Ford Probe Klub Polska

Witam serdecznie wszystkich klubowiczów. Po dłuższym czasie i uzbieraniu kilku fotek postanowiłem zaistnieć w galerii. Probe kupiłem w czerwcu 2009r. Na forum zarejestrowałem się już wcześniej, po to by poczytać o tym aucie. Jest to moje trzecie auto po: Golf II GTI i Astra GSI. Pojechałem po "Proboszcza" aż do Poznania (600 km w jedną stronę) Zdecydowałem się na silnik 2.0 16v Jest to wersja highlight, 95r. Jestem drógim właścicielem w Polsce (2 lata w kraju). Oto kilka fotek:
Jest to zupełny oryginał, jedyne zmiany to to, co widać pod maską, usunięte immo bosch'a i antena CB w miejscu oryginalnej anteny radiowej:
Dziś niestety już drugi raz wysyłam aparat zapłonowy do Yakuzy, mam nadzieję że ostatni. Przede mną jeszcze wymiana popychaczy hydraulicznych oraz pierścieni olejowych. Probe jest prawie w oryginale i taki podoba mi się najbardziej Pozdrawiam.

Ładny Probek-ale co moglbym powiedzieć skoro mam identyczną sztuke I też jechałem po niego do Gniezna pod Poznaniem:)
Wygląda nieźle, wszystko masz seryjne ...tylko ta antena wygląda nieciekawie.

Ma fele takie, jak moja świętej pamięci czarna perełka...

Dwie "borbetki" z lewej strony nawet ocalały A ogólnie to straszny jest widok tych zmasakrowanych probasków

Bardzo ładny kolorek i nawet zadbany

Ostatnio wykonałem moduł zewnętrzny. Bo wcześniej silnik zapalał i nagle gasł. Wysłałem cały aparat do naprawy ale to nie pomogło. Więc oto jest, może nie wygląda imponująco ale najważniejsze że działa prawidłowo. Koszt wykonania to ok 20zł, więc nie dużo w porównaniu do naprawy w profesjonalnej firmie.
Miałem po tym problemy z ustawieniem zapłonu. Ale i z tym sobie poradziłem. W razie czegoś mogę pomóc, jeśli chodzi o wykonanie takiego modułu lub o prawidłowe ustawienie zapłonu bez lampy stroboskopowej. Czuję wielką satysfakcję że zrobiłem to sam i co najważniejsze działa lepiej niż przedtem Oto fotki:

Moduł jest zalany klejem, przymocowałem do niego radiator i umieściłem za puszką filtra powietrza.

Hey,
Wreszcie galeria...ale cóż ja mogę powiedzieć skoro u mnie stoi identyczny...piękny!!! Żeby było śmieszniej też trochę po niego jechałam, bo z pod Wawy do Elbląga, ale radość powrotu probkiem... bezcenna.
Niestety z zapłonem już tak jest, wada fabryczna, nic nie poradzisz. Trzeba to zrobić, Poradzę jeszcze tylko tyle, że jeżeli nie ma iskry (bo już się pogubiłam) to sprawdź ten komputer-sterownik silnika.
Ogarniaj i śmigaj !!!

Komputer jest ok. Załatwiłem sobie moduł bez wady, nie mam już zewnętrznego, ale mam wszystkie części potrzebne do zmontowania jakby ktoś chciał. Ustawiłem zapłon, kupiłem nowy akumulatorek i śmiga. Dziś wymieniłem popychacze hydrauliczne. Można to zrobić samemu, kilka kluczy, trochę czasu no i piwo

Ważne żeby zaznaczyć sobie położenie paska na wałkach i położenie wału. Ja pozaznaczałem sobie korektorem w kilku miejscach. I przy zakładaniu paska przydałby się pomoc, jest wtedy łatwiej i szybciej. Najważniejsze że silniczek chodzi jak pszczółka, nie klekocze jak diesel

wszystko ładnie, ale co ty za piwo pijesz????;);)

Perła chmielowa pils. Browary lubelskie. Wpadnij na CHMIELAKI to posmakujesz

-- dodano 2009-11-09 21:49 --

Kolejne zamówienie: http://moto.allegro.pl/item796831029_us ... 6_mx6.html Do tego dojdą uszczelniacze zaworów, planowanie i sprawdzenie szczelności głowicy, a to po to by proboszcz przestał mi wchłaniać płyn chłodniczy. Pierścieni olejowych jednak nie będę wymieniał. W miarę możliwości postaram się umieścić małe fotostory.

Bany, jedna uwaga - "W pierwszym poście ma się znajdować galeria (i tylko tam)"

Umieszczaj kolejne foty w pierwszym poście, bo śmietnik się robi.

Dawno nie pisałem o autq w galerii. A sporo się działo. Ostatnio zająłem się dymieniem, wymienione zostały: pierścienie tłokowe (200zł), uszczelniacze zaworowe, o planowaniu i uszczelce pod gł. nie wspomnę. Spostrzeżenia to:
Jeśli dymi mocno i bierze olej, to zapieczone pierścienie tłokowe. A wszystko zaczyna się od przegrzania silnika, w moim przypadku to nie szczelna chłodnica (z allegro do mazdy 626 za 50zł). Wymieniłem chłodnicę, miałem przygodę z termostatem i wymieniłem też pompę wodną-212zł (kiepski dostęp, ale poradziłem sobie sam). Przeciekała, ubywało płynu, obroty silnika wariowały. Rozrząd ustawiałem już mnóstwo razy, niczego nie zepsułem i wszystko działa prawidłowo. Koszty są spore, ale porównywalne do innych aut, często spotykanych na naszych drogach. Z dostępem części nie ma większych problemów. Jednak jeśli chodzi o dobór "precyzyjnych" części to jednak lepiej kupować w sklepie i mieć pewność że będą pasować, niż kupować przez internet, bo z takowym różnie bywa. Zająłem się również zawieszeniem, wymienione zostały końcówki, sworznie, tuleje, łączniki stabilizatorów, koszt stosunkowo nie wielki, szczerze to myślałem że będzie 2x drożej. Miłe zaskoczenie przy płaceniu rachunku Zostało na wachę.

No wreszcie jakieś foty pozdrawiam Ziomka z lubelskiego . Widac, że dużo działasz przy Probku sam i już dużo kasy wsadziłeś. Mam nadzieję, że kiedyś przyjedziesz w końcu do nas na spot bo Namsto nie ma się z kim ścigac. . Pozdro i życzę bezawaryjnej jazdy.
Ps. Najlepsza fotka z perełką pod machą(wiesz co pijesz)

Perełka rządzi Wybierałem się na spot z Sharkiem, mieszka nie daleko. Ale on niestety sprzedał probaska, założył rodzinę. Wiadomo. A jeśli chodzi o mnie to nie mówię nie. Muszę jeszcze zrobić w autku kilka rzeczy żeby było git majonez. Więc kaski jeszcze trochę ucieknie. Ale zapewne jeszcze się spotkamy. Pozdrawiam.

Czekamy, czekamy
Obiecywałeś że sie wybierzesz na spot to masz okazje, ponieważ spot jest 24.04.10 w Lublinie.
Shark widziałem ze kupil juz probka to zawijaj go i dawajcie

Super Probe 2 ,a z Browarkjem odrazu lepjej chodzi

Pozdrawjam seba.

Czas napisać coś aktualnego w galerii. Mój probek dalej śmiga, zostaje u mnie. Mam wobec niego dalsze plany:) W zeszłym tygodniu zajrzałem pod forda, wymieniłem wahacze z przodu i łączniki stabilizatorów, plus klocki hamulcowe. Koszt nie wielki-poprawa ogromna. Próbowałem wymiany samych sworzni wahaczy ale nie da się ich już dobrać, mają luz więc wypadają z gniazda. Kosz kupna całych wahaczy nie jest wysoki a poprawia się komfort i bezpieczeństwo. Zająłem się również sercem forda. Znalazłem ciekawy silniczek, za nie duże pieniądze. Pochodzi z mazdy 626, 97r, ma nie całe 60 tyś przebiegu. Podobno długo leżał w garażu:) Po wyjęciu starego silnika odkryłem niefachowe spawy za bloku i jakieś niefabryczne śruby, przez to wszystko sączył się olej (w komorze sprzęgłowej). Silnik wymieniłem sam, potrzebowałem jedynie pomocy przy dźwiganiu go:) Ustał problem dolewania oleju, i klekotania.
Oto on:
Do lakierowania trafił szyberdach, rudy już z niego wychodził Ten element jest chyba gorzej zabezpieczony od reszty. Co lubi się zdarzać, różne rodzaje zabezpieczeń i ich ilość na różnych elementach, w różnych rocznikach i wersjach Probe II.

ooo widzę że silniczek już założony wpadnij do mnie to oblukam

W probe kilometrów przybywa, zwłaszcza że teraz służy mi po za granicą kraju. Pora na aktualizację galerii i nie tylko. Po wymianie silniczka przyszedł czas na kolejną inwestycję w forda, od stycznia jeździ na podtlenku LPG, sekwencja założona w firmie którą wcześniej sprawdziłem. Cieszę się mniejszymi kosztami eksploatacji i nie widzę spadku mocy, jak do tej pory nie sprawiała najmniejszych problemów. Wymieniłem jeszcze kilka rzeczy, dołożyłem ori spoiler, kierunki white, zostały usunięte znaczki z tyłu, z przodu przeniosłem ramkę rejestracji, zostały usunięte wady lakiernicze, zakupiłem nowy komplet bucików z mazdy RX-8, skromne 18-stki, z oponkami 225/40, do tego sprężynki z 2.5 od Sharka. Wszystko dla lepszego efektu optycznego. Oto kilka fot:

Swietne to ostatnie zdjęcie