Dymi jak z komina

[alwaro]

czesc kolego u mnie były podobne objawy rozebrałem okazało się że pierścienie olejowe zapieczone i uszczelniacze zaworowe do wymiany poprzedni właściciel przegrzał silnik

[ProboszczV6]

wlanie nafty może częściowo rozwiązać problem, spróbować nie zaszkodzi, nafta ma dobre własności rozpuszczające nagar itp. Jeśli będzie coraz gorzej to pomoże tylko wymiana pierścieni tłokowych i uszczelniaczy, niedawno to zrobiłem w swoim aucie. po rozebraniu okazało się że rzeczywiście pierścienie kompresyjne były w stanie idealnym, wymiar identyczny z nowymi nominalnymi, pierscienie olejowe były zdarte równo z tłokami i nie były zapieczone, efekt przegrzewania silnika...
na jakim jeździsz oleju??

[jimmie]

już teraz jeżdzę na 15w40 castrol high mileage part sintetic, i teraz albo nafta albo wymiana pierścieni, mam go od lutego

[ProboszczV6]

no to skoro jeździsz na tak gęstym i beznadziejnym oleju to mnie nie dziwi że jest tak jak jest wlej nafte, wymień olej na PETRONAS 10W-40 lub 5W-40. Podejżewam że masz już mocno zawalony silnik w środku szlamem i nagarem dzięki temu że masz taki a nie inny olej a to może powodować zapiekanie pierścieni olejowych.
Jeśli czeka cie wymiana pierścieni to koszt samych porządnych części to około 1tys zł(pierścienie, uszczelki głowic, dekli, uszczelniacze, panewki korbowodowe)...

[alwaro]

1tyś jak kupi lipne czesci lepiej dołożyć pare złoty i sie cieszyć z autka na częściach nie oszczędzaj zwłaszcza na pierścionkach i panewkach

[ProboszczV6]

do siebie kupowałem pierścienie NPR, uszczelki głowic Elring, uszczelniacze Elring, panewki korbowodowe TDC, uszczelki pod kolektor ssący i uszczelki rury wydechu. Nie liczę rozrządu, śrub do głowic(nie zawsze trzeba je wymieniać), uszczelek pod kolektory wydechowe itp drobnych części. Za to co kupiłem dałem koło 1000-1100zł nie pamiętam dokładnie.
jakich producentów części polecasz skoro mówisz ze za 1 tys są lipne??

[jimmie]

własnie sie zastanawiam nad remontem, uszczelniacze zaworowe juz mam nowe Tacoma oraz uszczelki pod dekle ori mazda, (nic jeszcze nie założone) więc koszty częsci nie byłyby już takie wielkie do tysiąca na bank bym się zamknął, ta nafta mnie jeszcze zastanawia, czy się w to bawić.... hmm

[tom87dg]

jak chcesz pojezdzic dlugo to rob ten remont i ciesz sie z jazdy, zadne specyfiki typu nafta czy nawet moto-doktor nie naprawi ci silnika.

[quanto777]

Witam wszystkich, mój przypadek jest dość ciekawy. Efekt występuje tylko rano na zimnym. Nie ubywa płynu. Nie ubywa oleju. Przynajmniej nie mierzalnie. Mija po przejechaniu kilkuset metrów. Po wykręceniu na zimnym silniku na jednej świecy olej, po zagrzaniu świeca ładna. Załączam film na youtube, proszę o pomoc w diagnozie.
http://www.youtube.com/watch?v=4dr-HzhL8tg

[OLEY]

Załączam film na youtube, proszę o pomoc w diagnozie.
http://www.youtube.com/watch?v=4dr-HzhL8tg

O jasna cholera...
I Ty mi piszesz, że ten temat nie pasował?

A ja myślałem, że moja dwójka dymi, jak z komina.

Efekt występuje tylko rano na zimnym.

U mnie też. Choć nie tylko, ale najbardziej, jak jest zimny.

Nie ubywa płynu. Nie ubywa oleju.

Aż nie chce mi się wierzyć...
Na pewno?

Myślałem o zbierającej się wodzie w tłumiku, ale żeby aż tak?

Hmm...

[jimmie]

kumpel ma tak samo w mazdzie 626 2.0, podejrzewamy przepyszczajacy uszczelniacz zaworowy, tez plynu mu nie ubywa, za tydzien robi remont pierscienie + uszczelniacze i chyba ciebie tez to czeka....

[2Ya]

W FS częsta przyczyną takowego skutku,było zapieczenie pierścieni oraz zużyte uszczelniacze trzonków zaworowych,jak juz wspomniał kolega wyżej.

pozdro.

[quanto777]

Dodam jeszcze, że problem pojawił się prawdopodobnie po wymianie oleju. W następny dzień rano zaczął dymić, wcześniej był tylko malutki dymek niebieski na zimnym po przegazowaniu.

[wujeksex]

Świeży olej wypłukał syf, który uszczelniał wszystkie dziury.
Do wymiany uszczelniacze zaworowe, a nie będzie kopcił na zimnym.

[OLEY]

Ktoś tu chyba coś czaruje...

Nie ubywa płynu. Nie ubywa oleju.

Aż nie chce mi się wierzyć...
Na pewno?

Chyba nie chcecie mi wmówić, że zużyte uszczelniacze nie powodują znikania oleju.

[wujeksex]

Zależy jak często w ciągu dnia odpala się zimny silnik .
Ja odpalałem średnio 2 razy dziennie i na 1k km wciągał 0,5-1 litra półsyntetyku.

Sprawdzając codziennie poziom oleju nie da się zauważyć różnicy.

[Romas]

Moim zdaniem jak by to były uszczelniacze to by kopcił cały czas. prędzej chodzi o pierścienie olejowe, skoro po pewnej chwili(jak kolega pisze) przestaje kopcić.
Choć prawde mowiąc i jedno i drugie zawodzi dlatego taka ilośc tego dymu
Tak więc drogi kolego remoncik silnika Cie czeka

[quanto777]

Witam, w sumie to już po problemie, z bólem i żalem sprzedałem probka. Rozglądam się za innym stuki co. Powiem wam tylko historię: Klient jedzie już po autko, ja wypakowałem wszystko z kufra. Wsiadam a on kręci ale nie odpala. Pomyślałem - bunt maszyn - autko nie chce żebym go sprzedał. I nagle przypomniałem sobie o odłączniku pompy paliwa. Wyciągając graty musiałem stuknąć w niego.Włączyłem i odpalił od strzała. Mimo sprzedaży ciągle jestem fanem tych aut i kupię takiego na pewno. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję Wam za pomoc.

[alukard88]

Nie chcę być tutaj wredny, ale mam nadzieje, że klient chociaż w części był świadomy, że czeka go remont....

[wujeksex]

Moim zdaniem jak by to były uszczelniacze to by kopcił cały czas

A właśnie, że nie . Zużyte uszczelniacze robią się twarde jak plastik i puszczają olej jak są zimne. Pod wpływem wyższej temperatury robią się bardziej plastyczne i lepiej uszczelniają trzonek.
Sam trzonek też troszkę napuchnie w wyższej temperaturze.

Jakby kolega Probka nie sprzedał i robiłby remont, to zauważyłby, że górne części zaworów w miejscach gdzie były zużyte uszczelniacze mają warstwę spalenizny z oleju, który po nich ściekał.

[quanto777]

Bardzo możliwe że były to uszczelniacze. Wcześniej wlewałem naftę i nie pomogło. Powiem jeszcze ciekawostkę. Jak zaczęło kopcić to zmieniłem olej na gęsty. Ktoś doradził że jak to pierścienie to ten gęsty olej troche doszczelni. Niestety - wtedy to dopiero kopciło, po zmianie z powrotem na "normalny" efekt zmalał ale nie zniknął. I bądź tu mądry. Oczywiście nowy właściciel był poinformowany o kopceniu, aczkolwiek nie wiem czy nie wystraszył się rano - bo pewnie nie podejrzewał Super Hiper Mega Dymu, zresztą sami widzieliście mój filmik i nikt nie podejrzewał że z probka tyle dymu można wygenerować. Swoją drogą mogłem się zgłosić do jakiegoś filmu o wojnie dając usługi wytwarzania dymu, probek by się zwrócił i wszyscy byliby zadowoleni.

[avel]

wcześniej był tylko malutki dymek niebieski na zimnym po przegazowaniu.

Ten wygląda jakoś tak biało, jak dymek z wody
Po zapachu tez można dojść czy to palony olej, takie spaliny po prostu mają inna woń.

[paq19]

Witam! Proszę o poradę czy po odłaczeniu przepływomierzu i wstawienia dolotu silnik bedzie pracował normalnie? Czy jest mozliwe by silnik wariował przy walnietym przepływomierzy skaczące obroty mniejsza moc. Jeszcze jedno pytanie czy możliwe jest by bardzo duże dymienia było spowodowane za dużą dawką pliwa (może walniete wtryski listwa)?

[Kocureq]

Silnik bedzie dzialal zle przy walnietym badz braku przeplywomierza. Moze nierowno chodzic, przerywac, gasnac na wolnych obrotach albo palic za duzo. Gdy za duzo pali, faktycznie moze dymic.

Tylko zwroc uwage na kolor dymu - czarny to wlasnie za duzo paliwa, inne kolory moga miec inne przyczyny

Jesli wiesz ze masz cos nie tak z przeplywka, to ja wymien, a dopiero potem jak sie nie poprawi to szukaj dalej

[paq19]

Witam! Dzięki za odpowiedz. Główna usterka u mnie polega na bardzo bardzo dymieniu z rury wydechowej na zimnym silnku kolor czarny i biały. Dodam że uszczelka pod głowicą robiona bez planowania głowicy. Rozrząd wymieniony, ciśnienie oleju w normie, wskaznik od temp również w normie nawet z katunkiem. I nie wiem od czego zacząć. Proszę o propozycję?