesze sie, ze znow Cie widze

No witaj w galeri DENAT

Widzialem autko na zywo i tylko pozazdroscic tak zadbanego autka i O tak mizernym przebiegu.

widziałem na żywo, + za fele i kolor, jednym słowem ślicznie szkoda ze nie v6

II piękna pozazdrościć

Ja tam bardziej zazdroszczę czerwonego wnętrza Eleonory I.

a jak go kupowalem to bylem wrezcz pewien ze wypatrosze je i sprzedam... no ale kilka minut wsrod czerwieni i czlowiek sie zakochuje bez pamieci

Nie brakuje Ci mocy ? w Koncu Gt jednak zdrowo ciagnelo (aktualnie bez silnika slabiej ciagnie )

Co do czerwieni to fakt. Bolało mnie że czerwony jak go kupowałem, ae w drodze do domu coraz bardziej mi sie podobało.

Oj brakuje. Dlatego w spokoju szukam jakieś ładnej jedyneczki 92-93 GT, dla mojego GT projektu, i miałbym spokojne i stateczne II gen 2.0 i narwane I gen. 2.2 GT Natomiast co do Eleonory II żadnych do dzisiaj problemów, wszystko chodzi w należytym porządku. Dodatkowo załatwiłem sobie do niej podłokietnik bo tego chyba najbardziej mi brakowało z jedynki. Oponki na trochę wyższe zmieniłem. No i felgi Toora idą do regeneracji bo jedna mi bije ;( i malowania. Babka (poprzednia włascicielka) po porstu nie umiała jeździć i felami o krawęzniki zahaczała.

Eli coś ty zrobił że serducha nie ma? Padło? Czy może jakiś projekcik szykujesz?

Eli to chyba nawet nigdy nim nie jechał stoi dalej w krzakach w kallligrodzie?

Ale śliczna widzę że zamieniłeś na lepszy model

Ale nie ma co jedyneczka udana

Oj udana.

nie, nie stoi w krzakach, tylko u mnie, nie padlo, ale dieslami nie jezdze tak nachrzanial... ze wow... 3.0 mam do niego chyba sie nie obraziasz ?

tak btw... ze strzelec do zakopa i do wawy.. ile to km do tego doloz kolo 300-400 przez 2 miechy po oklolicach ... nie wcale nim nie jezdzilem.. nawet do niego nie wsiadlem... kupilem sobie samochod... i kurczę zlecilem jego zacholowanie.... bawisz mnie

Edyta: Tak wyglada na dzien dzisiejszy:

ktos wstawil szybe, tak, ze przy jej myciu od srodka wypadla... no i dach zardzewial od nieszczelnych uszczelek, nie mowiac o tym ze wszystko lalo sie do srodka, pracy ogrom, ale autko wdzieczne, jak kazdy Probe zreszta Powoli powoli wszysto sunie naprzod, martwi mnie tylko to jak dostal z lewej strony, z prawej zreszta tez... szpachli na drzwiach tony... z tym bedzie spoooooooro pracy


(Denat jesli nie chcesz zebym to tu pisal to dawaj znac, przeniose do swojej galerii )

Probek to auto przy którym się nikt nie znudzi

Eli sorki nie moge na to patrzeć.

Cena nie była zła. Więc mogłem nie wiedzieć o biciu.
Ja za blachare sie nawet nie chcialem brać dlatego sprzedałem komuś kto chciał.

Eli zrob ją na cacy z miłą chęcią ja kiedyś zobacze

Ziomus, a czy ja mam do Ciebie pretensje ? Za te pieniadze to jest stan bardziej niz idealny... nie jestem z tych ktrozy kupujac auto za te kase spodziewaja sie cudow... zderzaki, maska i kilka dupereli kosztowaloby mnie wiecej. Pozatym o wiekszosci wad wiedzialem od Ciebie, dales szczegolowe foty, obejrzalem go, wiec wiedzialem na czym stoje Ja tylko mowie ze roboty jest od cholery... no staram sie, daje z siebie wszystko Dach juz czesciowo w podkladzie, pod maska pospawane, jeszcze tylko kosmetyczne poprawki, potem czas na podloge przez ktora widac trawnik Przy moim trybie zycie to na robote mam wiczor piatkowy i sobote... Nawet panne stracilem przez to auto Ale chyba warto

co do bicia to podluznice i reszta sa prosciutkie, wiec drzwi i blotniki to nie jest duzy bol. Mam Probka od 14.. chyba juz 15 lat.. a moze i dluzej, wiec wiem gdzie rdzewieja i od razu bylo widomo ze ktos tam cos dlubal Zaryzykowalem, bo nie wygaldales na goscia, ktory zrobi mnie w trabe i nie umoczylem, bo po dokaldnych ogledzinach na spokojnie stan jest znacznie lepszy niz "super stan techniczny"na allegro tyle ze pan kontrahent w tym przypadku jasno wytlumaczyl co jest grane i wzial pieniadze... jakies 6- 7 razy mniejsze... W skrocie nie mam i raczej nigdy miec nie bede do Ciebie pretensji.. no moze za te dziury po szlugach na fotelach Swoja droga to znalazlem w tym aucie jak dotad 7 zapalniczek...

Eli pisze:Swoja droga to znalazlem w tym aucie jak dotad 7 zapalniczek...

Dzisiaj Eleonora po zmianie felg. Oczywiście byłoby pieknie gdyby wszytsko pasowało. Pierścienie centrujące mimo prawidłowych nadrukowanych wymiarów mają 0.5mm luzu i wcale w rzeczywistości nie są dokładne. Pewnie jakaś chińska podróba. Zamówiłem kolejne, w środę mają być. Na razie wolę probka nie ruszać do tego czasu z parkingu.

Poprzednie bardziej mi się podobały

Stare fele zostaną na zimę. Zamiasta ori 15

Dee Jay pisze:Poprzednie bardziej mi się podobały

Niestety ale muszę zgodzić się z DJ'em, poprzednie bardziej pasują do proba.

Dlaczego niestety się ze mną zgadzasz

Wg. mnie o wiele lepiej wygląda teraz

Czemu one takie małe??

Kedziorku jakbym miał 17 lub 18 tobym daleko nie zajechał takie piękne drogi u mnie są.

Dee Jay pisze:Dlaczego niestety się ze mną zgadzasz

Bo szkoda mi tamtych.

DENAT pisze:Kedziorku jakbym miał 17 lub 18 tobym daleko nie zajechał takie piękne drogi u mnie są.

Da się na 17. Może mały komfort ale się da.